Autor Wątek: polonez GSI olej w dolocie  (Przeczytany 14974 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

polonez GSI olej w dolocie
« dnia: Czerwiec 10, 2008, 21:42:02 pm »

tur-GSI

  • Gość
witam około miesiąca temu zakupiłem poloneza 1,6 gsi przebieg 80tkm rok 2000,i zauważyłem że od czasu do czasu pójdzie z rury niebieski dym,przy tym jest dużo oleju w przewodzie doprowadzającym powietrze do przepustnicy chyba olej się dostaje do niej przez odpowietrzenie z pokrywy zaworów,z tego co się dowiedziałem silnik do 60tkm miał półsyntetyk następnie mineralny ale ile w tym prawdy to nie wiem,ja zalałem obecnie półsyntetyk i dostał od wczoraj instalacje lpg,silniczek chodzi idealnie cichuteńko,ma bardzo dobrą moc na gazie osiągnięty vmax na A4 170km/h,zauważyłem że silnik w przeciągu kilku dni zrobiłem może 300, 400km zużył około pół litra oleju,proszę o diagnozę co się może dziać

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 10, 2008, 21:45:57 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
chyba pierścienie gdzieś wyszły. co poddaje w poważną wątpliwość autentyczność przebiegu.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 10, 2008, 21:52:54 pm »

tur-GSI

  • Gość
Cytat: "maciejowski"
chyba pierścienie gdzieś wyszły. co poddaje w poważną wątpliwość autentyczność przebiegu.

cholera nie strasz mnie :( auto jest naprawdę w stanie idealnym silniczek suchutki,moc i przyspieszenie ma naprawdę super w porównaniu do mojego poprzednika caro gle który miał 200tkm i nie kopcił ale v max miał 130km i był juz z lekko słaby.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 10, 2008, 22:00:55 pm »

niuton21

  • Gość
Przyczyną dostawania sie oleju przez odmę do kolektora ssącego są przedmuchy z cylindrów do skrzyni korbowodowej. Silnik zapewne ma przejechane znacznie więcej niż pokazuje licznik.  Co do pobierania oleju to prawdopodobnie padły uszczelniacze w głowicy lub co gorsza pierścienie. Istnieje jeszcze teoria u rozszczelnieniu silnika. Generalnie nie należy zmieniać oleju z mineralnego na syntetyk czy półsyntetyk gdyż zawarte w nich środki myjące rozpuszczają osady i doprowadzają do rozszczelnienia silnika. Obejrzyj dokładnie silnik i sprawdz czy nie ma wycieków. Kolejna możliwość to padnięta uszczelka pod głowicą, ale skoro samochód sie zbiera to raczej mało prawdopodobne. Dobrze byłoby zmierzyć kompresję na cylindrach, dałoby to odpowiedz na pytanie co z pierścieniami, uszczelką i zaworami.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 10, 2008, 22:05:52 pm »

tur-GSI

  • Gość
silnik jest wszędzie naprawdę suchutki jutro podjadę do kolegi sprawdzić kompresje,czuje że go tym półsyntetykiem rozszczelniłem,pokusiło mnie bo mi doradzili że przy hydraulicznych zaworkach wlać półsyntetyk a mogłem dac mobilka minerala  :(

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 10, 2008, 22:08:34 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
tur-GSI, mój chyba jeździ od nowosci na mineralu i na takim bedzie jeździł. W ciagu ostatnich 800km wyleciało 0,5litra oleju. Ale to przez uszczelke zapewne. Dzis po wymianie na nowa i po sklejeniu powinno być juz dobrze.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 11, 2008, 13:04:27 pm »

tur-GSI

  • Gość
panowie w właśnie wróciłem z pomiaru ciśnienia i rzecz przedstawia się tak po kolej na cylindrach 12,5  12,5 12,5 12,00 czyli  to nie pierścienie dwa razy  sprawdzane a za trzecim sam w ziołem miernik w łapy i sprawdziłem :D
dzisiaj do stanie minerala a  w najbliższym czasie  nowe uszczelniacze.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 11, 2008, 13:35:11 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
osady nie uszczelniają silnika, to zadanie spełniają simmeringi i uszczelki. olej mineralny niczego nie uszczelnia a olej syntetyczny niczego nie rozszczelnia! poglądy sprzed stu lat, nie znajdują zastosowania dzisiaj. masz hydrauliczne popychacze, zastosowanie oleju minaralnego będzie dla nich zabójstwem. generalnie idzie się ku lepszemu a nie cofa do gorszego.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 11, 2008, 13:38:37 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
To w takim razie, jeżeli silnik jeździł na mineralnym, posiada nagar, to czy zastosowanie półsyntetyka go nie wypłucze?

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 11, 2008, 13:43:07 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
a pomyślałeś, gdzie ten nagar jest? na tłokach, na powierzchni komory spalania, na grzybkach zaworów i elektrodach świecy. co ma do tego olej i szczelność silnika? nagar jest wynikiem spalania a nie zastosowanego oleju.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 11, 2008, 14:01:08 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
A ten syf pod pokrywą zaworów?

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 11, 2008, 14:05:54 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
trzeba wlozyc jakis filterek do odmy i bedzie po sprawie
siatkowy zmywacz do naczyn sie nadaje do tego celu  :mrgreen:
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 11, 2008, 14:08:16 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
to nie nagar. ten syf to sk"utek" :mrgreen: przedostawania się gorących spalin do przestrzeni skrzyni korbowej i spalania par i mgły olejowej.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 11, 2008, 14:10:52 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
OK, ale on występuje w moim GLE jeżdżącym na mineralnym. W plusie na półsyntetyku jest czyściutko. A może to jest zależne LPG>PB.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 11, 2008, 14:20:27 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
trudno mi powiedzieć jaka jest zależność- lpg, etylina. ale to, że u kolegi tego syfu jest mniej lub wcale nie występuje, to jest właśnie dowód przewagi oleju półsyntetycznego i syntetycznego nad mineralnym. te oleje zawierają środki uodporniające je na wyższą temperaturę i działanie spalin. z tym, że olej tzw. połsyntetyczny to olej mineralny z dodatkiem tych środków a syntetyk to syntetyk.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 11, 2008, 14:42:55 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Czyli mogę przejść z mineralnego na półsyntetyczny bez żadnych obaw?

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 11, 2008, 15:15:11 pm »

tur-GSI

  • Gość
Cytat: "wrb"
osady nie uszczelniają silnika, to zadanie spełniają simmeringi i uszczelki. olej mineralny niczego nie uszczelnia a olej syntetyczny niczego nie rozszczelnia! poglądy sprzed stu lat, nie znajdują zastosowania dzisiaj. masz hydrauliczne popychacze, zastosowanie oleju minaralnego będzie dla nich zabójstwem. generalnie idzie się ku lepszemu a nie cofa do gorszego.

nie zgodzę się  że mineralny  olej może zabić hydrozy,masa poldków plusów  a i aut zachodnich jeździ na dobrym oleju mineralnym i nie ma żadnych problemów fabryka zaleca taki olej,a druga rzecz olej syntetyczny rozszczelnił samochód znam to z autopsji jak przez pomyłkę zamiast minerala u nas na serwisie w lali babce do fiesty syntetyk,masakra wszystkie uszczelki poszły a silnik zaczął stukać jak kosiarka.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 11, 2008, 15:35:45 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
utek. ja tak zrobiłem zaraz po zakupie poloneza. nabyłem środek do płukania silników. zastosowałem go zgodnie z instrukcją i wlałem olej półsyntetyczny.
tur-GSI. wytłumacz mi w jaki spsób olej syntetyczny rozpuścił uszczelki? sądzę, że ten silnik zacząłby cieknąć bez wzglądu na to jakim olejem zostałby zalany.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 11, 2008, 17:00:52 pm »

tur-GSI

  • Gość
Cytat: "utek"
Czyli mogę przejść z mineralnego na półsyntetyczny bez żadnych obaw?

ja ci radze nie kombinuj ,kup dobry olej mineralny,wymieniaj tak jak książka pisze a będzie wszystko dobrze,silnik Poloneza to bardzo stara konstrukcja one fabrycznie już miały przedmuchy ,a do tego są teraz wysokie temperatury,a najlepiej jeż do dobrego mechaniora to zobaczysz co ci powie. :mrgreen:

polonez GSI olej w dolocie
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 11, 2008, 17:05:44 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Mechanikom nie wierze. A myślałem nad półsyntetykiem, bo mój plus właśnie na takim jeździ i silnik mimo dwustu parunastu tysięcy jest w bardzo dobrym stanie i do tego czyściutki wewnątrz. A GLE ma gdzieś 150kkm i brudno pod pokrywą. :|