Autor Wątek: ilość oleju w tylnim moście  (Przeczytany 3488 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ilość oleju w tylnim moście
« dnia: Maj 27, 2007, 01:47:06 am »

ochroniarz

  • Gość
Witam, mam takie małe pytanie, orientuje się ktoś może ile wchodzi oleju do tylnego mostu ?
Wiem, że jest otwór do którego poziomu leje się olej, tylko ta śruba ma tak rozwalone gniazdo na klucz, że w żaden sposób nie idzie jej odkręcić, testowałem już wszystko, palnik, przecinak, nabijałem większy klucz i nic, amen. Wpadłem na pomysł aby wlać olej przez odpowietrzenie tylnego mostu, tylko nie wiem ile go wlać ?
Z góry dzięki za pomoc.

ilość oleju w tylnim moście
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 27, 2007, 03:06:15 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
1.2L

A z tym "kurkiem" nie ma problemu, wystarczy go rozwiercic, i nagwintowac wewnatrz lewym gwintem. Wyjedzie jak po masle.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

ilość oleju w tylnim moście
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 27, 2007, 12:51:43 pm »

ochroniarz

  • Gość
Wielkie dzięki za pomoc.
Troszkę przedobrzyłem, z pośpiechu wlało mi się ze dwie setki więcej, mam nadzieję, że nic się nie stanie ?

ilość oleju w tylnim moście
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 27, 2007, 23:20:44 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Co w nadmiarze to wyleci samo.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: ilość oleju w tylnim moście
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 04, 2015, 09:55:19 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Nie ma sensu zakładać nowego wątku, więc pobawię się w archeologa.
Sprawa dotyczy nie poloneza, lecz lublina, ale myślę, że to ma marginalne znaczenie.
Lublin nie przeszedł mi badania technicznego z powodu tego, iż słabo hamuje na lewy tył, zarówno roboczym, jak i awaryjnym. Co się okazało po zdjęciu bębna - wewnątrz wszystko jest tłuściutkie, a ów tłuszcz ma zapach oleju przekładniowego. Czyli diagnoza krótka: z mostu przecieka; a skoro tak, to pewnie moście jest już za mało oleju. Odkręciłem korek wlewowy w moście - i tu najlepsze - od razu polał się olej. Zdaje się, że nie powinien być powyżej tego poziomu i zbyt wysoki poziom może mieć związek ze wspomnianym przeciekiem, ale ja tam amator jestem i pomyślałem, że fachowców najpierw zapytam.
Dodam, że auto ma 57 tys. km przebiegu i olej ten nie był nigdy wymieniany.

Odp: ilość oleju w tylnim moście
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 04, 2015, 10:37:30 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6584
  • Płeć: Mężczyzna
Jeżeli olej poszedł do bębnów, to poszedł uszczelniacz na półosi. Olej nie ma za bardzo możliwości wylewać się z korka wlewowego po odkręceniu, bo jak by go tam wlano? W moście są dwa korki: do wlewania i do wylewania oleju.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ilość oleju w tylnim moście
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 04, 2015, 12:20:56 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
może ktoś wlewał olej, jak samochód stał krzywo.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: ilość oleju w tylnim moście
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 04, 2015, 13:45:33 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Moja teoria jest taka, że w fabryce most był najpierw zalany olejem, a dopiero potem wmontowywany do auta. Chodziło mi o to, czy ta nadmierna ilość powinna mnie niepokoić i czy obecność oleju w bębnie może wynikać z jego nadmiaru, bo przelewa się gdzieś, gdzie przy normalnym poziomie by się nie przelewał; ale rozumiem, że przy normalnej ilości też może się taki przeciek zdarzyć, a ja muszę wymienić uszczelniacz lewej półosi. Na wszelki wypadek jednak zacznę od spuszczenia naddatku oleju.
Dzięki za sugestie.