To może pomóc w zrozumieniu co to jest ET i jaki ma wpływ na położenei felgi.

Moje zdanie n/t dystansów. To jest dobre jak jużmamy koła i chcemy delikatnie poszerzyć samochód. Jeśli ktos kupuje felgi to nie ma sensu kombinować z dystansami. Dobrać ładne ET i heja! Tyle że to bardzo ogranicza zakres poszukiwań.
Jeśli chodzi o rozmiar opony. Pold jest za słaby na opony powyzej 195mm. Szerzej - większe zużycie paliwa, mniejsza prędkość, gorsze przyśpieszenie, ciężej się kręci kierą. Profil - dobiramy do szerokosci tak aby zachować mniej więcej seryjną średnicę koła. Im niższa /szersza opona tym samochód robi się bardziej nerwowy (nie oszukujmy się że w Polsce mamy drogi na coś takiego), sam sobie zaczyna wybieraćgdzie pojedzie. Komfort - żenada. Czuć każdą wyrwę w asfalcie. Średnica felgi - dobierana teżaby zachować średnicę koła.
Przyznaję seryjne 13 to tragedia jeśłi chodzi o prowadzenie. Można zamontować szersze felgi 13" (np BBS robił do rekinów 6x13 ET13 - miodek) To już pomaga.
Jesli chodzi o dobor felg do polda - jest problem bo większość teram za Et powyżej 30.
Z 14 bez problemu pasujacych to:
Truck 5x14 Et24
132/argenta 5,5x14 Et25
Przyznam że na kołach 14" jeździło mi się najlepiej. Oponki 175/65, 185/60, 185/65 lub 195/60 (w zaleznosci od szerokosci felgi). Opona nie podwijała się tak bardzo, komfort był OK i nie było nerwówki w wyborze toru jazdy. Pamiętajmy że zawieszenie polda to prymityw i co by sie z nim nie zrobiło to nie za wiele wybaczy.
15" - proponuję dobierać coś z beemek serii 3 (byle miały 4 śruby). Z Et 12-13mm Współczesne fiatowskie - mają za duży offset i sąza bardzo schowane. Jeśłi siemyśli o wyglądzie to nei ma sensu ładować niskiego profilu który i tak zginie gdiześ w nadkolu. A trzeba pamiętać o obcieraniu o wahacz/nadkole.
16" i więcej. Oraz powyzej 205 to tylko na idelanie płaski tor i jak ktoś ma za dużo mocy (powiedzmy że powyżej 120KM)
Generalnie nauczyłem się jednego - milej jest mieć samochód który nie wygląda jak z gazetki GT, ale przyjemnie i bezpiecznie jeździ i nad którym ma sie kontrolę, niż wydumkę z którątrzeba walczyć żeby wogóle znaleźć siepod dyskoteką.