Kilka ważnych pytań

[Ramzes50]

oryginalna płytka po prostu powiedz, żadne MP# z sieci

[Dimmu_]

oryginalna płytka po prostu powiedz, żadne MP# z sieci

Wystarczy też APE, FLAC, lub tym podobne.

[matucha]

Mi chodziło o to, że nawet nie każda oryginalna płytka Audio jest nagrana "na wysokim poziomie". Mam znajomego maniaka. Co prawda inwestuje w sprzęt w domu, ale płytę, która do dobrego sprzętu jest dobrze nagrana też ponoć trudno dostać. Więcej szczegółów nie podam, bo szczerze nie za bardzo się na tym znam.

[Dimmu_]

Dokładnie tak jak piszesz. Tylko że raczej trudno dostać super zrealizowane nagranie większości popularnej muzyki.
Łatwiej dostać coś z bluesa, jazzu czy muzyki klasycznej np z wytwórni Chesky Records.

Oryginalna płytka tak czy siak jest lepsza od MP3, tu sie chyba wszyscy zgodzą.

[greg-si]

Dodam do tego jeszcze tyle że inaczej brzmi muzyka nagrana w formacie mp3 i ten sam utwór przerobiny na audio CD. Inne elementy odpowiadają za odtwarzanie muzyki zakodowanej w mp3 a inne za Audio CD
Pozdrawiam

[Ramzes50]

Ja się zgodzę że oryginał jest lepszy niż MP#. Nie mniej jednak w dzisiejszych czasach mało kto może sie poszczycić dobrą kolekcją oryginalnych płyt. Zresztą dla mnie nowy oryginał do kolekcji, zwłaszcza stare wydanie, nie dostępne na polskim rynku, zafoliowane, matko otwieranie tego to rytuał, zaś słuchanie przynajmniej przez pierwszy raz nigdy nie może być przerwane Najlepiej przy małej dozie dobrego alkoholu

[Mariusz#]

a ja twierdze że jeśli chodzi o jakość to nawet nie CD dobrej jakości tylko i wyłącznie płyta gramofonowa. to jest dopiero jakość kto nie wieży niech posłucha.

[Meyron]

Co do nośników dzwięku cyfrowych i analogowych to jedne jak i drugie mają swoje wady i zalety.Niewątpliwą zaletą płyt CD jest ich niezużywalnośc oraz czystość i przejrzystość dzwięku(mówię o dobrze nagranych).Natomiat wadą jest suchy,martwy,metaliczny dzwięk oraz podatność przy nie umiejętnym nagrywaniu na wszelkie przebrzmienia z czym nośniki analogowe radzą sobie znacznie lepiej.Jeżli chodzi o płyty analogowe to wiadomo,że są bardzo podatne na zużycie i zanieczyszczanie dzwięku szumami i trzraskami.Ale mają tę super zaletę,że potrafią wydobyć z siebie wspaniały i nieoceniony ciepły,głęboki dzwięk,który przy dobrym sprzęcie może bardzo mile połechtać nasze ucho.No ale poprzestańmy może na odtwarzaniu cyfrowym bo przecież gramofonu do Poldka nie wstawimy. :mrgreen:

[Dimmu_]

No ale poprzestańmy może na odtwarzaniu cyfrowym bo przecież gramofonu do Poldka nie wstawimy. :mrgreen:

Zawsze mozesz zostać przy kaseciaku

[mateo#1939]

koledzy jakie macie kable w wiazce do radia nie liczac tych od okablowania glosnikow. ja mam 2 czerwone z tym ze jedem na czarny pasek i jeden czarny, pytam sie bo chce podlaczyc radia tak zeby wlanczalo sie dopiero po przekreceniu kluczyka ale nie moge sobie z tym poradzic....

[Ramzes50]

łączysz razem i podłączasz ?

[matucha]

mateokrzyku, przewód od zasilania od radia musiałbyś pociągnąć do stacyjki. W kostce w Polonezie jest akurat tak, że zasilanie masz cały czas. A czemu chcesz tak robić? Nie będziesz mógł radia posłuchać jak auto będzie stało.

[mateo#1939]

no to jak musze ciagnac ze stacyjki to nie chce nic tam grzebac, a powiedzcie mi od czegi jest ten czerwony kabelek z czarnym paskiem ktory jest w wiasce??

matucha,  a chcialem tak zrobic bic mialem taki kaprys:)

pozdro :D

[matucha]

Jak odkręcisz obudowę kierownicy, to siedząc na siedzeniu po lewej masz kostkę stacyjki. Po przekręceniu na 2 przewodach pojawia się napięcie. Musiałbys się z zasilaniem podłączyć albo do tego, albo stamtąd wziąć sterowanie do przekaźnika, który będzie załączał radio. Nie wiem czy chcesz załączać samo radio, czy jeszcze jakiś wzmacniacz? Jeśli zrobisz sobie to na przekaźniku, to nie musisz ciągnąć nic od stacyjki, tylko przekaźnik za radiem, na wejściu zasilanie z wiązki, wyjście pod Radio, a sterowanie możesz wziąć chociażby z podświetlania przycisków i będzie tak samo działało.

[Przemox17]

Jak dla mnie to troszke bez sensu bo jedziesz sobie elegancko, sluchasz  muzyczki i jest gitara ale gdzies stajesz i chcesz muzyczki posluchac to juz inna sprawa bo musi byc zaplon ciagle  przekrecony. U ojca w astrze jeszcze bylo tak kitowo zrobione ze przy kazdym wylaczeniu stacyjki kasowala sie pamiec radia. Ale kazdy robi jak chce:)
I jak to napisal mateokrzyku ma taki kaprys i sobie tak zrobi :D
Ilu ludzi tyle pomyslow...

[waldek_x]

Przemox17, Kasowała się pamięc bo było odłączone całkowicie od akumulatora, a w radiu musiała być słaba bateria.

[matucha]

waldek_x, nie koniecznie. Ja mam takie radio, gdzie po prostu oddzielnie trzeba było podciągnąć zasilanie do pamięci po prostu.

[Przemox17]

Zrobilem tak jak napisal matucha, trzebabylo oddzielnie do pamieci zasilanie podlaczyc

[ Dodano: 03 Kwi 2008 22:03 ]
I juz jest dobrze:)

[waldek_x]

matucha, To jakoś dziwnie, bo jak odłaczysz akumulator to i tak wszystko sie rozprogramuje, wiec po co taka pamięc jak do niczego się nie nada U brejdaka w radiu jak miał kiedyś takiego starego blaupunkta, to on już znowu lezy z pół roku i podłączyłem i dalej wszystko jest zaprogramowane, ciekawe na jakiej o zasadzie działa

[Przemox17]

chyba poprostu  nie ma baterii od pamieci w tym radiu i potrzebne jest zasilanie pod pamiec