Autor Wątek: Nie moge zgasić trucka  (Przeczytany 2018 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nie moge zgasić trucka
« dnia: Listopad 05, 2007, 18:49:37 pm »

matheus

  • Gość
A więc koledzy forumowicze może ktoś mi powie co dzieje sie z moim służbowym traczkiem mianowicie bardzo często wysiadam w pośpiechu z autka zamykam myk myk załatwiam co trzeba wracam do fury a tu zonk przychodze autko chodzi a kluczyki w łapce :mrgreen: po wymacaniu tego i owego doszedłem że jak nacisnę pedał hamulca to silniczek grzecznie gaśnie. Niby coś kiedyś dawno temu obiło mi sie o uszy ze były takie wadliwe plusy co im sie nie chciało gasnąć ale tylko tyle wiem byłem za młody aby sie wtedy w to zagłebiać

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 05, 2007, 19:05:17 pm »

Offline mis

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 51
    • 1,6GLE
Nie mam plusa ale coś mi się przypomina że przyczyny szukać przy alternatorze
1.6 GLE

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 05, 2007, 19:41:47 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3417
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
matheus, to trzeba o ile dobrze pamietam dać diodę na plus z alternatora. ale ogolnie to po prostu gaś i odpalaj samochód na światłach mijania - same przygasają podczas kręcenia rozrusznikiem. Jak silnik pracuje po wylaczeniu zaplonu to obojetne co wlaczysz byle to cos pobieralo prad - wtedy zgasnie od razu.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 05, 2007, 19:51:08 pm »

matheus

  • Gość
jimo#1921,  już sprawdzałem wszystko, pomaga tylko wciśnięcie hamulca a tak przy okazji czy od takiej pracy na wyłączonym zapłonie to może coś sie stać z altkiem bo przyznam że czasem jest to dość pożyteczna usterka np. rano mogę sobie spokojnie zagrzać silniczek przed firma i nie trzeba mieć autka na oku??

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 05, 2007, 20:38:16 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
sprawdź wszystkie żarówki w podświetlaniu wskaźników nie mówię o przełącznikach tylko o korektor świateł panel ogrzewania, no i nieszczęsna deska rozdzielcza, wymień popalone żarówki i będzie dobrze.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 05, 2007, 23:55:56 pm »

mateuszOBR

  • Gość
Raz taka przypadłość mieli sąsiedzi w kosiarce 700cc ale wymienili jak dobrze pamiętam stacyjkę i było ok

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 06, 2007, 00:29:13 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
standard w plusach
poszukaj ,bo juz wiele razy bylo
gdzies tam nawet podawalem jak wlutowac diode prostownicza ,by pozbyc sie problemu niezaleznie od lampek
ale tak miedzy bogiem a prawda ,to teraz ,gdy trzeba jezdzic caly rok na swiatlach ,to problem nie bedzie wystepowal - wystarczy nie gasic swiatel (same zgasna po wylaczeniu zaplonu)
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 06, 2007, 23:02:41 pm »

Jober1978

  • Gość
Ja mam to samo w moim Caro plusie. Wymiana stacyjki absolutnie nic nie da. Takie cyrki u mnie działy się przed i po wymianie stacyjki.
Wystarczy wdepnąć hamulec i po zawodach.

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 07, 2007, 19:21:42 pm »

matheus

  • Gość
dobra zdecydowałem, że zostawiam ten patent nawet przydatnym może sie okazać powiedzcie mi tylko czy od takiego pracowania silnika z wyłączoną stacyjką nie stanie się nic z elektryka np. czy altek się nie spali??

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 07, 2007, 20:06:03 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jak zostawisz na chwile to sie nic nie stanie ,ale na noc radze gasic silnik  :mrgreen:
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 07, 2007, 22:11:32 pm »

matheus

  • Gość
nie no aż tak dobrze w firmie to nie mam rozliczają mnie z paliwa  :? ale nie jest źle, wielkie dzięki wszystkim za pomoc problem uznaje za rozwiązany  :D

Nie moge zgasić trucka
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 20, 2007, 15:26:23 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3834
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Witam.
Mam problem. Wjechałem wczoraj do garażu, zgasiłem potem poszedłem spać itp. dzisiaj po szkole odpaliłem go i wyjechałem z garażu, przekręciłem kluczykiem w dół i kupa... silnik pracuje... kontrolki się palą. Więc postanowiłem włączyć światła żeby go obciążyć, niestety nie zgasł, kluczykiem mogę ruszać w górę i w dół, a silnik nie gaśnie. Więc postanowiłem zgasić go na sprzęgle... bez gazu... zgasł... pięknie. Przy okazji jak silnik zgaśnie, a kluczyk jest w położeniu "na samym dole" to kontrolki się świecą, ze skrzynki bezpieczników dochodzi elektryczny pomruk taki... takie ciche burczenie, po chwili słychać jak przekaźnik się rozłącza i wyłączają się kontrolki. Dziwne prawda ? Czas na wymianę przekaźników ? A może kabel się odlutował i zwiera z masą ? Wczoraj robiłem podświetlany przycisk i powsadzałem kable do tego plastiku (izolacji) od konektora + od żarówki hydro-korektora. Czy możliwe żeby się wysunął i zrobił zwarcie ? Panowie co się dzieje... tak być nie może !! Pomóżcie !! Proszę...  :(

Pozdrawiam
V-Spec
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...