Autor Wątek: "Pęczniejące" węże od chłodnicy  (Przeczytany 3771 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« dnia: Maj 15, 2008, 12:34:18 pm »

klimi

  • Gość
Witam!
Czy normalne jest to że po nagrzaniu się silnika w gle węże od chłodnicy pęcznieją i robią się twarde, także nie da się ich nacisnąć tak jak na zimnym silniku??

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 15, 2008, 12:40:18 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
klimi, ja wczoraj u mnie sprawdzałęm i dało się je normalnie ręką ścisnąć (tyle że mam układ do przepłukania). Guma ma takie właściwości, że pod wpływem temperatury robi się bardziej miękka. To raczej kwestia ciśnienia w wężach.

Ale wszystkie węże tak pęcznieją?

Będzie je trudniej nacisnąć przez to, że na zimnym silniku nie masz w nich przepływu przy zamkniętym termostacie. Chyba że u Ciebie się ich wcale nie da nacisnąć.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 15, 2008, 12:45:55 pm »

klimi

  • Gość
No wszystkie są takie i praktycznie nie da się ich nacisnąć, a do tego się robią większe (pęcznieją)

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 15, 2008, 12:49:48 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
ja tak mialem jak termostat byl walniety

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 15, 2008, 14:02:59 pm »

lotoja

  • Gość
a ja miałem tak jak mi puszczalo przez pęknięcie w głowicy spaliny do ukł. chłodzenia(nie przec uszczelkę)

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 15, 2008, 18:22:30 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3412
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
ale walneła ci uszczelka i komprecha idzie w chłodzenie, uważaj żeby Ci nie rozsadziło węży. Nie zrobił się wehikuł mułowany, nie przegrzewa się?
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 16, 2008, 10:11:20 am »

szczepan

  • Gość
sprawdz kolego korek na zbiorniku wyrównawczym, lub spróbuj go delikatnie zluzować

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 19, 2008, 16:30:36 pm »

Grzesiek

  • Gość
A mi to wygląda na zapowietrzony układ :? Masz lpg to na pewno zapowietrzony też tak maiłem w swoim gle z 91.r

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 20, 2008, 20:56:07 pm »

klimi

  • Gość
Dziś w korkach samochód zaczął się przegrzewac i wymieniłem termostat i jest git. Wydaje mi się że termostat nie zawsze się otwierał.

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 21, 2008, 15:12:37 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
czyli wyszlo na moje  :mrgreen:

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 21, 2008, 16:57:53 pm »

Grzesiek

  • Gość
Wygrałeś :P

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 24, 2008, 17:40:06 pm »

klimi

  • Gość
No więc po zmianie termostatu węże nie pęczniały ale znowu zaczęły, ale samochód już się nie grzeje tak jak przedtem. I nie wiem czy te węże mają być twarde jak samochód się nagrzeje??

"Pęczniejące" węże od chłodnicy
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 25, 2008, 13:20:26 pm »

bendziol

  • Gość
Witam.
Mnie też pęczniały aż do czasu gdy wjeżdżałem na posesję z załadowaną przyczepą..... mocne przegazowanie prawie stojąc w miejscu na porządnie rozgrzanym silniku i z porządnym obciążeniem.
Ciśnienie w układzie chłodzenia wzrosło tak, że mi puścił wąż na nagrzewnicy i płyn chłodzenia zaczął się w kabinie wylewać......

W układzie chłodzenia ma być ciśnienie jeżeli silnik jest rozgrzany. Ciśnienie to jest regulowane przez korek na chłodnicy. Ja mam taki niby lepszy z nierdzewki - nie gnije.
Napisane jest na nim "TYP C" ale nie wiem co to znaczy. Generalnie po tej przygodzie podparłem w tym korku zaworek regulujący ciśnienie robocze i teraz jeżdże na otwartym, czyli bezciśnieniowo. Tak jak większość polonezów z przegnitymi korkami na chłodnicach...
Nie twierdze że to dobry pomysł: płyn może się łatwiej zagotować, ale nie mam pomysłu co z tym zrobić, a boje się że znowy jak dam w palnik to mi gdzieś się uklad rozszczelni....