demontaz zeliwniaka przeprowadzilem bez odkrecania szpilki... odkrecilem poprostu dwururke od kolektora i pierwszego tlumika. Wyjalem dwururke w dol, a potem kolektor. Trzeba przy tym zrzucic katalizator z gumowego wieszaka.
kupic trzeba uszczelki (i ewentualnie 2 sruby nakretkami laczace elementy wydechu o ile nie posiadamy juz takich gdzies w piwnicy
) miedzy rure i pierwszy tlumik, miedzy pierwszy tlumik i kolektor rurowy (uszczelka w postaci sprasownego drutu z zaokragonym rantem) + specjalne sruby ze sprezynami (polaczenie ruchowe) oraz miedzy kolektor i glowice (dwie uszczelki)
kolektor kupilem za niecale 60zl bez sondy, pierwszy tlumik chyba za 40zl (w sklepie)
jesli chodzi o montoaz to wszystko do siebie pasuje