Dopiszę się tutaj.
Niedawno wymieniałem resory na regenerowane. Ostatnio nasiliło sie kilka objawów, które nie wiem czy są ze sobą powiązane.
1. Gdy podniosę auto i zaczynam szarpać na boki lewym tylnim kołem, to czuć lekkie stukanie. Jak zdejmę koło i szarpię samym bębnem, dalej słychać stuki i da się wyczuć lekki luz (bęben dokręcony).
2. Przy jeździe powyżej 100km/h po odjęciu nogi z gazu słychać z tyłu lekie głuche uderzenie (podobny do pojedynczej detonacji w tłumiku ale to nie jest to). Podobnie dzieje się przy gwałtownym dodaniu gazu powyżej 100km/h.
3. Przy skręcie w lewo słychać z tyłu jedno pojedyncze głuche stuknięcie (jakby coś się przesuwało i uderzało?) po wyjeździe na prostą stuk się powtarza. Nie ma go podczas hamowania lub przyspieszania.
Drążki reakcyjne tylnego mostu są wymienione. Przyznaję się, że most jest lekko mokry i nie zaglądałem do niego przez ostatnie 50kkm. Podejrzewam, że pióra resorów na środkowym mocowaniu mogą być źle skręcone (w lewym resorze już poprawiłem w prawym - nie), ale to raczej nie będzie przyczyną wszystkich moich problemów.
Co jeszcze może być przyczyną??
Przebieg auta to 108kkm.