no u mnie od kiedy pamietam po przekręceniu kluczyka i gaszeniu silnika zapala sie i gasnie ta kontrolka. . skoro jest tak od conajmniej od 5 lat, i nic nie pada to uznaje to za zjawisko normalne.
moze to ja mam zepsuty samochód, a moze ty Ty nie zwróciłes na to uwagi, a moze poprostu jeden tak ma a drugi nie, a moze to zalezy od tego czy np działa radio. niewiem, ja tak mam od kiedy pamietam. Było tak nawet wtedy jak jeszcze nic sam w elektryce nie psułem
[ Dodano: 2006-10-09, 21:02 ]
dodam ze astra mojego starszego ma to samo. i seiczento mojej matki też. matu?, jakies fatum nad rodzin? :mrgreen: