Autor Wątek: Ten głupi gaźnik :D  (Przeczytany 6731 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Ten głupi gaźnik :D
« dnia: Kwiecień 16, 2007, 16:24:03 pm »

Russell

  • Gość
Mam uno problemos.  Ano nie wiem czy za dużo paliwa, czy powietrza.  Jak trzymam przepustnice od ssania paluchem, tak że wychyla się ona mniejwięcej na 1 mm to jest ok.  Ale jak ją delikatnie nawet otworze to samochód gaśnie.  A ta durna przepustnica ciągle się otwiera i po 5 min juz jest w pionie. Nie sposób samochodu odpalić.    Każde dodanie gazu kończy prace silnika?  Znalazłbym  jakiś warsztat, ale jak mam tam dojechac skoro to faszystowskie ścierwo nie działa

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 16, 2007, 22:43:50 pm »

elektrokiler

  • Gość
Gdzie jest ta przepustnica od ssania (pierwsze słysze) ? W ogóle to masz gaźnik Czy GLI (tak jak w podpisie) ?

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 16, 2007, 22:48:58 pm »

alex1916

  • Gość
To faszystowskie (właściwie nazistowskie :mrgreen: ) ścierwo to Ford Capri ;)

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 16, 2007, 23:07:32 pm »

elektrokiler

  • Gość
Hehe nie wpadłem na to, że na forum FSO naprawiamy fordy :D

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 16, 2007, 23:55:06 pm »

e_gregor

  • Gość
No też mam 3 przepustnice w dwuprzelotowym gaźniku :D U mnie jest to sterowane kompem!!! i jakoś działa :)

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 17, 2007, 07:33:58 am »

Russell

  • Gość
elektrokiler ten sam silnik jest w poldku więc nie siej buntu :twisted:
A gaźnik to gaźnik.

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 17, 2007, 07:39:51 am »

elektrokiler

  • Gość
Nie wiedziałem, że ten sam...

Jak jest sterowana ta przepustnica ssania ?

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 17, 2007, 08:05:42 am »

Russell

  • Gość
prawie ten sam.. :mrgreen:
Nie no, przepustnica chyba raczej dobrze działa.  Sterowana przez jakiś magiczny metal który rozszerza sie pod wpływem temperatury  płynu chłodzącego.
Moge też jeszcze założyc ten bimetal ze sierry. Ale naprawde nie wiem jak on działa. wystaje z niego tylko jeden kabelek :mrgreen: .
Ale pytanie jest bardziej ogólne. Czy ten gaźnik jest zalewany? czy wprost przeciwnie?  Bo juz pisałem na forach sierry, ale oni są tam za nowocześni.  gaźniki to dla nich magia

[ Dodano: 2007-04-17, 08:06 ]
Dobra, pobawie się bo przeciez przez internet to sobie można partnerke znaleść a nie samochód naprawić.  Myslałem ze może ktoś cos po tych reakcjach odczyta

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 17, 2007, 09:07:19 am »

gucio

  • Gość
Cytat: "Russell"
Dobra, pobawie się bo przeciez przez internet to sobie można partnerke znaleść


tiaa... a później drapać ją po jajkach :D

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 17, 2007, 18:44:03 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
Russell, podaj symbol gaźnika to opiszę Ci działanie tej przepustnicy.
jak chcesz to na priv lub GG- szybciej.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 17, 2007, 18:50:46 pm »

Russell

  • Gość
wrb jeśli chodzi o ten bimetal z kabelkiem to chętnie się dowiem. WEBER 85HF, lub też 2V (30/34 DFTH)

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 17, 2007, 21:17:57 pm »

e_gregor

  • Gość
wrb się zan na jak nikt inny. Sam jestem mu wdzięczny za masę porad i wyjaśnień. Tak że Russell słuchaj uważnie :D

PS. Myślę że lepiej żebyś wrb opisał to tutaj na forum niż na priv. To dosć cenne informacje, choc przydatne tylko dla niektórych

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 17, 2007, 23:16:24 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
witam. rozrusznik podczas swojej pracy kręci wałem silnika około 100- 150 obr/min. w tym czasie, zamknięta przepustnica rozruchowa podnosi podciśnienie w l przelocie gaźnika, umożliwia to silnikowi zassanie dużej ilości bogatej mieszanki. w chwili podjęcia pracy przez silnik, podciśnieniowy siłownik ( pulldown ) uchyla tą przepustnice o odpowiedni kąt, chodzi o szczelinę między przepustnicą a ścianką przelotu, mierzy się ją przy pomocy odpowiedniego pręta np. wiertło. w Twoim przypadku to będzie 7,5mm ( oczywiście dla nowego silnika). istnieje możliwość regulacji tej szczeliny- od strony silnika poniżej powierzchni o którą opiera się filtr pow. jest taka pokrywka ( na trzy śrubki ) centralnie w środku tej pokrywki jest wkręt regulujący tą szczeline, wkręcając go zmniejsza się tą szczeline. silnik gaśnie bo ta szczelina jest zaduża i dostaje za dużo powietrza. jeżeli zauważyłeś przy jakim uchyleniu silnik gaśnie to zmniejsz tą szczeline, aż utrzyma się w pracy.
pod pokrywą bimetalu jest normalna spirala grzejna, tym kabelkiem dochodzi prąd. kabelek podłączony jest do wyłącznika termicznego umieszczonego na przewodzie cieczy chłodącej, po osiągnięciu określonej temperatury silnika, wyłącznik rozłącza i spirala nie jest grzana a pionową pozycje przepustnicy wymusza ciepło płynu.

[ Dodano: 2007-04-17, 23:35 ]
jeżeli, zagmatwałem coś ponad miare lub moja odpowiedź Cię nie satysfakcjonuje, to pytaj jeszcze raz.


człowiek rozumie sam siebie tylko wtedy, gdy jasność swych słów sprawdził na innych osobach
--Wilhelm von Humboldt
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 18, 2007, 07:26:41 am »

Russell

  • Gość
Myśle że rozumiem :P
Czyli to pokrętełko jest na samej górze tego zdjęcia tak?


7.5 mm to dużo.  ja uchylam na więcej niż 3 to gaśnie. A i wcale nie widze reakcji na kręcenie wkrętem regulacji mieszanki. Moze coś jest zapchane?  Bo zamiast uszczelek stosowano silikon, i już go z dysz wyciągałem.  Przedmuchałem bydlaka, ale może za słabo.

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 18, 2007, 11:18:02 am »

e_gregor

  • Gość
Russell mam identyczny gaźnik - to jest wersja 2V-ISC czyli ze sterownikiem elektronicznym i silnikiem krokowym od wolnych obrotów.

PS. Russell, zmień ten śmieszny podpis
Cytuj (zaznaczone)
Capri ~ 2.0 160Nm/114hp  1976

bo niewypada wciskac takiego kitu ludziom. Ten silnik na gaźniku miał maksymalnie 105 koni!!!

gaźnik
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 18, 2007, 12:59:10 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
witam. super zdjęcie! teraz mogę opisać dokładnie. pod tą czarną pokrywkę ( z cyframi 426 ) mieści sie bimetal oraz element grzejny. jest to taka płytka wielkości 5- groszówki, przyklejona do aluminiowego krążka pełniącego funkcje akumulatora ciepła. znajduje się tam równiez wyłącznik bimetaliczny odłączający grzałke od prądu. wkręt o ktorym pisałem jest w środku tej metalowej pokrywki obok, jedna z trzech śrubek mocujących tą pokrywke jest pomalowana na niebiesko.
a jak pracuje na wolnych obrotach, czy cały czas faluje? ten gaźnik łatwo rozregulować, później trudno ustawić. silnik krokowy zaczyna wariować, usiłując cały czas ustawiać obroty. spróbuj wkręcać śrube regulacyjną, aż zacznie wyrażnie zwalniać obroty ( musisz ten moment wychwycić, bo krokowiec będzie szalał ) później wykręcaj bardzo delikatnie, rób to z wyczuciem - czekaj po każdym ruchu na reakcje. w pewnym momencie falowanie zacznie się zmniejszać, kręć aż ustanie całkowicie- to będą właściwe wolne obroty!
w zasadzie powinienem od tego zacząć- duże luzy na osiach przepustnic?

[ Dodano: 2007-04-18, 13:13 ]
chyba nie muszę pisac, że regulację robisz na gorącym silniku.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 19, 2007, 07:42:47 am »

Russell

  • Gość
To nie jest mój gaźnik :D. tzn jest ale...    To gaźnik od sierry 2.0.  Mój nie ma krokowca, tej czarnej pokrywki z kabelkiem też nie ma. Za to są dwie rurki doprowadzające płyn z ukłądu chłodzenia. No i mój sie odrwrócony o 180 stopni w stosunku do tego.  Ale wszystko co napisał  WRB myśle tego też dotyczą. Wczoraj złożyłem z tych dwóch gaźników jeden.  przełożyłem z tego na zdjęciu kilka elementów.   Narazie działa. Silnik chodzi równo.  Tylko jak dam sporo gazu to po ok 20 sek potrafi  zgasnąć. Ale nie zawsze. NIe wiem co tym razem  :mrgreen:
Natomiast nie zauważyłem zadnej reakcji na manipulacje przy tym wkręcie o którym mówisz WRB.  Inna sprawa że strasznie wczoraj wiało i pizgało i juz nie chciało mi sie stać przy samochodzie.  W sobote manipuluje dalej.

A dupa :D. Jako EFI miał 115, a teraz na tym gaźniku, baranku i robionej głowicy ma więcej. I normalnie mam na to papier  :mrgreen:  tzn wykresy  :mrgreen:

A tu link z wikipedii :D
Początkowo montowano czterocylindrowe silniki benzynowe o pojemności 1,8 litra i mocy 90 KM i o pojemności 2 litrów (gaźnik do 107 KM i EFI (wtrysk) do 115 KM) oraz sześciocylindrową widlastą jednostkę o pojemności 2,8 litra (140 KM).

potem były DOHC, a moc 2.8 podniesiono do 160KM :mrgreen:

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 19, 2007, 11:45:24 am »

e_gregor

  • Gość
Russell ale ja pisałem że na gaźniku nie było wiecej jak 105KM (wikipedia siemyli) a EFI to przecież nie gaźnik  :mrgreen:

Ale jeśli masz dłubnięty ten silniczek to faktycznei te 114 może być realne więc zwracam honor

Ten głupi gaźnik :D
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 19, 2007, 12:14:34 pm »

Russell

  • Gość
Może być i EFI, bo poprzedni własciciel dawał mi cały zdjęty zestawik EFI w skrzynce po pomidorach. Ale ja i tak bede na gazie jezdził wiec mi tam ryba :mrgreen:
Dłubnięty, na gazie ma 114  ....  no i gratisowo średnio 15l/100km.

gaźnik
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 20, 2007, 02:28:04 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
witalski. dałeś zdjęcie, to je opisałem. piszesz, że nie daje się regulować, nie reaguje. powinien! wkrecając śrube zmniejszasz ilość mieszanki i musi przestać pracować. jeżeli pracuje to znaczy, że dostaje paliwo z innego źródła. zdejm pokrywe filtra, mikser i zobacz, czy z rozpylacza głównego nie wydostaje się paliwo, słychać wyraźnie takie  jakby smarkanie:), może kapać kropelkami- obroty będą wtedy wyraźnie się zmieniać. widać, że przepustnica jest mokra. jeżeli po wyłączeniu silnika, dalej kapie to oznacza, za wysoki poziom paliwa w komorze pływakowej- sprawdź stan zaworka iglicowego i wydajność pompy paliwowej. sprawdź powierzchnie pływaków, jeżeli jest w którymkolwiek miejscu uszkodzona- wymień na nowy, pływaki mają strukture jak gąbka- po uszkodzeniu powierzchni nasiąkają paliwem. jeżeli to dzieje się w drugim przelocie i zanika po wyłączeniu silnika- za duże otwarcie drugiej przepustnicy. sruba regulacyjna dostępna jest po zdjęciu gaźnika. ustaw szczelinę na 0,05mm szczelinomierzem ( mierząc w okolicy otworów przejściowych ).

[ Dodano: 2007-04-20, 02:56 ]
następna rzecz: od strony napędu pompki przyśpieszającej jest pokrywka kryjąca urządzenie wzbogacające. sprężynka, gumowa membrana i zaworek kulkowy, nie usiłuj go wykręcać, to wycięcie to zmyłka- on jest solidnie wciśnięty. sprawdź membrane, nie może być twarda, popękana lub dziurawa. sprawdź otwory i kanały dostarczające podciśnienie pod tą pokrywke- bez podciśnienia sprężynka naciska membrane i otwiera zaworek- podnosi się poziom paliwa w rurkach emulsyjnych. przez nieszczelną membranie podciśnienie zasysa paliwo bozpośrednio pod gaźnik- stąd wynika brak reakcji na ruchy śruby regulacyjnej.
żegnalski
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.