Autor Wątek: jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??  (Przeczytany 11098 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« dnia: Sierpień 25, 2006, 17:00:16 pm »

Lisu#1849

  • Gość
witam! uporalem sie ze starym problemem zbyt wysokich obrotow w 1,6 GLI Abimex.. mianowicie odpialem wtyczke od silniczka krokowego.. czym to grozi? wzrost spalania, spadek mocy na zimnym silniku?? nie mam kasy na nowa krokowke wiec jesli nie bedzie zauwazalnych zmian w pracy silnika tak to zostawie..

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 27, 2006, 12:25:13 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
Za dużo gadania na ten temat poprostu załuż nowy silnik krokowy bo ten sie zatarł i stoi w jednej pozycji przez co komputer wariuje bo powinien cały cekl zamykać sie w 7 krokach dla silnika jak stanoł to ma inny sygnał i głupeje na obrotach. W tej chwili masz poldka po wyjęciu kostki na cyklu awaryjnym aby patrzeć jak sie za?wieci check engine bendzie  lipa bo za tym pójdzie sygnał z sondy inny i zaraz cała głupota z wzrostem spalania itp itp itp a jak potem podłonczysz kompa do gniazda diagnostycznego to wyskoczy  ze 20 błendów.
spróbój jeszce zrobić jedn? rzecz a mianowicie podł?cz t? kostke tam gdzie była przekręć kluczyk  w stacyjce do za?wiecenia sie kontrolek odł?cz minus z akumulatora (kluczyk w tym samym położeniu) potem wyjmij kluczyk załuż spowrotem kleme . Zapal ale odczekaj aż pompa poda paliwo i zostaw go na wolnych obrotach do momentu aż sie włonczy wiatrach chłodnicy. Uf ale poemat( to sie nazywa kasowanie kompa) zobacz czy zadziała.Powodzenia (a jak kupisz nowy silnik to musisz zrobić dokładnie to samo)
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 27, 2006, 14:15:23 pm »

satizo

  • Gość
Mariusz, post bez ladu i skladu. Totalne pierdoly az glowa boli do tego jeszcze bledy ortograficzne.
Skad wziales taki "fantastyczny" pomysl na reset kompa. Chlopie uzyc mozgu, po to go masz, pozniej poczytaj co nieco..a dopiero pozniej bierz sie za pisanie postow, bo robisz ludziom wode z mozgu!

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 27, 2006, 18:21:10 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
nie chodzi o błędy tylko o zawarto?ć że bez składu to może i tak ale jak kto? jest łebski to chwyci od razu min 100 iq. A teraz słucham twojej propozycji na reset kompa i ponowne ustawienie silnika krokowego!
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 27, 2006, 18:40:18 pm »

Michal

  • Gość
Ale temat postu nie dotyczy resetu kompa i regulacji silniczka krokowego !

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 27, 2006, 22:42:33 pm »

karol-1987

  • Gość
Mariusz, pozwol sie skopiuje swoja wypowiedz z dnia 10-07-2006:

kolega wieczorem przyjezdza do domu, stawia poloneza. podnosi maske, odlacza z akumulatora minus. i zostawia tak na cala noc. rano przychodzi, podnosi maske, podlacza minus na akumulator. wsiada do samochodu i... zapala. teraz uwaga. zapalamy bez dodawania gazu, nic nie robimy, tylko krecimy rozrusznikiem az sam zapali. zostawiamy go zeby chodzil, caly czas nic nie robimy, czekamy az sie zagrzeje, czyli czekamy az sie wlaczy wentylator. jak sie wlaczy wentylator wylaczamy silnik. zrobione. to sie nazywa reset kompa w polonezie. a tak na powaznie to reset robimy jak silnik jest zimny, akumulator odlaczamy na min. 10 minut najlepiej. podlaczamy i wtedy "programujemy" komputer poprzez zapalenie samochodu.

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 28, 2006, 23:15:27 pm »

Lisu#1849

  • Gość
Panowie wiem jak sie restartuje kompa!
Wiem tez ze jest uszkodzony silnik krokowy i wiem jak on działa!

Mam jednak inna teorie na temat tej usterki.. silnik krokowy otwiera dopływ dodatkowego powietrza lub go zamyka... jak jest silnik zimny zawor jest otwarty.. problem w tym ze moj silniczek nie domyka wlotu lub robi to z opoznieniem dlatego zrobilem tak: poczekalem az sie silnik nagrzeje i ustabilizuja obroty i wtedy wypialem kostke od silniczka krokowego.. teraz mam zawor caly czas zamkniety.. jesli sie myle prosze o sprostowanie przez bardziej doswiadczonych...

ponawiam swoje pytanie.. czym to grozi?? moze niech sie wypowiedza bardziej doswiadczeni uzytkownicy forum!
zrobilem ok 100 km i nie widze zadnej roznicy poza mniejszym spalaniem w miescie bo jak wrzucalem luz, obroty mi wskakiwaly na 2 tys a teraz na luzie jest ok 900...

P.S. Gdybym mial kase na nowy silnik krokowy dawno bym go wymienił

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 29, 2006, 00:22:10 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jezeli nie pali sie CE to bedzie wszystko w porzadku ,poza taka mozliwoscia ,ze zimny silnik moze ci gasnac
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 29, 2006, 08:32:34 am »

kan

  • Gość
Dotatkowo bez silniczka krokowego mog? być problemy z wolnymi obrotami po wł?czeniu dużych odbiorników elektrycznych. ALbo będzie wtedy gasn?ł albo obroty będ? niestabilne przy wł?czaniu się obci?żenia. Dla silnika raczej nie jest to gro?ne bo jedynie możesz mieć bogatsz? mieszankę.

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 29, 2006, 15:11:27 pm »

Arnold

  • Gość
Mi się zdaje, że możesz mieć problemy z odpaleniem w zimę, ale to tylko przypuszczenia.

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 29, 2006, 15:16:33 pm »

alex1916

  • Gość
Mi silnik krokowy padł wczoraj podczas próbnego odpalenia po naprawie głowicy. Skutkowało to kompletnym brakiem biegu jałowego. Po wykręceniu silniczka działy się niesamowite rzeczy z obrotami, silnik łapał powietrze niewiadomo sk?d (tzn. wiadomo, dziur? po silniczku) i, że tak to ujmę, "?wiszczał". Bardzo gło?no ;) Btw, nowy silniczek kupiłem za 125 zł (identyczny jak orginał, Delphi made in Mexico) - jak na taki mały upierdliwy element to nie jest wcale drogo.

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 05, 2006, 15:35:41 pm »

Lisu#1849

  • Gość
dziękuję za odpowiedz!

jeden raz mi zgasł przy odpalaniu.. poza tym nie ma żadnych problemów z paleniem.. po wł?czeniu wszystkich odbiorników pr?du obroty nadal stabilne... do zimy kupie ten silniczek a jak nie to podlacze stary na zime... pozdrawiam!

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 10, 2006, 00:23:07 am »

Mebig#489

  • Gość
Brachol je?dzi z odł?czonym krokowym od roku, fakt że w espero a nie w polonezie, ale ani nie wzrosło spalanie, anie nie wykazuje braku mocy, jedyne co to ma trochę opory z odpalaniem ale to zapewne z powodu tego że nie pali na benie tylko LPG. A tak przy okazji reset kompa ani wyczyszczenie silniczka krokowego nic nie da, s? na to dwa sposoby, normalny który kosztuje i brutalny który jest za darmo, ale jak zainteresowany będzie chciał wypróbować to niech się odezwie na mail mebig@wp.pl, w najbliższych dniach wyjeżdzam więc odpiszę w srode wieczorem jakby co.

PS. Przerabiałem problem wysokich obrotów po zakupie autka, wymiana krokowego nic nie dawała a pomógł prosty i brutalny reset krokowego. Ale resztę wytłumaczę w mailu jak będziesz chciał.

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 10, 2006, 01:56:16 am »

marcinmk2

  • Gość
to ja bym prosil o instrukcje reseta krokowego marcin_mk84@wp.pl

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 12, 2006, 05:44:27 am »

Steve23

  • Gość
proszę też o t? metode brutaln? na maila : Steve23@o2.pl

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 21, 2006, 13:12:53 pm »

PAWLOS

  • Gość
również poprosiłbym o t? brutaln? metodę na maila: pawelra(at)interia.pl  (dla ciekawskich - (at) - to zebym nie dostawal spamu ;) )

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 23, 2006, 20:56:42 pm »

karol-1987

  • Gość
Cytat: "PAWLOS"
również poprosiłbym o t? brutaln? metodę na maila: pawelra(at)interia.pl  (dla ciekawskich - (at) - to zebym nie dostawal spamu ;) )
a ja nie bede pisal swojego adresu! ha! :D poprostu napisze do niego na priv :D

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 23, 2006, 21:42:39 pm »

samul

  • Gość
a czemu to jest sposób na maila a na forum nie może być?? :denk: tutaj przynajmniej inni mogliby go ocenić i ewentualnie napisać jakie to może mieć skutki negatywne no i pozytywne :roll:

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 26, 2006, 00:16:53 am »

karol-1987

  • Gość
no wlasnie, a ja na nawet na glupiego maila czekam...

jazda bez silniczka krokowego.. czym to grozi??
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 26, 2006, 10:46:59 am »

PAWLOS

  • Gość
no ja tez, ale chyba juz przestane sie łudzić....