Autor Wątek: Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI  (Przeczytany 6764 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« dnia: Sierpień 26, 2007, 17:21:25 pm »

boss64616

  • Gość
witam
mam poloneza atu plus 1.6 Gli z wtryskiem bosha z 1997 r > Samochod ma przejechane ok 210.000 km wiec juz troche swiata zwiedzil ;p, teraz szykuje mu sie kapitalka bo juz nie chce jezdzi, kompresje ma bardzo slaba i tu jest moje zapytanie
Ile mniej wiecej kosztuje kapitalny remont silnika??????
nigdzie na forum nie umialem znalesc wlasnie ile by cos  takiego kosztowalo wiec zwracam  sie do was ;D
z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 26, 2007, 18:27:27 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Kapitalka ? ponad tysiac złotych....

Kup inny silnik za 300-400zł i jeździj aż sie rozleci.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 26, 2007, 19:45:19 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Remont będzie kosztował więcej niżtysiaka, ponieważ szlif + panewki główne + panewki korbowe + tłoki i pierścienie nadwymiar + wszystkie nowe uszczelki + jak się okaże coś jeszcze (obróbka gniazd zaworowych ich ewentualna wymiana; samoregulatory np.; inne pieścidła) + no i oczywiście świece, kable WN, filtry, olej, itp.

Jak robisz sam to nie dojdzie robota.
Koszt zależny od cen części w sklepach w Twojej miejscowości i zakładu wykonującego szlif.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 26, 2007, 19:49:12 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1204
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
jak zrobisz sam pełny remont to pojezdzidz następne 200 000.,A jak będziesz kupował na szrotach to mozesz trafic dobry ale i taki co zrobi ci parę tysięcy i padnie i tak w kolo,Bo to loteria.

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 27, 2007, 00:33:37 am »

bruns

  • Gość
boss poszukaj na forum silnika zdaje mi się że Elwood ma dwa silniki 1,6  do sprzedania . Jakoś bardzo tanio ,  nie pamiętam ceny.

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 27, 2007, 10:06:42 am »

Kriss

  • Gość
Ja tam bym poszukał drugiego silnika ale z pewnej ręki.

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 27, 2007, 12:05:42 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Jest na gieldzie tutaj na forum do sprzedania OHV po kapitalce za 250zł  chyba 20 tysiecy przebiegu od kapitalki

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 29, 2007, 00:27:59 am »

Offline Łukasz!842!

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 609
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO POLONEZ 2000/TC/MPI
    • http://www.fso.ptk.prv.pl
ja na twoim miejscu jak się bawić w ohv i chcesz tym jeszczę parę lat pojeździć  to sam bym go robił bo na szrocie czy od kogoś to wiedz że będzie zachwalał a kupisz i  możesz go nie odpalić  :?

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 01, 2007, 21:31:36 pm »

bruns

  • Gość
Łukasz nie można tak sądzić że wszyscy to oszuści . Inaczej nikt by nie kupił auta lub części w komisie lub na giełdzie . Ja też bym chciał mieć wszystko nowe z salonu lub sklepu .

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 02, 2007, 07:45:41 am »

Kriss

  • Gość
Ja tam przy kupnie silnika sugerował bym się następującymi wskazówkami:

- Silnik musi być suchy bez wycieków, ewentulanie drobne małe wycieki są dopuszczalne np. z pod klawiatury.
- Silnik musi być troche naturalnie przybrudzony (oczywiście nie mówie tutaj o totalnym chlewie) ale nie może być także pięknie wylizany ani umyty.
- Przebieg takiego silnika musi być ponizej 100tys km.
- Najelpiej jak by nigdy nie widział gazu i był jeźdzony tylko na benzynie.
- W chwili oglądania go najlepiej jak był jeszcze w aucie i mozna było go odpalić. Wtedy silnik przed zapaleniem musi być zimny abyś widział jak zapala po conajmniej kilku godzinnym postoju. Silnik musi pracować równo i powinienś słyszeć coś w rodzaju gwiztu grzmienia (oznaka zdrowego silnika).
- Jeśli silnik jest już wymontowany i nie ma mozliwość jego odpalenia najlepiej jak jego miejscem magazynowania będzie jakiś garaż lub inne przytulne miejsce a nie jakaś wiata czy tzw. pod połotem przez co będzie lała się na niego woda.
- Najlepiej jak osobą sprzedającą silnik będzie osoba prywatna z handlarzami bywa różnie.
Stosują się do tych wskazówek powinieneś kupić dobry silnik który pochula kilka lat :-)

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 26, 2007, 21:02:41 pm »

BIG

  • Gość
PYTANIE CZY SILNIK WYMAGA REMONTU?.
Z TEGO CO SŁYSZAŁEM OD MECHANIKÓW WYNIKA, ŻE TE NOWSZE POLONEZY PO 400-500TYS KM ROBIĄ.
A JEŚLI JUŻ CHCESZ REMONT ROBIĆ TO WYMIEŃ PIERŚCIENIE (TYLKO), BO SZLIFU SIĘ NIE OPŁACA. ZLEĆ TO FACHOWCOWI BO BĘDZIE NA OKO DOBIERAŁ PIRŚCIENIE (BEZ GRUP MIAROWYCH PEWNIE). CZASAMI  W TAKICH PRZYPADKACH (JAK PIERŚCIENIE NA 2 SZLIF SĄ ZA DUŻE) PILNKIKIEM TRZEBA JE NAWET ZESZLIFOWAĆ.

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 26, 2007, 22:25:58 pm »

bruns

  • Gość
BIG proszę nie wypisywać takich bzdur że sama wymiana pierścieni tłokowych załatwia remont silnika !Chyba nie sądzisz że zużyciu podlegają tylko pierścienie i nic więcej . Co do samych pierścieni to zakłada się odpowiednie do danego wymiaru naprawczego a nie dobiera na oko . Dla każdego wymiaru naprawczego (szlifu) są grupy selekcyjne a nie grupy miarowe jak kol. pisze . Pierścien tłokowy to nie gumka od majtek że można skrucić za pomocą pilnika z drugiego szlifu na pierwszy przez spiłowanie go na zamku . Pilnikiem dopiłowuje się luz zamka a nie szlifuje pierścień . Następnym razem proszę nie krzyczeć na forum i wyłączyć Caps Locka

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 27, 2007, 16:40:17 pm »

BIG

  • Gość
Wcale nie twiedze, że załatwi sprawe remontu, bo zużywają się też inne części np. tłoki. ale przedłuży żywot silnika, bo remont ze szlifem jest nie opłacalny. Znam wiele osób. które wyminiło tylko pierścienie i jakoś jeźdzą i nie narzekają - w silnkach 2 sówowych nie polecam tego robic (ale to inna bajka).
A jeśli chcesz wiedziec, bo rozmawiałem z ludzmi którzy robią remony silnków (samochodów i motycki), że SZLIFOWANIE PIERŚCIENI to częsta praktyka wsród mechaniów. Póżniej pierścienie się dotrą i wygładzą.

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 27, 2007, 17:22:00 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
normalnie zmieniając same pierscienie zakładają na nominalne tłoki pierścienie od 1 szlifu by zmniejszyć luz na zamku. wymiana pierścieni to taka doraźna prowizorka. Wiele nie da ale zawsze coś. a w Twoim wypadku gdy kompresje masz już słabą poprawisz ja nieznacznie. W polonezach pierscienie się az tak nie zużywają. szybciej gładz cylindra się zdziera :/

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 27, 2007, 19:33:14 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
No to i ja dorzucę swoje 3 grosze.
Zakładanie pierścieni pierwszego nadwymiaru na tłoki nominalne to niestety częsta praktyka, ponieważ np.: w przypadku mojego pinto komplet tłoków na I szlif to ok. 900 zł + pierścienie, jest to dosyć duży wydatek, ale to rozwiązanie potrafi znieść bardzo dużo (kolega ma w motorze 1.6, gaźnik w golfie I przejechane - na samym gazie - ponad 100 tys. km i auto nadal ma dobrą kompresję). Ja sam mam takie rozwiązanie obecnie. Niestety mnie czeka szlif wału i wymiana panewek.
Co do opłacalności szlifu, to bym się kłócił z kolegą BIG, ponieważ szlif wału to wydatek rzędu ok. 200,00 zł + 250,00 zł panewki. Zabawa zaczyna się, gdy musimy zrobić szlif gładzi cylindrów, a co za tym idzie według wszelkich prawideł, dokupienie nadwymiarowych łoków, to jest według mnie najdroższe. Oczywiście przy akim remoncie (bardziej czy mniej profesjonalnym) dochodzą wszystkie simeringi, uszczelki, olej, dokładne wymycia całego syfu z kanałów wodnych i olejowych, itp.

Oczywiście jak to już wiele razy było na forum mówione, koszty zależą od wielu rzeczy, np.:
czy remont robisz sam, czy robi go zakład-mechanik, chody w sklepach, hurtowniach z częściami (rabaty), no i jakość kupionych części (zazwyczaj im części droższe, tym lepsze ale nie zawsze).

No to chyba wsio

Pozdrawiam
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Kapitalka Atu Plus 1.6 GLI
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 29, 2007, 14:14:23 pm »

bruns

  • Gość
Cytat: "Van#1860"
normalnie zmieniając same pierscienie zakładają na nominalne tłoki pierścienie od 1 szlifu by zmniejszyć luz na zamku. wymiana pierścieni to taka doraźna prowizorka
Zgadzam się ! To więcej niż prowizorka to partyzantka ! Pierścień z 1 szlifu założony na nominalny tłok mimo dopiłowanego luzu na zamku nigdy nie będzie dokładnie przylegał do ścianek cylindra z tego powodu że po ściśnięciu nie będzie kołem tylko owalem . Przedmuchy na pierścieniach to nie jest tylko ich wytarcie i powększenie luzu na zamku ale też utrata sprężystości w wyniku temperatury w silniku . Sama wymiana pierścieni g..  daje bo nowy pierścień po ściśnięciu jest okrągły a zużyta tuleja cylindrowa w przekroju pionowym ma kształt beczki a w poziomym w połowie dłudości cylindra jest elipsą . Nowy pierścien będzie się stykał z gładzią tylko w tzech miejscach (na końcach przy zamku i w połowie dlugości pierścienia) Taki pierścien zanim się dotrze powoduje duże przedmuchy i silne osmolenie i nagrzanie płaszcza tłoka .Jest jeszcze problem z górnym pierścieniem ktury swoją ostrą krawędzią będze dobijał do progu w tuleji cylindra . Takie stukanie prowadzi do jego połamania . Aby zrobić taki "ruski remont " trzeba zfazować krawędź górnego pierścienia . Dzięki temu nie będzie on dobijał do progu cylindra i mając mniejszą powieszchnia styku z gładzią szybciej się dopasuje . Zaznaczam że to jest tzw. "ruski remont" i nikomu nie polecam chyba że zrobi to na własne ryzyko.