Zakładam kolejny temat, bo we wszystkich, które przegl?dałem nie znalazłem wyja?nienia tego zjawiska - ani sposobu jak się go pozbyć.
Most pracuje w miarę cicho jak na poloneza zarówno przy napędzaniu jak i hamowaniu w całym zakresie prędko?ci. Hałas zaczyna się w momencie wrzucenia "luzu" lub jazdy z takim "gazem", że samochód ani nie przyspiesza ani nie zwalnia. Przy prędko?ci poniżej 60 hałas nie jest jeszcze bardzo mocny, natomiast powyżej przypomina obcieranie koła o nadkole.
Poziom oleju, wał, krzyżaki, podpora - OK
Je?li kto? miał podobny problem - proszę o piln? pomoc.