Autor Wątek: opony zimowe i niespodzianka cos wyje!  (Przeczytany 2957 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« dnia: Październik 30, 2006, 23:14:10 pm »

policyjny

  • Gość
hmm zaczne od tego ze auto dzialalalo bardzo dobrze
pojechalem zalozyc w miejsce letnich opon zimowki
scignelem kola zalozylem opony zimowe przykrecilem wszytsko ladnie pieknie

ruszam a tu cos w rodzaju dzweku jaki wydaje jadacy po torach pociag jak przyspieszam to staje sie coraz szybsze a potem przestaje

wg mnie ten dzwiek byl z okolicy lewego przedniego kolo po stronie kierowcy
zamienilem opony i teraz jakby dziewk dolatuje z okolic tylnego lewego kola za kierowca
pomyslalem ze moze wina jest opony ze ma jakiegos babla lub cos
lecz wieczorem wyjechalem i nic zero halasu po przejechaniu ok 5km znow to samo
jakby byl babel to by  stale byl ten dziwiek moze sie myle poprawcie
doszly mnei tez sluchy ze moze to byc krzyzak na wale ale taki zbieg okolicznosci ze po zmianie opon??? moze lozysko to sa tylko moje domysly nie znam sie na tym za specjalnie
co to moze byc bo juz zaczynam sie bac!!!!!

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 30, 2006, 23:34:15 pm »

marcinmk2

  • Gość
a sprawdz przy predkosci ok 40km/h czy Ci nie chodzi na boki ja tak mialem i okazalo sie ze felfa krzywa byla troszeczke ale dla pewnosci mozesz sprawdzic

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 30, 2006, 23:55:41 pm »

ka3or#1818

  • Gość
policyjny, wrzuc spowrotem letnie i zobacz czy ci sie to dzieje. jakby to byl krzyzak na wale to bys to czul a nie slyszal

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 31, 2006, 18:57:30 pm »

policyjny

  • Gość
napisales ze bym to czul a nie slyszal co miales na mysli jak sie to odczuwa?
a na marginesie wrocilem dzis z pracy i nie bylo zadnego stukania!!!
co to do cholery jest
raz stuka raz nie????
ale jak jechalem rano do pracu to bylo wyrazniej slychac podczas skrecania (w lewo w prawo nie mialem okazji) tez wydaje mi sie ze podczas cofania

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 31, 2006, 19:15:00 pm »

RATMAN#1809

  • Gość
Może głupio zapytam - na pewno dobrze dokręcona masz wszystkie koła ??? sprawd? jeszcze raz
Nie wiem jakiego masz polda jak masz z tyłu bebny czy nie dałoe? z rozpędu dłuższej ?ruby np z przedniego koła ????

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 31, 2006, 22:50:32 pm »

policyjny

  • Gość
mam z tylu bebny i mam je przykrecone na sruby od alu felg czyli te dluzsze przykrecal je podczas wymiany kola wulkanizator.
najpierw dziek lecial jakby z przedniego kola gdzie mailem zalozone nalewki a z tylu mialem barum 1 roczne
zamienilem i teraz jakby z tulu mam ten dziek cos jakby opona bylaby walnieta ale tak sama od lezenia??
znajomy mowil ze moze jest zle wywarzona ale ja je robilem rok temu wiec chyba nie bardzo
mowil tez ze nalewki nie lubia lezec jedna na drugiej sam juz nie wiem??

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 01, 2006, 10:54:19 am »

klimek83

  • Gość
witam
miałem co? takiego w Oplu a mianowicie: jedna z częsci beżnika była jakby to powiedzieć lekko wygryziona czy odcięta (nie b?bel) tak to przynajmniej wygl?dało odgłosy podobne do opisywanych wydawało mi się ze to z przodu tak terkocze a to było tylne koło :)

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 01, 2006, 21:38:16 pm »

ka3or#1818

  • Gość
policyjny, czułby? drgania od podłogi, gdyby łożysko lb krzyżak na wale był do wymiany. wiem bo teraz to obecnie przechodze :/

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 02, 2006, 11:13:35 am »

e_gregor

  • Gość
RATMAN#1809, ale przy hamulcach tarczowych niema problemu? o ja jak pojechałem zmienić koła zapomniałem zabrac ?ruby i ?migam na tych od alusów

opony zimowe i niespodzianka cos wyje!
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 02, 2006, 18:29:54 pm »

RATMAN#1809

  • Gość
Na tarczówkach nie ma chyba że ząłożysz takie że ci będą o nadkola zachaczać  :roll:
Na lukasach trzeba uważać- ja tak załatwiłem sobie hample z tyłu