Autor Wątek: "Cykanie" silnika  (Przeczytany 7599 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

"Cykanie" silnika
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 21, 2009, 22:28:22 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
to moga byc hydropopychacze ,albo panewki - duzo zalezy ocz dzwieku jaki cyka,
ale bardziej prawdopodobne sa popychacze
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

"Cykanie" silnika
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 15, 2009, 02:18:19 am »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1029
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Szukałem jakiegoś tematu o panewkach...
To może ten się nada...

Przyśpieszyłem sobie trochę zapłon i odezwały się panewki. Tak delikatnie. Najbardziej drażni uszy przy odpalaniu jak zagrzechocze... brrrrr  :(
I tu mam takie pytanko. Pomijając walory fonetyczne to czy jazda w tym stanie (znaczy z przyśpieszonym zapłonem) powoduje jeszcze szybsze zużycie owych panewek ?
Przyznam, że mam straszną niechęć do większych prac teraz przy tym bo garażem nie dysponuję i wszystko na przestrzeni publicznej w niesprzyjających temperaturach mogę tylko robić...
To lepiej powrócić do normalnych ustawień zapłonu ? czy oprócz złowrogich dźwięków więcej złego im nie zrobię tym niż już jest ? I doczekam wiosny...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.