Dzisiaj wymieniłem przewody, aparat już kilka dni temu czy?ciłem, kopułke też, założyłem nowy palec rozdzielacza.
Po wymianie przewodów łatwiej zapalił tylko nie wiem czy nie ma na to wpływu to, że dzisiaj nie było wilgotno. W trakcie jazdy zdecydowanie mniej szarpał na zimnym silniku, więc jest jaka? poprawa.
Magiczny zielony kabelek chyba profilaktycznie wymienię tylko, że wydaje mi się, że trzeba wyj?ć aparat, żeby to zrobić a ja nie mam lampy...
Dzięki za pomoc :!: