No to w nim jest chyba odpowiedzialny za to przekaźnik opóźniający. W skrzynce z bezpiecznikami jest. Prosi się pewnie o wymianę na nowy. Już na 100 % nie pamiętam, jak to wyglądało i nie pamiętam ile taki przekaźnik kosztuje, ale w razie czego napewno prosto da się przerobić na zwykły, ktory dostaniesz za grosze, tyle że nie będzie opóźnienia w wyłączaniu. Chyba, że gdzieś się jakieś przewody przetarły i przez to się żarzy, chociaż uważam, że to mało prawdopodobne. Sprawdź czy po wyjęciu tego przekaźnika nadal się żarzy czy przestanie.