A więc po kolei:
1. Nie wieje zimne powietrze bo wiadomo, że jak na dworzu upał to nie będzie wiało zimne. U mnie akurat przycina się zaworek. Ale dlaczego nikt nie wpadł na pomysł podł?czenia układu omijaj?c nagrzewnicę?

Ja tak robię już 3 czy 4 rok. W lato odł?czam, podł?czam aż we wrze?niu/pa?dzierniku. Proste jak budowa cepa. Po co jakie? zawory dodatkowe?

:shock: :shock: :shock:
2. Dalej - pod podszybiem s? takie wężyki. Bardzo szybko się zapychaj?. Co jaki? czas trzeba je zdj?ć (potem ciężej włożyć) i przeczy?cić czym?. Wszystkie ?mieci powinny uciekać tamtędy. Jak s? zapchane to może dlatego wszystko potem wpada do ?rodka.
3. Nagrzewnicę da się wyj?ć bez rozbierania deski. Ba! Nawet bez całkowitego wyci?gania konsoli! Pierwszy "mechanik" rozwiercił mi nity w schowku żeby wyj?ć go i tamtędy wyj?ć nagrzewnicę, twierdz?c że inaczej się nie da. Kolega mi mówił że on wyci?gał przez konsolę ale cał? wyj?ł, wyci?gnał lewarek biegów itd.
Przyjechał jedyny prawdziwy mechanik na ?wiecie

i wyj?ł sobie nagrzewnicę z palcem w d**** lekko tylko wyci?gaj?c konsolę. Mówię że ten człowiek zrobi SWAP silnika bez otwierania maski :mrgreen: