a czyści powietrze? kiedyś na forum była cytowana wypowiedż jakiegoś rajdowca na tamat filtra stożkowego. wynikało z niej, że zastosowanie kawałka pończochy daje podobne skutki jak stożek, czyli żadne. gość mówił, że po przejechaniu kilkukilometrowego odcinka w obudowie filtra po stronie "czystej" było kilka łyżeczek pyłu. to ile poszło w silnik? jeździłem nyską która miała olejowy filtr powietrza. była to puszka z wkładem z waty metalowej, którą cały czas omywał olej. powietrze zmuszone było przedzierać się przez tą watę a drobinki pyłu kleiły się do tej niej. po jakimś czasie myło się tą watę w benzynie i nalewało świeży olej. układ dźwigni powiązanych z pedałem gazu powodował ruch tego wkładu. opory przepływu były mniejsze niż klasycznego papierowego filtra a skuteczność wiele wyższa. stosowane dzisiaj filtry sportowe z gąbki, działaję na takie samej zasadzie. stosuje takie filtry firma Audi oraz większość motocykli do rajdów terenowych.
i ja. :lol: