najprawdopodobniej z prowadnicy zsunela sie oslona albo w ogole ona pekla i teraz prowadnica podczas wysuwania sie z silniczka trze o blache, nie ma nadanego toru ktorym ma sie przesuwac i wystarczy ze gdzies sie zaczepi, potem strzela/przeskakuje. To ze silownik "nie ma" sily domknac do konca szyby to moze byc kwestia syfu w calym mechanizmie podnoszenia. Przesmaruj uszczelki po ktorych szyba przesowa sie w gore i w dol to powinno baardzo pomoc. Poza tym niestety ztc slyszalem to bardzo kiepsko rozwiazano te elektryczne szyby w poldku i dlatego w wiekszosci przypadkow chodza one słabo.