Choc teraz jak sobie o tym pomy?lę na spokojnie to wydaje się to być oczywiste i logiczne.
Zaczęło mi ?ci?gać furę na lew? strone przy hamowaniu, więc pomy?lałem w pierwszej kolejno?ci że co? jest nie tak z hamulcami... je?dziłem tak może ze dwa tygodnie, ale wczoraj pojechałem skontrolować poziom powietrza w kołach...
W lewym kole, z tyłu miałem tylko 1.6 atmosfery, i jak uzupełniłem braki, okazało się że hamulce się naprawiły

Kolejny przykład na to że naprawy trzeba rozpoczynać od rzeczy najbardziej banalnych, najmniej prawdopodobnych lub na pozór mało ważnych...