Autor Wątek: Dziwne zachowanie przy odpalaniu  (Przeczytany 5267 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« dnia: Czerwiec 29, 2007, 00:30:15 am »

Refcio

  • Gość
od jakiegoś czasu mojemu poldkowi zdarza się dziwnie zachowywać podczas odpalania. normalnie po przekręceniu kluczyka troche potelepie silnikiem i odpala. czasem (i coraz częściej) zdarza mi się że kręci się sam rozrusznik (wcale nie rzuca silniekiem) i nie odpala. szczerze mówiąć nie wiem jak brzmi sam rozrusznik ale ten dźwięk jest dość dziwny - jakieś zgrzyty, jakby ktoś obracał puszkę z gwoździami. po takim nieudanym odpaleniu muszę czekać aż "puszka" przestanie się obracać, w przeciwnym wypadku przy kolejnej próbie odpalenia będzie to samo. czasami zaskoczy za drugim razem, czasem za czwartym, zazwyczaj od razu. jednak problem występuje coraz częściej. czas się chyba tym zająć bo jak znam życie to rozleci się na dobre w najmniej oczekiwanym momencie :) poldek caro 1,5 GLI. co to kurde jest?????

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 29, 2007, 00:33:33 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Wymień rozrusznik.

A tak bardziej po "polonezoskiemu" :
Wyjmij rozrusznik z samochodu, podlac zdo Akku zobacz czy wutomat wyrzuca kolo zebate.

Rozrusznik sprawny kosztuje 30zł.. wymieniasz w nim tulejki (8zł komplet) i szczotki (7zł komplet) i masz cacy rozrusznik na długie lata.
Pod warunkiem że połaczenia elektryczne zawnetrzne sa czyste (papier ścierny i ognia) i dobrze zabezpieczone przed korozja (towot i naprzod).

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 29, 2007, 00:35:42 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13864
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
moze ci bendixa nie wyrzuca
wyjmuj rozrusznik i dokladnie przemyj rozpuszczalnikiem lub benzyna walek z bendixem
potem posmaruj towotem do lozysk (łt 42 czy 43  - puszka 1l 7pln) i rozruszaj bendix na walku
po tym powinno byc dobrze
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 29, 2007, 00:36:33 am »

bruns

  • Gość
Witam ! Refcio masz zużyty wieniec zębaty na kole zamachowym .

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 29, 2007, 01:08:53 am »

Refcio

  • Gość
aha czyli coś takiego... :) szczerze mówiąc to miałem zamiar dać to do roboty mechanikowi. chciałem się tylko dowiedzieć co to. co się da staram się robić sam ale kumpel skutecznie zniechęcił mnie do zdejmowania rozrusznika - pół dnia roboty i jeszcze klucze musiał ciąć (wymiana tulejek). czy samo zdjęcie rozrusznika i smarowanie sprawi mi duże problemu? konieczny kanał? wszyscy kumple z kanałami pojechali do anglii :P

domyślam się że ten wutomat to elektromagnas w puszce nad rozrusznikiem. w najbliższym czasie sprawdze połączenia elektryczne. może coś nie łączy. chyba od tego będzie najprościej zacząć.

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 29, 2007, 01:15:38 am »

adi87

  • Gość
bruns, nie sugeruj najgorszego :P po prostu bendix nie wywala koła zębatego i się kręci sam rozrusznik miałem tak już w 2 poldasach

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 29, 2007, 01:18:44 am »

Offline Daro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 354
Cytat: "Refcio"
kumpel skutecznie zniechęcił mnie do zdejmowania rozrusznika - pół dnia roboty

 samo wyjęcie to jakies 15...30 minut roboty zaleznie jak stuby idą i czy są jeszcze 3 czy juz tylko 2 :) kanał Ci nie jest potrzebny.
były:
>plus '97
>125p '78/'82
>caro 96
jest: Power of Dreams

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 29, 2007, 01:18:58 am »

adi87

  • Gość
Refcio, ja pierwszy raz też się męczyłem chyba z godzinę żeby go wyjąć pieruna jednego :P samo odkręcenie to pryszcz tylko wyjęcie go to sztuka. Ja z racji że jestem nerwowy :twisted:  i  że była jeszcze ta osłona nad rozrusznikiem to sie wkurzyłem i wyjąłem kolektor :lol:  i rozrusznik wyszedł elegancko. Następnym razem zajęło mi to pół godziny (oczywiście bez zdejmowania kolektora)

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 29, 2007, 01:21:45 am »

Refcio

  • Gość
oby to była tylko sprawa przeczyszczenia lub nasmarowania. w sumie juz przez miesiąc nic w poldasie nie było wymieniane :P najwyższa pora :D

[ Dodano: 2007-06-29, 01:23 ]
a gdybym przy okazji chciał wymienić tulejki to dużo z tym roboty?

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 29, 2007, 07:40:56 am »

e_gregor

  • Gość
Tak jak koledzy piszą raczej bedziesz już miał rozrusznik na dwie śruby przyłapany i żeby nie przyszło Ci do głowy wkręcanie trzeciej ;) Jeśli masz wszystkie 3 to po ich wykręceniu bedziesz wiedział której później nie wkręcać. Robota dosc prosta - trzeba trochę się nakombinowac zeby wyszedł rozrusznik po jego wykreceniu ale po kilku minutach odnajdziesz właściwą sekwencje ruchową :)

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 29, 2007, 12:56:39 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
To jest masakra wyjac rozrusznik :)
Od razu polecam po dojechaniu na miejsce pracy, otworzyc maske i isc na piwo...
Jesli kolektor jest choc troszke cieply to sobie usmazysz rece.

A dlaczego nei wkrecac 3 srub ? Ja juz dwa razy wyciagalem i wkladalem rozrusznik i zawsze przykrecam na 3 sruby.... tyle tylko ze do odkreceniaprzykrecenia tej od spodu potrzebna jest grzechotka i spora przedluzka :)


Wymiana tulejek to pikuś (przynajmniej tych od wirnika) wybijasz stare, i  za pomoca drewnianej deski i zwyklego mlotka, lub gumowego mlotka wbijasz nowe.

Gorzej z tulejka kurde.. jak to sie nazywa to co sie wysuwa i zatrzumuje na tym pierscieniu ?

No w kazdym razie trzeba wyrwac tam takie zabezpieczenie zeby zdjac pierscionek, potem caly element zsuwa sie z walka i mozn awymieniac tulejke.
Ja za komplet zaplacilem 7zł bodajże... podobnie za komplet szczotek.
Jak juz masz rozrusznik wyjety to powymieniaj to niezaleznie od stanu technicznego zeby pozniej drugi raz rozrusznika nie rozbierac.

Warto też WSZELKIE POLACZENIA ELEKTRYCZNE wyczyścić papierem sciernym dokladnie. A po zamontowaniu juz zaklajstrowowac towotem. bedzie sluzyl dlugo i bezawaryjnie.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 29, 2007, 16:23:43 pm »

Refcio

  • Gość
ok. w najbliższym czasie wezmę się za to. dziś oblewam wyniki matury a jutro wesele więc pewnie na następnym weekendzie.

kiedyś kumepel mówił mi o wymianie tulejek w rozruszniku. gadał że po wyjęciu wirnika jest później problem żeby go włożyć między szczotki. macie jakieś rady co do tego?

[ Dodano: 2007-06-29, 17:02 ]
właśnie zlazłem do samochodu zobaczyć gdzie są te śruby. czy to te 3 od strony skrzyni biegów? 2 mniejsze na górze i jedna większa na dole? której nie ruszać?

adi87 chyba też zdejmę kolektor bo jak sobie wyobraziłem dobieranie się do rozrusznika... :shock:

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 29, 2007, 17:52:07 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13864
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
rozrusznik jest przykrecony na 3 sruby 13
ta 17 (czy 19) na gorze to sruba przytwierdzajaca skrzynie do silnika
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 29, 2007, 18:11:59 pm »

Offline Daro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 354
Cytat: "KGB"
rozrusznik jest przykrecony na 3 sruby 13
ta 17 (czy 19) na gorze to sruba przytwierdzajaca skrzynie do silnika

 ku scisłości sruby 8 (z łbem na klucz 13) :)
Cytat: "Refcio"
adi87 chyba też zdejmę kolektor bo jak sobie wyobraziłem dobieranie się do rozrusznika...  

wbrew pozorom nie jest takie trudne.

PS.jesli sie zdecydujesz wyjmować kolektor uważaj co by śrub nie pouruwać przy dwururce.
były:
>plus '97
>125p '78/'82
>caro 96
jest: Power of Dreams

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 29, 2007, 18:17:55 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)

kiedyś kumepel mówił mi o wymianie tulejek w rozruszniku. gadał że po wyjęciu wirnika jest później problem żeby go włożyć między szczotki. macie jakieś rady co do tego?


Kumpel jest debilem.

Najpierw wyciaga sie szczotki , a potem wirnik.
Sklada sie w odwrotnej kolejnosci : najpierw wirnik, a szczotki na samym końcu.

To jak wymieniać pierścienie na tłokach przez kolektor wydechowy :D
Zdolnego masz kumpla :)


Do wymiany szczotek przyda ci sie gwóźdź taki dłuższy zagiety jak haczyk, bo sprezyny ktore dociskaja szczotki sa dosc mocne. Po wyjeciu szczotek , sprezyny opadaja prawie na wirnik i ciezko je podwazyc czyms innym niz twardy haczyk, dlatego zachaczasz gwoździkiem, podnosisz do gory, wkladasz szczotke i puszczasz sprezynke. Tylko poskladaj tak zeby przewody te od szczotek nie dotknely do obudowy rozrusznika bo bedziesz mial fajerwerki.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 29, 2007, 18:28:21 pm »

elektrokiler

  • Gość
Co wy mówicie, że wyjęcie rozrusznika to takie trudne. Wymiana zajmuje półtorej godziny. Nigdy nie miałem u siebie z tym problemu i zawsze zakręcałem na 3 śruby (jedna słabiej). Przydaje sie zdjąć osłone nad rozrusznikiem i odłączyć akumulator.

[ Dodano: 2007-06-29, 18:29 ]
A i trzeba zdjąć pasek klinowy, alternator odsunąć albo wyjąć (chyba to mniej czaso i pracochłonne jak zdejmowanie kolektora).

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 29, 2007, 18:37:00 pm »

Offline Daro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 354
Cytat: "elektrokiler"
A i trzeba zdjąć pasek klinowy, alternator odsunąć albo wyjąć (chyba to mniej czaso i pracochłonne jak zdejmowanie kolektora


DOKŁADNIE ;)

PS Z tego co pamiętam to moim 125 77r  ;) i alternatora nie trzeba było ruszać.
były:
>plus '97
>125p '78/'82
>caro 96
jest: Power of Dreams

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 29, 2007, 18:58:47 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Najwiekszy problem stanowi wyjecie rozrusznika spod kolektora bo trzeba to zrobic w kilku ruchach , najpierw do siebie potem do gory , potem obrocic w lewo do gory potem lekko do silnika do siebie w prawo do gory i do siebie... jak ktos to robi pierwszy raz to nie wie i sie mozna niezle nawkurzac.


Oczywiscie nie wiem jak gigantycznym trzeba byc idiota zeby wyciagac rozrusznik podlaczony do akumulatora :)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 29, 2007, 23:11:26 pm »

Refcio

  • Gość
nie no rozrusznik to koniecznie odłączony :) w końcu elektronik hobbysta ze mnie :D

czyli 3 śruby takie same. 2 już zlokalizowalem. na jednym poziomie łebkiem od strony skrzyni. a trzecia gdzie jest? nigdy nie widziałem wykręconego rozrusznika na żywo ale skoro mówicie że to nie problem to wezmę się za to sam :) tylko na następnym weekendzie co by mnie teraz noc na parkingu nie zastała :)

Dziwne zachowanie przy odpalaniu
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 30, 2007, 00:45:45 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
3 jest od spodu.... jak nie wejdziesz pod auto to nie zobaczysz....
Potrzebujesz przedluzki o dlugosci conajmniej 15cm, grzechotki  i duuuzo cierpliwosci :)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...