Autor Wątek: drgania samochodu pozyżej 110 km/h  (Przeczytany 4767 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« dnia: Wrzesień 28, 2006, 23:25:05 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
a moze opony maja jakies buły

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 28, 2006, 23:26:15 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Napisz może, co wymieniałe? i robiłe? w tym zawieszeniu.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 29, 2006, 07:50:35 am »

popo76

  • Gość
No więc wymienione zostały wszystkie końcówki dr?żków, wspornik d?wigni po?redniej (tak jest napisane w ksi?żce). Tarcze hamulcowe, klocki. Wyregulowana zbieżno?ć.  Chyba wszystko napisałem, choć mechanik, który to robił powiedział, że wymienione jest wszystko to, co powinno  :smile: i rzeczywi?cie zagl?daj?c pod spód dużo ładnych, ?wiec?cych się elementów tam jest  :D .
Zamienię te koła (tył na przód) i zobaczymy. Niedługo czeka jazda na zimówkach więc też będzie okazja sprawdzić czy to nie aby opony  :?  

P.S. To telepanie odczuwa się w całym samochodzie nie tylko na kierownicy. Na pocz?tku my?lałem, że to wał (i może tak jest  :?  ) tylko ta prędko?ć mnie zdziwiła, bo wszyscy pisz?, że wał takie objawy daje przy około 80 km/h.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 29, 2006, 10:20:43 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jak jedziesz po gladkiej drodze to telepie
,a jak po troche gorszej i zawieszenie pracuje to tez sa drgania czy nie ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 29, 2006, 21:28:49 pm »

popo76

  • Gość
Jeszcze nie miałem okazji jechać tak szybko po gorszych drogach. Na razie odczułem to na autostradzie.
Jeżeli chodzi o to zawieszenie to wła?nie dzi? sprawdzili?my co nowego wmontowali mi do samochodu, i tak : na pewno s? nowe dr?żki, wspornik d?wigni po?redniej, tarcze hamulcowe z klockami i to chyba wszystko  :?  Jak zauważyłem to żadna guma jest nieruszona. Ani te na dr?żkach reakcyjnych ani na dr?żku stabilizacyjnym. Czy te gumy maj? wielkie znaczenie, bo wygl?daj? nienajgorzej (ocena wzrokowa). Może jakie? inne elementy gumowe wpływaj? na takie drgania? Na rysunku zaiweszenia przedniego w ksi?żce jest takich elementów wiele  :smile: . Aha zapomniałem, że po prawej stronie co? trze jakby metal o metal jak pracuje amortyzator. Jak się naci?nie na samochód to to słychać, może to ma jaki? zwi?zek?

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 29, 2006, 22:08:26 pm »

Piotrek_

  • Gość
raczej bula na oponie. debice tak maja

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 30, 2006, 17:41:00 pm »

mariusz wawa

  • Gość
W pierwszej kolejno?ci stawiałbym na opony. W drugiej na krzyżaki, lub podporę wału. U mnie wał telepał z pocz?tku ok 120, a z czasem obiżyło się to do 90.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 01, 2006, 23:09:45 pm »

maras

  • Gość
Wła?nie, wydaje mi się,że to może być od wału. Ja po zmianie reduktorka(nie mogłem go wcisn?c odkreciłem mocowanie skrzyni i j? przesónołem :oops: ) też pojawiły się drgania pomiędzy 120-150km/h. Prawdopodbnie uszkodzon? mam podporę wału, może Ty też tak masz. Jak raz jechał ze mn? kumpel i siedział z tyłu,mówił, że tam te drgania s? bardziej wyczuwalne. Może niech też kto? się z Tob? przejedzie i to oceni

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 24, 2006, 22:06:49 pm »

popo76

  • Gość
Cytat: "KGB"
jak jedziesz po gladkiej drodze to telepie
,a jak po troche gorszej i zawieszenie pracuje to tez sa drgania czy nie ?


Witam ponownie.
Dzisiaj jechałem sobie autostrad? i zauważyłem, że s? pewne odcinki gdzie telepie bardziej (do?ć mocno) i s? gdzie telepie mniej (prawie w ogóle). Ogólnie droga wydaje się gładka tam gdzie jest to telepanie i tam gdzie go nie ma. Dopiszę jeszcze, że powyżej 130 już tak się tego telepania nie odczuwa. Na razie nie wiem co to może być ale będę się z tym musiał uporać.

Pozdrawiam,

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 24, 2006, 22:20:05 pm »

Cycu_E30

  • Gość
niewywazone kola  ;)  :?:

wibracje
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 07, 2006, 11:40:41 am »

Mirek

  • Gość
Nie wiem, czy masz to samo co ja. Jak jadę w okolicy 130 km/h samochód wydaje takie delikatne falujace wibracje. Nie przenosi się to na kierownicę, ale niepokoi. Też nie wiem co to może być. Opony mam Kormorana i letnie i zimowe, na osobnych felgach (te zimowe gorsze). Nie ma znaczenia na których jadę i w jakiej kolejno?ci je założyłem na dane półrocze. 130 i słychać ciche wwwwwwwyyymmwwwwwwwyyymmwwwwwwwyyymmwwwwwwwyyymm...

Może to faktycznie zawieszenie wału. Jakie? małe luzy nieodczuwalne przy małej przędko?ci. Albo wyważenie kola zamachowego. Sam nie wiem.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 07, 2006, 11:58:20 am »

Woj4

  • Gość
Tu przyczyn może być kilka.Między innymi podpora wału,ł?cznik wału i skrzyni,krzyżaki,żle złozony wał podczas wymiany krzyżaków.Przy małych prędko?ciach niewyczówalne,a przy dużych zauważalne i często daj?ce złudzenie niewyważonych kół.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 24, 2007, 23:17:51 pm »

Zak

  • Gość
to na 99,9999....% wał(uzasadnienie sie samo nasówa:wink:

[ Dodano: 24-01-2007, 23:18 ]
O!
fix!!!
to  stary temat :oops:

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 27, 2007, 18:11:52 pm »

Radecki Marcin

  • Gość
Ja też w starym się doszukiwaem różnych gupot a teorii miaem tysiąc tam byly letnie vivo zmienilem na dayton d100 i się skończylo. W poldoroverku mam roczne passio i powiem tyle też niedalo się jeździć podmienilem  ze starego poldka daytonki i problem się skończyl i narazie wróciem do starej kompozycjii ale na wakacje zmieniam opony bo dębica passio nadaje się do jazdy na wprost i nieprzekraczania 120 km/h już niemówiąc o tym jak one mi wyją normalnie 30 procent gośniej rzyjak dayton d100. Więc ja bym jednak próbowal szukać w oponkach niemówiąc jak latwo one bąble dostają. To tyle każdy ma jakieś teorie i ja ci tylko podpowiadam jak masz kase to wymieniaj powoli oponki. Dayton d100 ja jeszcze dostaem bez problemu w rozmiarze 185/70 r13 za 150 sztuke nówke. Może to nie michelinn ale porządna opona jak już pisze o nich to wytrzymalość ich określam na jakieś 70 tysięcy więcej na nich niepojeździsz. No może 60 tysięcy ale oponka dobra da się ją latwo wyważyć do tego tania i bardzo dobrze zachowuje sie i na suchym i mokrym. Zresztą zbiera w tym rozmiarze pozytywne opinie na portalach internetowych. A dziadowskie pasiio do jazdy na wprost wcale niejest tańsze. A i jeszcze jeden plus dayton d100 ladnie wyglada na feldze

[ Dodano: 2007-02-27, 18:14 ]
Kuśde jaki analfabetyzm w mojej pisowni ale to wina chorej klawiatury w tym laptopie:)

[ Dodano: 2007-02-27, 18:19 ]
http://www.opony.com.pl/opony/opony_producenci2.asp?model=D%20100&producent=Dayton&rozmiar=185/70R13&rodzaj=osobowe&pora_roku=letnie&link=                   tu jest link przykladowy

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 27, 2007, 22:10:23 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Mialem identyczny problem :)
Wymieniona podpora wału, krzyżaki nawet poduszka pod silnik, wyważanie itp....
Okazało się że dopiero po kilku tygodniach szukania znalazłem odpowiedź... opony.
Po wymianie opon na tylnej osi wszystko umilkło.
A u mnie zaczynało telepać przy 120km/h potem przy 130km/h przestawało i dalej już spokoj był.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 02, 2007, 15:17:48 pm »

sebekh

  • Gość
ja tam na debicy pzrejechalem prawie 100tys i 8 lat jezdzilem i po 165 fakt bylo bicie w kieriownicy, na zimowkach kormorana tez tyle lecialem i to samo, ale nie mailem robionyc koncowek wahaczy, teraz mam zrobione i nowe opony od pol roku wiec jeszzce nie sparwdzalem, mozesz tez miec pekniety pas przedni co sie czesto zdarza w plusach i moze to tez cos pzrenosic jakies bicie, ja to juz mam poronbione ale jeszzce nie testowalem bo teraz most zaczyna wibrowac, podpora walu, krzyzaki wygladaja  ok mechanik tez potwierzdl

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 03, 2007, 18:00:30 pm »

Zak

  • Gość
sebekh,
 wibrujący most?
wolnego kolego, ja bym był bliżej winy opon niż mostu.
chyba że masz łożyska półosi do wymiany, bo inaczej to nie wiem co trzebaby zrobić z poldem żeby most dostał wibracji :?

mi też "skacze" most powyżej 100 ale to wina starych zimówek (bierznikowanych)

najciemniej zawsze pod latarnią:wink:

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 08, 2007, 22:11:06 pm »

popo76

  • Gość
Witam serdecznie :)

Widzę, że temat po długiej przerwie powrócił z czego się bardzo cieszę, bo problem występuje nadal  :( . Na kołach zimowych (kormoran winter) było dokładnie tak samo. Nie wiem co już myśleć po waszych wszystkich odpowiedziach. Wiem, że opony dębica passio nie należą do najlepszych ale takie były jak auto dostawałem od teścia (darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby :) ). Myślałem, że na zimowych kołach będzie lepiej ale niestety nic się nie zmienia. Na razie nic nie robiłem w tym temacie, bo w sumie nie jest to takie bardzo uciążliwe (choć pewien strach jest jak całym autem telepie) a muszę teraz powalczyć z rudą na drzwiach  :evil:  . Opony mam prawie nowe i szkoda jakoś tak po prostu je wywalić ale jak będzie trzeba to już pech. Fajnie by było pożyczyć na "jazdę próbną" koła i sprawdzić ale niestety nikt kogo znam nie posiada kół 13 cali i jeszcze na dodatek z rozstawem 4x98. Na razie tak jeżdżę, bo muszę ale pewnie kiedyś coś z tym będę musiał zrobić.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
Pozdrawiam

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 09, 2007, 15:35:23 pm »

Rolly#469

  • Gość
Jak w większości przypadków tak i u mnie to były opony. Pęka siatka i robi się wybrzuszeie którego początkowo nie widać. Jak trochę się z tym pojeździ to wychodzą. Zmieniłem początkowo na koła 14" z oponami Federal i jak ręką odjął. Później były 15" z oponami Pirelli, teraz znów są 14". Problemu nie ma. Co do opon Dębica Vivo to osobiście uważam że nadają się conajwyżej do taczek, a i tak niekoniecznie.

drgania samochodu pozyżej 110 km/h
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 20, 2007, 15:43:48 pm »

Radecki Marcin

  • Gość
Chłopaki narazie niemam na aluski ale będę kupował alu 14 i teraz mam pytanie bo musze koniecznie kupić 2 nówki opony a niebędę tracił kaski na opony w rozmiarze 13 tylko kupię opony 14 i mam pytanie czy mogę na  felge od trucka wrzucic oponke 195/65 R14 i czy ta felga stalowa 14 jest wiele cieższa od 13 :)

[ Dodano: 2007-03-20, 15:50 ]
A i jakie będą lepsze na tył mam poldoroverka 195/65R14 czy 195/60/R14 bo teraz mam 185/70 R13 i jak wrzuce o jeden rozmiar szersze to chyba na dynamice to nieodczuje tego? :)