Ja jezdżę na NGK V-line i są moim zdaniem super. Jeszcze lepsze są DENSO, ale trudno je dostać. Co do iskry to mam mieszane uczucia, bo kiedyś trafiły mi sie jakieś lipne.
Świece trójelektrodowe itp. to kolejny genialny pomysł na wyrwanie kasy. Tak naprawdę to ich przewagę widać dopiero w silnikach sportowych (bogata, nie zawsze dopalona mieszanka), albo w silnikach które wciągają tyle samo oleju co beny, a jakoś nimi trzeba na giełdę dojechać.
Acha - nie kupujcie przypadkiem świec Boscha - chińszczyzna w drogim pudełku.
Co do konkretnego typu do GSI, to nie pomogę, po mam roverka, ale z pomocą przyjdą pewnie katalogi u sprzedawców.