Autor Wątek: polonez GSI olej w dolocie  (Przeczytany 14975 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 11, 2008, 17:12:56 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
pod pokrywa to sie robi maslo co jakis czas - poprostu para z powietrza sie miesza z olejem i powstaje maslo
u mnie na posyntetyku bylo maslo - wyczyscilem szmatka i juz dlugi czas jest czysto ,a teraz mam zalany mineralny
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 11, 2008, 17:22:41 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Masło swoją drogą. Mam na myśli coś o podobnego do sadzy.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 11, 2008, 17:43:41 pm »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
utek, w pluszaku to owszem najlepiej jak jest polsyntetyk wtedy sie popychaki nie zapychaja

A co do zmiany oleju to u mnie przy przebiegu jakims ok 70tys byl zmieniony z shella mineralnego 15w40 na lotosa syntetic 5w40 i jezdzilo to.
A obecnie jest polsyntetyk mobila
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 11, 2008, 18:39:05 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
Utek, pochodzenie sadzy Ci już wyjaśniłem. właśnie z powodu większych przedmuchów w poloneza powinno się lać oleje pół i w pełni syntetyczne, ponieważ są one odporne na wysoką temperature.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 11, 2008, 19:15:51 pm »

tur-GSI

  • Gość
proszę bardzo z kopiowane ze strony grupy lotos gdzie odpowiada FACHOWIEC na pytania klientów
"Czy olej niższej klasy jakościowej można zastąpić olejem wyższej klasy?

Tak, ale uzależnione jest to od różnicy klas rozpatrywanych olejów oraz od przebiegu silnika. Olej wyższej klasy jakościowej o lepszych własnościach myjących zastosowany w wyeksploatowanym silniku może spowodować wymycie istniejących osadów i w efekcie jego rozszczelnienie, a w szczególnym przypadku zatarcie. Zmiana klasy oleju np. z SC na SD nie powinna wpłynąć negatywnie na silnik, lecz gdy stosowany dotychczas olej miał np. klasę SD i zostanie zmieniony na SJ mogą wystąpić negatywne skutki."
A kolega  wrb pisze że nie ma ma  czegoś takiego jak rozszczelnienie silnika :mrgreen:
zapraszam do edukacji

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 11, 2008, 19:37:30 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Oni to tam różnie piszą :? :

"Dotychczas jeździłem na oleju Lotos Mineralny 15W/40. Zamierzam zalać silnik olejem syntetycznym Lotos Dynamic 0W/40. Czy mają Państwo jakieś sugestie dotyczące powyższej sprawy oraz czy istnieje niebezpieczeństwo iż po wlaniu innego oleju (syntetycznego) uszczelki ulegną zniszczeniu ?

Przechodząc na nowy olej Grupy Lotos LOTOS DYNAMIC nie ma żadnego niebezpieczeństwa jego negatywnego wpływu na uszczelki, gdyż jest on kompatybilny ze stosowanymi przez producentów silników uszczelnieniami. Główną zaletą oleju silnikowego LOTOS DYNAMIC jest łatwy rozruch zimnego silnika zwłaszcza w warunkach zimowych, zmniejszenie zużycia paliwa i zużycia oleju. Charakteryzuje się on doskonalszymi własnościami niskotemperaturowymi w porównaniu do olejów czysto mineralnych lub półsyntetycznych. "


"Czy olej niższej klasy jakościowej można zastąpić olejem wyższej klasy?

Tak, ale uzależnione jest to od różnicy klas rozpatrywanych olejów oraz od przebiegu silnika. Olej wyższej klasy jakościowej o lepszych własnościach myjących zastosowany w wyeksploatowanym silniku może spowodować wymycie istniejących osadów i w efekcie jego rozszczelnienie, a w szczególnym przypadku zatarcie. Zmiana klasy oleju np. z SC na SD nie powinna wpłynąć negatywnie na silnik, lecz gdy stosowany dotychczas olej miał np. klasę SD i zostanie zmieniony na SJ mogą wystąpić negatywne skutki. "


"Jaki by państwo zalecali olej do samochodu Daewoo Nexia 16V z przebiegiem ok 100tys i zasilany gazem. Nie wiem jakim olejem był zalewany ale ostatnio z tego co wiem to mineralny 10W40.



Szanowny Panie,
W swoim samochodzie może Pan zastosować jeden z następujących olejów Grupy Lotos:
- LOTOS GAS SJ SAE 15W/40
- Lotos SJ/CF SAE 15W/40
- Lotos Semisyntetic SJ/CF SAE 10W/40
- Lotos Syntetic SL/SJ/CF/CD SAE 5W/40
- Lotos Dynamic SJ/CF SAE 0W/40
Wszystkie one są w tej samej klasie jakości API: SJ/CF, tylko Lotos Syntetic ma dodatkowo API SL. Różnią się one przede wszystkim klasą lepkości czyli w tym przypadku własnościami niskotemperaturowymi, które wpływają na rozruch zimnego silnika.
Naszym zdaniem może Pan przejść na olej półsyntetyczny Lotos Semisyntetic w klasie lepkości SAE 10W/40. Olej Lotos Semisyntetic SJ/CF SAE 10W/40 w porównaniu do oleju mineralnego ( w klasie lepkości SAE 15W/40 ), posiada lepsze własności w niskich temperaturach czyli w okresie zimowym. W przypadku gdy Pan jeździ na krótkich dystansach, przy częstym uruchamianie zimnego silnika, z racji mniejszej lepkości w niskich temperaturach olej szybciej dociera do wszystkich węzłów smarowania. Największe zużycie silnika następuje w czasie rozruchu. Lotos Semisyntetic, który jest w cenie mineralnych olejów zachodnich. Do silników z zasilaniem gazowym, szczególnie polecamy Lotos Gas SJ SAE 15W/40.

W swojej ofercie posiadamy również oleje syntetyczne o jeszcze bardziej poprawionych własnościach niskotemperaturowych które może Pan również zastosować. Są to Lotos Syntetic i Lotos Dynamic. Oleje te są jednak znacznie droższe ponieważ mineralne bazy olejowe zostały w nich całkowicie zastąpione kosztownymi bazami syntetycznymi."

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 11, 2008, 20:48:39 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
i bądź tu mądry i pisz wiersze. ja tam do mojego pinto leje mineralnego CASTROLA i jest dobrze (olej polecany przez FORDA).
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 11, 2008, 23:14:07 pm »

Długi

  • Gość
Ja powiem tak:
w poprzedniej firmie jeździłem polonezem truckiem z 96 roku przejechał lekko ponad 300 tys. bez żadnego kichnięcia. Lekkiego życia nie miał... Jeżdził na zwykłym oleju mineralnym różnych firm. Olej wymieniany był terminowo itd. (wóż poszedł na złom ale nie z powodu padnięcia silnika tylko blacharka poszła po całości i wóz sie złamał)
To nie sa lata 70, że trzeba było szukać dobrego oleju i mieć szczęście żeby dobry trafić.
teraz są bardzo dobre oleje nawet mineralne i życiowa zasada to jest taka, że lej zawsze świeży olej i pilnuj okresowej wymiany. A czy to będzie castrol czy mobil czy jeszcze coś innego to nic. Ma być odpowiednia klasa jakościowa do danego silnika jaką przewidział producent!
W polonezach można stosować i syntetyk i połówkę i mineralny - zależy od właściciela, jego portfela i jego psychiki na którym oleju jego silnik w aucie będzie mu najlepiej pracował. A polonezowski silnik jest konstrukcją leciwą i "co mu nie wleje to będzie mu dobrze" - syntetyk, połówka czy minerał...

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 12, 2008, 10:41:29 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
popieram wrb,
rozszczelnienie silnika przez wyplukanie osadow to teoria i to jeszcze slabo podparta
dopuszczam mozliwosc ,ze rzadszy olej moze zaczac uciekac symeringami ,ale to nie przez osady ,a  jedynie zuzucie symeringow
ten sam efekt wystapi przy solidnym nagrzaniu silnika ,bo mineralny olej zrobi sie bardzo rzadki

wiec jezeli komus puszcza symeringi po zalaniu syntetyka to przynajmniej widzi ,ze trzeba je zmienic (raptem 3 sztuki ,kazdy 5-10pln) - fakt ,ze troche roboty jest ,no ale sie zuzywaja przeciez i nie ma co dywagowac ,ze na mineralce jeszcze nie ciekly ,bo rownie dobrze mozna zalac motodoktora i mowic ,ze sie naprawilo  :roll:
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 14, 2008, 13:14:38 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
tur-GSI, ja zauważyłem to samo, ale pojawiło się tylko raz. Po zalaniu nowego oleju, jak nalałem do stanu max. Tak jak mówi KGB, sitko i po sprawie :)
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 23, 2008, 23:10:03 pm »

sobi

  • Gość
[quote="wrb". masz hydrauliczne popychacze, zastosowanie oleju minaralnego będzie dla nich zabójstwem. generalnie idzie się ku lepszemu a nie cofa do gorszego.[/quote]

.....co za bzdury piszesz,! Instrukcja producenta z Żerania wprost pisze że oleje 15W/40 są polecane do tych silników. Nie rozumiem skąd ten wywód....??

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 24, 2008, 08:43:02 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
producent pisze również- że silnik zastosowany w polonezie ma moc wystarczającą- to po co wkładamy mocniejsze? producent poleca swiece iskra- czemu większość ma ngk lub inne? producent mówi o doskonałym prowadzeniu- czemu skracamy spirale i utwardzamy resory? po co zakładamy szerokie felgi i opony. po co zmieniamy hamulce.  producent kłamie? nie, producent ma sprzedać swój towar. więc nie pisze- lej tylko dobrego syntetyka. nie, nie, producent napisał nie lej gorszego niż... nie zakładaj opon węższych niż... czytaj to co pisze ale myśl o tym czego nie napisano. i dlaczego nie napisano.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 25, 2008, 11:11:36 am »

sobi

  • Gość
...jak to się mówi tyle opinii co użytkowników! Ja swoim poprzednim polonezem zrobiłem 160 tys km do remontu i cąły czas na mineralnym oleju a i silnik mnie nie zawiódł!

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 25, 2008, 13:08:00 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3795
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Mój Poldzio 1.5 GLE na mineralnym zrobił 350kkm bez remontu... Tylko uszczelka pod głowicą i pierścienie.  :D
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 03, 2009, 08:03:05 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
dobra odkopuje trupa  chodzi o problem poruszany przez kolegę zakładającego temat  odnośnie oleju w przepustnicy, a nie jakości olejów jak do tej pory miało miejsce OT na ten temat.
Panowie KGb napisał że założenie filtra rozwiąże sprawę ( tzn, jakiego filtra) i w sumie co jest przyczyną przedostawania sie go do przepustnicy czy fakt że jest za rzadki?
do tego w katalogu GSI istnieje coś takiego jak dysza układu odpowietrzania  nie stwierdzona przez nikogo kto ma GSI czyli wychodzi na to że jej tam nie ma ewentualnie jakie miała by zadanie

  czy może z tego zrezygnowali?
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 03, 2009, 21:15:28 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
tak tylko jak to zamontować żeby nie daj boże nie zassało tego do cylindra
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 03, 2009, 21:38:09 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
W wężu gumowym. Nie przejdzie przez króciec metalowy, bo ma mniejszą średnicę. Wogóle ja to kiedyś w GLI wyjąłem z ciekawości i trzeba było naprawdę mocno ciągnąć kombinerkami.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 06, 2009, 21:01:27 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
dziwne ,ze nie macie takiej dyszki - mniemam ,ze to powinno byc na przewodzie do krokowca ,
w sumie ,to nie wazne - nie jest ona jakos niezbedna ,
najwazniejsze ,zeby przewod byl drozny ,czyli ,zeby ten drucik (wygaszacz plomieni 12) nie blokowal weza
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 06, 2009, 21:36:51 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
KGB tego drucika nie ma w tym przewodzie gumowym a jest on w deklu pokrywy zaworów w tej rurce na która nakada się właśnie ten wąż, kiedyś go próbowałem  stamtąd wyciągnąć szczypcami ale za cholerę nie chciał wyjść.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 09, 2009, 01:49:59 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
to chyba juz ktos tam grzebal  ,
nie sadze by ktos w fabryce wciskal wygaszacz plomieni do pokrywy zaworow
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.