Polonez 1,5 SLE 1993 bez instalacji gazowej.
W trakcie podci?gania w korku, tzn jazdy w trybie: "jedynka - 10m do przodu - luz - minuta postoju - jedynka - 10m do przodu itd przez kilometr, zaczyna się dziać co? niedobrego z wolnymi obrotami. Po jakim? czasie spadaj? poniżej ustawionych - do 700/min, ale po kilku kolejnych podci?gnięciach spadaj? już do 500 z chwil? zdjęcia nogi z gazu. Potem jest jeszcze gorzej, bo spadaj? tak nisko, ze silnik ga?nie. Mało tego, trudno jest utrzymać silnik w stanie zapłonu, radzę sobie ci?głym przegazowywaniem, b?d? poprzez stały nacisk na pedeł gazu, ale to jest rozwi?zanie dobre na kilka minut. "Co?" jakby się przegrzewało, jak już zaczyna się normalna jazda, wszystko wraca do normy, tzn. na kolejnym postoju wolne obroty utrzymuj? sie ładnie na ~800/min.
W trakcie jazdy w korku kilkakrotnie wł?cza się i wył?cza wentylator chłodzenia, ale to chyba nie ma zwi?zku, wska?nik temp. silnika nie wychyla się poza 90C.
Z góry dzięki za pomoc
Paweł