Autor Wątek: Alternator Rover  (Przeczytany 7664 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Alternator Rover
« dnia: Sierpień 01, 2006, 20:09:53 pm »

LIPIN

  • Gość
Witam mam probielmik dzis rano przy odpalaniu nie zgasla mi lampka ladowania i sie swieci od tamtego czasu ladowanie sprawdzalem miernikiem na akusiu i bylo predz 15v a po odplaeniu 17-18v co jest dziwne kotnrolka ladowania przy dodaniu gazu zamiast przygasac zaczyna swiecic mocniej co sie dzieje z nim?  :cry:

Alternator Rover
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 01, 2006, 22:21:07 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
padaka diód prostowniczych...
  • Jef
  • Czaku

Alternator Rover
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 01, 2006, 23:21:50 pm »

adik1203

  • Gość
tez stawiam na diody prostownicze w altku

Alternator Rover
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 01, 2006, 23:29:26 pm »

Kołcz_1906

  • Gość
To jak jeste?cie pewni że to diody to jeszcze powiedzcie które??? wzbudzenia,prostownicze  dodtanie czy ujemne??? i jakie powinny być oznaczenia na nich, zapytalem w sklepie o diody baba od razu dala mi razem z radiarorem takie okragle lub luzem, i chce wiedzieć czy jest różnica w tych diodach, w alternatorze jest 6 diod okr?głych wymiennych i 3 ktore kupuje sie z radiaotrem bo ponoć to jest niewymienne, 3 okragle sa w obudowie alternatora, zas 3 na osobnym radiatorze, niech mi ktos powie czy sa jakies roznice miedzy tymi diodami w pradach napieciach itp, bo baba mi dala 2 o jednakowym numerku a jedna miala inny numerek i nie wiem czy pomomo roznych nr mozna je zalozyc czy.
jest roznica miedzy alterantorem w rowerze i abimexie????

Alternator Rover
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 02, 2006, 14:34:42 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Pierwsze słyszę aby do rovera były dostępne same diody. Naogół to się wymienia mostek prostowniczy cały....
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Alternator Rover
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 02, 2006, 22:36:58 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
dokładnie,nie ma oryginalnych diód do rovera luzem,ale Kołcz#1906, chyba nie doczytał ze chodzi o k16 :)
A diody sprawdzasz pierwszym lepszym miernikiem,tylko musisz je koniecznie rozlutować.
  • Jef
  • Czaku

Alternator Rover
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 02, 2006, 23:20:36 pm »

Kołcz_1906

  • Gość
:oops: fakt niedoczytalem,  ale szybko sie zorientowalem  i nie chcialem mi sie go kasowac bo myslalem ze ktos mi pomoze, zretsza napisalem na koncy czy jest roznica w tych alterantorach

Alternator Rover
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 03, 2006, 19:05:42 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
tak to sa 2 inne alternatory.Rover wyposazony jest w Magnetti Marelli a ohv??
  • Jef
  • Czaku

Alternator Rover
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 13, 2006, 21:55:23 pm »

Arkady

  • Gość
Cytat: "Bocian_s#313"
Pierwsze słyszę aby do rovera były dostępne same diody. Naogół to się wymienia mostek prostowniczy cały....

Bocian  bł?d !!! diody kupuje i wymieniam SAM cena jednej 10 zł.Mogę zregenerować każdy mostek za cenę diód + browar (robiłem to już wielokrotnie a nawet wstawiałem diody radzieckie które były lepsze od oryginalnych) .Mostek 100 zł dioda 10 zł.

Alternator Rover
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 14, 2006, 12:48:44 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytuj (zaznaczone)
Bocian bł?d !!! diody kupuje i wymieniam SAM cena jednej 10 zł.Mogę zregenerować każdy mostek za cenę diód + browar (robiłem to już wielokrotnie a nawet wstawiałem diody radzieckie które były lepsze od oryginalnych) .Mostek 100 zł dioda 10 zł.

Ta ale to chyba nie s? już oryginalne diody. Kiedy? Andrews wstawiał diody od polda ale musiał rozpiłowywać gniazdo na diody. Poza tym 6 diód x 10zł to daje 60zł + robocizna to wyjdzie prawie jak mostek cały...

[ Dodano: 2006-09-14, 12:50 ]
NO chyba że kolega mówił o diodach wzbudzenia to wtedy się zgodzę. Sam płaciłem po 2zł/szt za diody 3A/1000V które s? o wiele lepsze od fabrycznych 1,5A.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Alternator Rover
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 15, 2006, 15:42:14 pm »

Arnold

  • Gość
Jest mostek prostowniczy do Roverka an allegro za 45 zeta.

Alternator Rover
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 11, 2006, 11:29:45 am »

gEntillo

  • Gość
Podepnę się pod temat. Panowie powiedzcie mi łopatologicznie w jaki sposób w rowerku sci?gnać alternator?? Czy da się to zrobić na bez kanału?

Alternator Rover
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 11, 2006, 14:49:31 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Tak. Da sie to zrobic wyciagajac alternator do gory. Najpierw musisz polozyc sie na glebie, popuscic napinacz, odkrecic altka, zdjac pasek i poprosic o pomoc. Druga osoba musi stanac z boku polda, od strony zbiorniczka wyrownawczego, chwycic dwiema lapami za pokrywe walkow rozrzadu i z calej sily ciagnac w swoja strone. Ty w tym czasie musisz tak operowac altkiem zeby wylazl do gory. Operacja jest wykonalna.
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Alternator Rover
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 11, 2006, 19:11:48 pm »

gEntillo

  • Gość
Ok dzięki. Może nawet spróbuje to zrealizować. Ale mam następne pytanie. Generalnie chodzi o to że wł?czyła mi się dioda ładowania. Zakładam więc że alternator kaput lub prawie kaput. Tylko że od wczoraj nadal jeżdżę. NIiezbyt wiele ale jednak. I nadal ma ochotę palić i się kręci. Po wył?czeniu ?wiateł kontrolka jeszcze bardziej przygasa. Wynika z tego że jakie? ładowanie jednak jest. Chyba??? Pytanie brzmi: ile można tak je?dzić? Ja wiem, że jest mało danych. Że nie sprawdziłem jaki jest faktycznie ten pr?d ładowania, o ile jest. Ale po prostu nie mam sprzętu żeby sprawdzić. Więc może podacie swoje do?wiadczenia w podobnych przypadkach. Albo inaczej. Ile poje?dziłbym przy założeniu że alternator zupełnie nie ładuje? Z wł?czonymi ?wiatłami. Bo tak się zastanawiam może na razie obyłoby się bez zmiany tego alternatora. Straszny mam z kas? dramat.  :( I jeszcze jedno. Jak maj?c zwykły multimetr sprawdzić z największ? dokładno?ci? pr?d ładowania i stopień  naładowania akumulatora?

[ Dodano: 2006-10-11, 19:25 ]
Aha. Jeszcze jedno. Zreszt? to temat na oddzielny topic. Co? mi się pochrzaniło w instalacji i cały czas pracuje wiatrak przy chłodnicy. Tzn. chodził po wył?czeniu zapłonu przez ponad godzinę i się nie wyłaczył. Czyli się nie wył?czy. Pytanie co może być przyczyn??? A teraz wracaj?c do głównego w?tku. Po tym ponad godzinnym dmuchaniu nadal ochoczo kręci. I zapala od sztycha. Może pr?d pobierany przy pracy przez taki wiatrak jest niewielki ale jednak jest. Oczywi?cie nadal najistotniejsze jest to czy da się jeszcze je?dzić. Czy lepiej nie ryzykować i wymieniać alternator?

Alternator Rover
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 11, 2006, 19:33:21 pm »

Arnold

  • Gość
Więc: gdyby Ci wogóle nie ładował to by? daleko nie ujechał - najwyżej 10-20 km.
Zwykłym multimetrem mierzysz normalnie napięcie, ustawiasz na napięcie, przykładasz kable jeden do "+" akumulatora, drugia do "-" (w cyfrowym to w sumie obojętne jak, bo najwyżej pokaże ujemny wynik) i już masz. Ładowanie mierzysz tak samo, tyle, że na pracuj?cym silniku. Aha - mam pro?bę. Zmierz jak to się ma do obrotów silnika, bo u mnie i u Bociana im więcej obrotów, tym mniejsze ładowanie, a powinno być odwrotnie. U mnie na bardzo wysokich spada do 11 V :( Pobór pr?du sprawdzasz wpinaj?c multimetr w szereg z akumulatorem (ale to już wyższa szkoła jazdy ;))

Alternator Rover
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 11, 2006, 19:35:37 pm »

Godzill

  • Gość
proste mostek prostowniczy siadł ładuje ale kiepsko z amperkami
co do wiatraka to zamien przekaznik pod kieronic? pasuje ten z tr?bki  albo kup nowy 6zł

[ Dodano: 2006-10-11, 19:40 ]
Co do pana LIPINA to raczej regulator napiecia w tym modelu zintegrowany ze szczotkami
w sklepie 110zł orginał a podróba 60zł

[ Dodano: 2006-10-11, 19:44 ]
Arnold#1910  teoretycznie jest tak ze ł?downie przy 6000rpm jest maxymalne czyli 65A
co do voltów to zu mnie jest wiecej voltów na wyzszysch obrotach

Alternator Rover
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 11, 2006, 20:46:43 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
odnosnie twej przypadłosci:
Czy przy przygazówkach dioda rzazy sie bardziej czy przygasa??
To istotne bo w przypadku  gdy dioda zaczyna swiecic mocniej nastapił pad diód(mostka) a jesli przygasa po dodaniu gazu to szczotki(zintegrowane z regulatorem napiecia) umarły.
Tak czy siak niestety wines to wymienic(jakby co mam sprawny regulator napiecia z wymienionymi szczotkami-40zł)
Zasadniczo mam cały alternator...
Praca wiatraka(jego zał?czaniem) steruje czujnik temperatury na chłodnicy,zciagajac z neigo kable wiatrak sie wyłaczy,dział? on na takiej zasadzie ze przy osiagnieciu odpowiednio wysokiej temp zwiera styki 2 przewodów co zał?cza wiatrak.Czujnik(stajac od przodu) znajduje sie w lewym dolnym rogu chłodnicy.
  • Jef
  • Czaku

Alternator Rover
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 11, 2006, 21:22:35 pm »

gEntillo

  • Gość
Chyba jednak niewiele ładuje. Zrobiłem teraz kilkanaście kilosów i jest już padaka.  :(  Ale okazało się że coś mam strasznie porąbane w instalacji. Bo oprócz tego nie wyłączjącego się wiatraka zauważyłem kolejne ciekawe zjawisko. Jak włączę prawy kierunek to zaczyna mi migać kontrolka trójkąta. To tak żeby było ciekawiej chyba.  :D ALe skończy się najwyraŹniej na wymianie alternatora. Brrr. Idę planować skok na bank.

[ Dodano: 2006-10-11, 21:33 ]
Cytat: "mastah22#1900"
odnosnie twej przypadłosci:
Czy przy przygazówkach dioda rzazy sie bardziej czy przygasa??
To istotne bo w przypadku  gdy dioda zaczyna swiecic mocniej nastapił pad diód(mostka) a jesli przygasa po dodaniu gazu to szczotki(zintegrowane z regulatorem napiecia) umarły.

A co jeśli ani nie gaśnie ani nie świeci mocniej??

Alternator Rover
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 12, 2006, 07:19:25 am »

Arkady

  • Gość
Cytat: "Bocian_s#313"
Cytuj (zaznaczone)
Bocian bł?d !!! diody kupuje i wymieniam SAM cena jednej 10 zł.Mogę zregenerować każdy mostek za cenę diód + browar (robiłem to już wielokrotnie a nawet wstawiałem diody radzieckie które były lepsze od oryginalnych) .Mostek 100 zł dioda 10 zł.

Ta ale to chyba nie s? już oryginalne diody. Kiedy? Andrews wstawiał diody od polda ale musiał rozpiłowywać gniazdo na diody. Poza tym 6 diód x 10zł to daje 60zł + robocizna to wyjdzie prawie jak mostek cały...

[ Dodano: 2006-09-14, 12:50 ]
NO chyba że kolega mówił o diodach wzbudzenia to wtedy się zgodzę. Sam płaciłem po 2zł/szt za diody 3A/1000V które s? o wiele lepsze od fabrycznych 1,5A.


Ale po co wymieniać wszystkie diody zawsze pada jedna =10zł.Mam oryginały i nie trza nic rozpiłowywać.A mostek regeneruje w pracy w wolnych chwilach.  :D

[ Dodano: 2006-10-12, 07:26 ]
Cytat: "LIPIN"
Witam mam probielmik dzis rano przy odpalaniu nie zgasla mi lampka ladowania i sie swieci od tamtego czasu ladowanie sprawdzalem miernikiem na akusiu i bylo predz 15v a po odplaeniu 17-18v co jest dziwne kotnrolka ladowania przy dodaniu gazu zamiast przygasac zaczyna swiecic mocniej co sie dzieje z nim?  :cry:

To nie wina diód ale tylko i wył?cznie regulatora napięcia (jeżali woltomierz pokazuje prawde) i najlepiej chłodzić akumulator żeby się nie zagotował

[ Dodano: 2006-10-12, 08:07 ]
Cytat: "gEntillo"
Ok dzięki. Może nawet spróbuje to zrealizować. Ale mam następne pytanie. Generalnie chodzi o to że wł?czyła mi się dioda ładowania. Zakładam więc że alternator kaput lub prawie kaput. Tylko że od wczoraj nadal jeżdżę. NIiezbyt wiele ale jednak. I nadal ma ochotę palić i się kręci. Po wył?czeniu ?wiateł kontrolka jeszcze bardziej przygasa. Wynika z tego że jakie? ładowanie jednak jest. Chyba??? Pytanie brzmi: ile można tak je?dzić? Ja wiem, że jest mało danych. Że nie sprawdziłem jaki jest faktycznie ten pr?d ładowania, o ile jest. Ale po prostu nie mam sprzętu żeby sprawdzić. Więc może podacie swoje do?wiadczenia w podobnych przypadkach. Albo inaczej. Ile poje?dziłbym przy założeniu że alternator zupełnie nie ładuje? Z wł?czonymi ?wiatłami. Bo tak się zastanawiam może na razie obyłoby się bez zmiany tego alternatora. Straszny mam z kas? dramat.  :( I jeszcze jedno. Jak maj?c zwykły multimetr sprawdzić z największ? dokładno?ci? pr?d ładowania i stopień  naładowania akumulatora?

[ Dodano: 2006-10-11, 19:25 ]
Ja miałem podobn? przypadło?ć jak mi się wypalił przewód z końcówki na rozruszniku.Tak tak na rozruszniku jest poł?czenie między alternatorem a akumulatorem. A "pr?d ładowania" najlepiej sprawdzisz woltomierzem  cyfrowym na akumulatorze powinno być do 14,4 VOLT   a ze ?wiatłami ok 14 VOLT . A stopień naładowania akumulatora można też sprawdzić aeromertem lub i specjalnym przyrz?dem do badania akumu[/i]

Alternator Rover
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 12, 2006, 10:35:58 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
NO własnie od kiedy
Cytuj (zaznaczone)
"pr?d ładowania"
jest w Voltach. Je?li juz to napięcie ładowania.

W sprawie alternatora to radzę się tym zaj?ć bo jak padnie akumulator to koszty będ? dwu a moze trzykrotnie większe. NO chyba że kto? i tak planuje zmianę akumulatora wtedy poprostu zrobi to szybciej.

Cytuj (zaznaczone)
Ale po co wymieniać wszystkie diody zawsze pada jedna =10zł.Mam oryginały i nie trza nic rozpiłowywać.A mostek regeneruje w pracy w wolnych chwilach.  

NO to fajnie. Nie wiedizałem że s? do kupienia na sztuki. Tak BTW muszę kiedy? dokładnie obadać altek w carusie bo też mi się podrzaża kontrolka ładowania przy większych obci?żeniach.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.