Autor Wątek: Rozbieranie mechanizmu różnicowego  (Przeczytany 5101 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« dnia: Wrzesień 11, 2007, 11:28:42 am »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Czy ktoś wie jak się rozbiera mechanizm różnicowy w polonezie ??
Myślałem nad zrobieniem phantom gripa, mam do zabawy mechanizm ze starego dyfra ale za cholerę nie mogę się do tego zabrać, może ktoś już rozbierał to na czyyniki pierwsze - dla mnie najważniejszą rzeczą jest wybebszenie właka wraz z 2 stelitami - inaczej nie dam rady zrobic pomiarów i wykonać rysunku i ew wsadzić to do środka.

Prosze nie mówić że sie nie opłaca, nie da się itp - to ma być zjęcie dydaktyczne :P

Dla niewiedzących podaję link do strony - montaż tego w innym aucie :
phantom grip install
"jest ryzyko , jest zabawa"

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 11, 2007, 14:55:32 pm »

ikwus

  • Gość
święty musze cię kiedyś spotkać jak będę w Tarnowie :-) I tą twoja kolubryne  :lol:

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 11, 2007, 22:39:10 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Do montazu phantom gripa jest chyba potrzebna prasa. Sa inne  sposoby : pierwszy to jak najbardziej gesty olej + trociny - dobre na krótka mete. Dziala to tak samo jak phantom grip- zwieksza tarcie w mechanizmie róznicowym. Sposób drugi znacznie lepszy i wytrzymały oraz wielokrotnie sprawdzony czyli elektroszpera  :D
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 11, 2007, 22:46:40 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Toś mi elwood zajechał strasznym druciarstwem - trociny to lekka przesada a elektroszpera jest moze widowiskowa ale trzeba jezdzic tylko poslizgami ..........

jest w internecie manual do phantom gripa i jedyne co trzeba zrobic
to zeszlifowac troszke zebatki zeby przylegało to do nich dobrze , są nawet rysunki i nic o prasie nie pisze  8)
"jest ryzyko , jest zabawa"

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 11, 2007, 22:52:27 pm »

Offline turbonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 356
ja jakis rok temu sie przymierzalem do tego tylko jest jeden bol , nikt nie wie jakie mniejwiecej uzyc sprezyny zeby to mialo sens

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 11, 2007, 23:00:07 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Cytat: "święty"
elektroszpera jest moze widowiskowa ale trzeba jezdzic tylko poslizgami ..........
E tam  :P . Jak masz wspomaganie jezdzi sie normalnie- wiem bo mam  8)


Cytat: "turbonez"
nikt nie wie jakie mniejwiecej uzyc sprezyny zeby to mialo sens
Własnie o to chodzi, dorobic mozna wszystko ale jakie ? A patent ze spawarka jest prosty i skuteczny  :)

[ Dodano: 2007-09-11, 23:01 ]
Cytat: "święty"
są nawet rysunki i nic o prasie nie pisze
A sprezyny scisniesz w rekach- sadzac po zasadzie działania musza byc odpowiednio mocne aby rozparly koronki
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 11, 2007, 23:08:39 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
ścisnąć to można nawet w imadle sądząc po wielkości tego patentu - płytki będą miały jakieś 5 x 5 cm.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 11, 2007, 23:15:49 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Gdzies czytałem ze sciskaja to na prasie do montazu. Zreszta sam patent tez nie jest jakis rewelacyjny -te ksztaltki co w nich sprezyny siedza musza byc wykonane z jakiegos mocnego i twardego materialu, gdyz podstawowym elementem ograniczającym jest po prostu brak miejsca wewnatrz dyfra
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 11, 2007, 23:23:53 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
instrukja PDF

A tak wracając do tematu to nadal nie dowiedziałem sie jak sie rozbiera ten cholerny mechanizm różnicowy??

Co do sprezyn to pracuje w karcherze i tam jest od groma róznych sprezyn - od wyłaczników ciśnieniowych , poprzez tłokowe, po zawory bezpieczenstwa wiec cos zawsze dopasuję
"jest ryzyko , jest zabawa"

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 11, 2007, 23:42:09 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Cytat: "święty"
to nadal nie dowiedziałem sie jak sie rozbiera ten cholerny mechanizm różnicowy
Jak sie rozbiera to nie wiem ale wiem za to jak nalezy spawac  :wink:  jezeli to sie na cos przyda  :)
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 11, 2007, 23:51:36 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
wracając do tematu, w jugolu ten sworzeń poprostu się wybija, jak jest w polskim moście nie wiem, ale jeśli nigdzie nie widać żadnych zawleczek to myślę, że jest tak samo.

[ Dodano: 2007-09-11, 23:54 ]
widzę, że w manualu od phantomgripa tak samo radzą.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 12, 2007, 23:42:03 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
a teraz mi powiedzcie po polskiemu na jakiej zasadzie to dziala to to ustrojstwo

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 13, 2007, 11:12:56 am »

Offline turbonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 356
rozpiera koronki polosi i stwarza w ten sposob opor

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 13, 2007, 11:29:56 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13853
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
święty,
zeby rozebrac dyfer to musisz wujac oske satelit - inaczej sie nie da rozebrac

co do samego pomyslu ze strony ,to jest raczej sredni
chyba lepiej byloby pomyslec o zwiekszeniu tarcia obrotu satelit - mniej wiorow i mozliwosc zastosowania duzyc naciskow powierzchniowych na materialach ciernych

w rozwiazaniu ze strony nie trzeba dawac jakis nadzwyczajnych sprezyn ,ale za to wykonanie takiej plytki ,by zwiekszala nacisk na koronke podczas obrotu , nie jest trywialne - frezarka CNC to podstawa ,ale wczesniej bardzo dobry projekt tego "klinu"
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 13, 2007, 12:10:48 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Cytat: "KGB"
chyba lepiej byloby pomyslec o zwiekszeniu tarcia obrotu satelit - mniej wiorow i mozliwosc zastosowania duzyc naciskow powierzchniowych na materialach ciernych


Czyli dołozyc podkladek kasujac luz miedzyzebny na "zero" ? To rozwiązanie tez jest stosowane ale problemem sa własnie podkladki- szybko sie scieraja. Osobiscie jestem najbardziej przekonany do spawarki   :wink:
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 13, 2007, 19:28:25 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13853
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
myslalem raczej o zrobieniu specjalnej oski z powierzchniami stozkowymi z wymienianymi wkladkami tracymi - calosc sciagana sruba

jezeli ktos chce sie pobawic to spawarka najlatwiej i najskuteczniej ,bo normalnie to przeciez da sie zyc bez szpery
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 13, 2007, 19:34:47 pm »

Offline turbonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 356
da sie zyc bez klimy a jednak ja montuja...

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 14, 2007, 10:30:51 am »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Tak samo jak da się żyć z OHV , starym układem hamulcowym, seryjnym zawieszeniem itp.
Tylko jak się zaczyna bawić w mocniejszy silnik - czy to DOHC Fiata,Rovera czy nawet podkręcone OHV to pasuje zrobić zawias i hamulce. Potem zaczyna się kombinować co jeszcze zmienić żeby llepiej jeździło - a do zabawy nawet w amatorskie rajdy to szpera straaaasznie by sie przydała.
W sumie pomysł ze śrubą i naciągiem satelit tez niezły patent tylko że to baaaardza się będzie grzać nie wspominam że może się od naprężeń rozlecieć.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 14, 2007, 12:59:59 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13853
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
ale robiac taki patent jak w linku ,to dzialanie slabe ,a produkcja wiorow duza - lozyska napewno nie beda wdzieczne za taka kapiel
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Rozbieranie mechanizmu różnicowego
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 16, 2007, 18:56:13 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Widzę że wszyscy dużo mają do powiedzenia ale nikt nie odpowiedział na pytanie.

A rozbieranie mechanizmu różnicowanego to banalna sprawa.
1. spuszczamy olej
.... (wiadomo o co chodzi)
X. jak już mamy mechanizm różnicowy wyjęty z mostu odkręcamy 12 (chyba) śrub o twardości 12 mocujących koło talerzowe do obudowy mechanizmu różnicowego. Od razu mówię że nie będzie to łatwe bo te śruby trzymają jak diabli  :lol: .

Po zdjęciu koła talerzowego trzeba wybić sworzeń satelitów. Robi się to w jedną stronę. W którą łatwo się zorientować po oględzinach.

Sam sworzeń jest mocowany na kulkę. W wałku jest wyfrezowany stożek a w obudowie mechanizmu różnicowego rowek.

Dodam tylko że sworzeń satelitów występuje jako część zamienna więc jest łatwo wymienialny.  


PS. Dawno temu była podobna dyskusja o tym co ja kiedyś chciałem zrobić ale jakoś nie doszło to do skutku. Temat miał tytuł "Pomysł na szperę czy coś"
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.