Autor Wątek: Ocieplenie parownika  (Przeczytany 9135 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ocieplenie parownika
« dnia: Kwiecień 29, 2004, 23:26:49 pm »

Andreas#1822

  • Gość
Temat może trochę spóŹniony :) bo wiosna w pełni - ale chodzi o ideę. Otóż ja na zimę zastosowałem ocieplenie parownika za pomocą dwóch kawałków styropianu o grubości 10cm. Wyżłobiłem w nich zagłębienia tak, żeby pasowały do kształtu parownika. Następnie związałem miękkim kabelkiem i średnie spalanie po mieście w zimę wyniosło około 11l/100km. Dodatkowo ociepliłem rurki parownik- gażnik. Jak będę miał aparat pod ręką to machnę fotki - dla orientacji :). Ocieplenie ma następujące zalety - parownik szybciej się rozgrzewa i przy krótkich postojach - np zakupy - nie wychładza się tak szybko (styropian dobrze izoluje). Na przyszłą zimę na pewno znów założę "kożuszek". Z przewodów ocieplenia nie ściągałem. Jeśli ktoś już ocieplał parownik ciekaw jestem jakie miał wrażenia - zwłaszcza w spalaniu.

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 30, 2004, 08:55:30 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
hmmm nie znam się na tym bo nie mam gazu (burżuj :mrgreen: ) ale ostatnio widziałem u znajowego parownik zamontowany nad kolektorem, a osłona cieplna została częściowo obcięta - tak by po części chronić przewody WN, ale pod samym parownikiem już tej osłony nie ma więc - kolektor jako naszybciej rozgrzewajaća się częśc robi za farelkę ;)  nie jestem pewnie zbyt odkrywczy - ale jak napisałem - sam nie mam gazu więc nie miejcie mi za złe że tak wyskoczyłem z czymś ,dla zagazowanych - tak oczywistym :wink:
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 30, 2004, 12:26:21 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Ciekawa koncepcja Może jak nie zapomnę to na przyszłą  zimę tak zrobię. Dzięki za info. Bo ostatnio ze spalaniem w zimę to się załamałem 13,5l  :shock: .
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 30, 2004, 18:45:25 pm »

Anonymous

  • Gość
można również zastosować dłuższy przewód gumowy i przymocować do rurki (na dł. np 20cm - zależy jak gazownik rurki umiejscowił) doprowadzającej gaz do parownika i razem ocieplić - wtedy gaz dochodzący do parownika będzie już lekko podgrzany. Oczywiście trzeba będzie dolać trochę borygo - ale niewiele.

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 01, 2004, 20:08:06 pm »

Chudson

  • Gość
Ja obłożyłem w zeszłym roku przewody ( gąbką do ocieplania rur w budownictwie ) parownika nie ocieplałem bo lovato ma zbyt nierównomierne kształty , ale może spróbuje w tym roku.
Co do parownika przy kolektorze to bardzo ciekawe i kiedyś nad tym myślałem , niestety gazownicy idą na łatwizne i prowadzą przewód gazowy równolegle z tym od benzyny ( najłatwiejsza droga )
Co do skręcania razem węża od wody i rurki gazu to nie jestem przekonany , może gaz się podgrzeje ale dłuższy wąż zwiększy jego powierzchnie oddającą ciepło więc efektu może niebyć

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 01, 2004, 20:38:03 pm »

sztywny13

  • Gość
Rurki ciśnieniowe z gazem nie mogą być bliżej niż 20mm od układu wydechowego. W GSI i DF montuje się reduktory po stronie kolektora wydechowego ze względu na brak miejsca po drugiej stronie.

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 01, 2004, 22:37:59 pm »

Chudson

  • Gość
Reduktor wraz z rurkami może być dalej niż te 20cm od wydechu , ( rurke można poprowadzić standardowo tam gdzie od benzyny i pózniej zagiąć i wzdłuż podszybia ją poprowadzić , do parownika  można  przytknąć rurę powietrza z nad kolektora ( niepotrzebną do filtra na gazie ) i ciepłe powietrze ( unosząc się ) wymuszało by obieg grzejąc parownik ( tylko pewnie przyrost temp był by mniejszy od ubytku poprzez pęd powietrza gdy jedziemy , dlatego można by to połączyć z tytułowym ociepleniem styropianem.   Tylko czy to przyniesie wymierne efekty ??

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 01, 2004, 23:10:04 pm »

Andreas#1822

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Tylko czy to przyniesie wymierne efekty ??


biorąc pod uwagę jazdę po mieście - np dostawca pizzy, to rozwiązanie to sprawdza się. Krótkie, cykliczne trasy - czyli ogrzewanie/wychładzanie parownika w przypadku parownika ocieplonego ma znaczenie. Po ociepleniu parownika wolne obroty wzrosły mi o ok 400 - bez zwiększania ilości gazu! Dlatego po ociepleniu można zmiejszyć obrty - ja nie zmniejszałem ze względu na ogrzewanie :)

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 02, 2004, 11:08:17 am »

Chudson

  • Gość
Wzrosły ci obroty ? od ocieplenia , to dziwne.  Musze spróbować

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 02, 2004, 11:54:03 am »

Andreas#1822

  • Gość
to nie dziwne - parownik uzyskiwał wtedy wyższą temperaturę (może taką jak w lato? - nie wiem bo nie chciało mi się mierzyć :) ), w związku z tym porawiało się odparowanie gazu.
WAŻNE!!!
Ocieplając parownik nie można zatykać otworów na bocznych blachach (górny i dolny).
Ja ocieplałem tylko boczne blaszki, nie bawiłem się w ocieplenie korpusu. Orientacyjnie ociepliłem 50-60% powierzchni zewnętrznej parownika.
Muszę zrobić foto to będzie jasne  ;)

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 02, 2004, 15:08:37 pm »

Maciek#938

  • Gość
Cytat: "Andreas"
to nie dziwne - parownik uzyskiwał wtedy wyższą temperaturę (może taką jak w lato? - nie wiem bo nie chciało mi się mierzyć :) ), w związku z tym porawiało się odparowanie gazu.
WAŻNE!!!
Ocieplając parownik nie można zatykać otworów na bocznych blachach (górny i dolny).
Ja ocieplałem tylko boczne blaszki, nie bawiłem się w ocieplenie korpusu. Orientacyjnie ociepliłem 50-60% powierzchni zewnętrznej parownika.
Muszę zrobić foto to będzie jasne  ;)

To zrób foto, gdyż zapewne wiele osób wykorzysta takie rozwiązanie u siebie w aucie, tym bardziej, że zużycie na poziomie 11l/100km jest świetnym wynikiem. A ponadto zapewne przedłuża się też żywotność samego parownika, więc korzyści widać już na pierwszy rzut oka  8)

Pozdrawiam

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 03, 2004, 00:57:49 am »

Andreas#1822

  • Gość
w tym tygodniu będę może miał cyfraka na dzień to machnę :)

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 03, 2004, 09:53:44 am »

Maciek#938

  • Gość
Cytat: "Andreas"
w tym tygodniu będę może miał cyfraka na dzień to machnę :)

No to super. Czekamy. Sam już się trochę zabrałem za to i ociepliłem przewody, ale jestem ciekaw jak zrobiłeś ocieplenie samego parownika...

Pozdrawiam

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 05, 2004, 19:48:31 pm »

krzysztof_0

  • Gość
Witam
11litrów gazu na 100 km to sukces? :shock: , w moim poldku to przepał!!! 8 litrów na trasie a 10 litrów w mieście :D ,instalacja "Stefanelli" gaznik 1500 GLE

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 05, 2004, 23:35:09 pm »

Maciek#938

  • Gość
Cytat: "krzysztof_0"
Witam
11litrów gazu na 100 km to sukces? :shock: , w moim poldku to przepał!!! 8 litrów na trasie a 10 litrów w mieście :D ,instalacja "Stefanelli" gaznik 1500 GLE

Mój na trasie również potrafi się zamknąć w ósemce za to w mieście nie schodzi niżej 12l/100km, więc każdy mniejszy wynik to sukces.

Pozdrawiam

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 06, 2004, 09:40:10 am »

Anonymous

  • Gość
Mój Abimex ostatnio pali w mieście 11.5l/100km, za to na trasie niżej 9l/100km nie schodzi. Widać taki urok tych aut.

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 06, 2004, 09:40:41 am »

łasiński

  • Gość
Ten Gość to ja Łasiński

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 14, 2004, 21:04:12 pm »

Andreas#1822

  • Gość
nadal czekam na aparat - mój jest za małą woda w Londynie :)

Odnośnie kolegi krzysztofa - nie wiem czy osiągnął byś lepszy wynik (11l/100km po mieście w zimę), gdyż ja do pracy miałem dosyć blisko - 20min na piechotę, 10 min jazda. To bardzo krótka trasa. Auto stało pod chmurką. A swoją drogą nie ma co się tak czepiać tego spalania. Poszczególne egzemplarze poldków miały silniki o mocy różnej nawet o 20%. Obecnie po mieście pali mi 10-10,5l na trasie 8-8,5l, choć jak ostatnio wracałem z WAWY, to na odcinku Radom-WAWA-Radom spalił mi 6,85l/100km!!!  (na 185,4km spalił 12,7l) Jechalem non stop ze stałym gazem w granicach 90-110km/h (górka - 90, z górki 110) :)

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 14, 2004, 21:10:54 pm »

Wafel

  • Gość
szczęsciarze...
mi w zimie rekordowo spalił 18 litrów...

Ocieplenie parownika
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 14, 2004, 23:53:52 pm »

Andreas#1822

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
szczęsciarze...
mi w zimie rekordowo spalił 18 litrów...


mi najwięcej spalił 15,6l/100km - ale to była wina gazu, tankowałem w Górkach Szczukowskich koło Kielc - odradzam tę stację (przy torach). W sumie to chyba było pół/pół z wodą cheche. Każde tankowanie sobie zapisuję - lubię statystyki. Np instalacja zwróciła mi się po przejechaniu 5620km, uwzględniając wahania cen gazu i benzyny.