Autor Wątek: naprawa błotnika tylnego  (Przeczytany 17903 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 02, 2009, 09:29:57 am »

doomelek-22

  • Gość
Witam.Potrzebuję Waszego wsparcia ;) ,mam do zrobienia tylne błotniki + progi .Na progi były nałożone plastikowe listwy -w efekcie ogromna korozja w ich dolnej części ,wewnętrzne jeszcze w niezłym stanie.Tylne błotniki mocno nadjedzone od progu ,cały łuk i pod zdeżak (CARO) .Nadkola też w fatalnym stanie - czy ktoś wie gdzie można te części nadkola kupić (nie wiem jak to się fachowo nazywa -bo nadkole jest zrobione z dwóch części ,większa od strony bagażnika jest połączona z mniejszą od strony błotnika i właśnie ta od strony błotnika mi jest potrzebna).Sam mam kilka pomysłów jak to zrobić ,ale jestem ciekawy jak to się robi powiedzmy "fachowo" .
Czy kolega SERu mógłby nieco rozwinąć temat?

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 03, 2010, 20:29:51 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Przymierzam się do wymiany końcówki błotnika tylnego (od małej listwy w dól do progu). Teraz pytanie - czy po dospawaniu reparaturki do poszycia błotnika i do zewnętrznej, lakierowanej częsci nadkola tylnego trzeba jeszcze spawać nadkole wewnętrzne z w/w reperaturką? Jak to jest fabrycznie a jak wystarczy zrobić? Pytam, bo miejsca tam mało i nie chcę robić czegoś, co i tak nie wpływa na jakość naprawy. W życiu tego nie robiłem i chciałbym wiedzieć takie szczegóły wcześniej, żeby nie musieć poprawiać po kilka razy.
Pomóżmy Jackowi!

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 03, 2010, 20:54:18 pm »

Offline kobza14

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 50
Skoro tego w życiu nie robiłeś idź do blacharza :) bo troche roboty i gimnastyki jest przytym.

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 04, 2010, 16:56:34 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "kobza14"
Skoro tego w życiu nie robiłeś idź do blacharza :) bo troche roboty i gimnastyki jest przytym.

A coś konkretniej? Będzie mi pomagała osoba, która migomatem posługuje się sprawnie. Blacharz zrobi to od niechcenia a weżmie jak za Audi. Już miałem kontakt z kilkoma blacharzami, nigdy nie było tak żeby nie trzeba było składać wszystkiego od nowa.
Pomóżmy Jackowi!

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 04, 2010, 17:53:58 pm »

Offline kobza14

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 50
Szkoda że mieszkasz w Kielcach jeśli byś był z okolic Wawy byś wpadł do nas i wujek by Ci to profesjonalnie by wykonał i za niską cene. To najpierw tak jak pisałem dopasuj reperaturke przyłóż ją do karoserii i odrysuj markerem miejsce żeby wyciąć ten kawał blachy. po wycięciu sprawdź czy nad kola nie są naruszone przez ząb czasu jeśli tak wytnij uszkodzony kawałem i dotnij blache na wymiar wspawując ją . Nadkola z reperaturką sie niełączy ze sobą poczytaj sobie tą informacje z innego forum może Ci to pomóc http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=35051

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 04, 2010, 18:21:02 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Nie łączy się? A nie będzie to pracować względem siebie? W to miejsce (od strony koła) i tak chcę dać masę uszczelniającą po spawaniu. Jednak miałem wątpliwości czy nie trzeba reperaturki kilka razy "cyknąć" migomatem do nadkola blaszanego, żeby to usztywnić.
Pomóżmy Jackowi!

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 04, 2010, 18:25:49 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Możesz łaczyć, możesz nie. jedno co pewne, że tam nie może zostać dziura, by syf nie szedł do środka- trzeba zakitować.
Ja się domyślam rant nadkola jest zardzewiały- więc wytnij to co złe i z jakiejś cienkiej blaszki dogniesz brakujący element. na to reperaturka i zrobione

[ Dodano: Czw 04 Mar, 2010 ]
Oczywiście "cyknij" w paru miejscach, by się trzymało.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 04, 2010, 18:31:43 pm »

Offline kobza14

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 50
Jednak z tym nadkolem racja pomyliłem sie... poleciałem do wuja i sie dopytalem:P Trzeba je cyknąc w kilku miejscach aby sie dobrze trzymało a potem psiknąć baranem

Reperaturka dolnej części błotnika tył - polecany producent
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 19, 2010, 18:33:48 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Kontynuując wątek - zastanawiam się jakiego producenta reperaturka jest najlepsza. Patrząc na Allegro niektóre z nich juz na zdjęciu do niczego się nie nadają. Chciałbym więc spytać co warto kupić. Niby temat prosty, ale już miałem do czynienia z róznymi blachami rzemiosła i nie każda się nadaje do zastosowania (kształt, grubość). W przypadku reperaturki części łuku ważne jest zarówno krzywizna jak i przygotowanie do pasowania z pozostałymi elementami. Co zatem wybrać? Macie jakieś doświadczenia z tymi elementami?
Pomóżmy Jackowi!

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 19, 2010, 21:05:13 pm »

Offline kobza14

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 50
Jeśli miałbyś katalog Polcaru byś coś dobrał oni mają najlepsze części blacharskie. Albo poszukaj na ich stronie siedziby w twojej okolicy i podjedź zapytaj się czy posiadają dany element i żeby pokazali Ci kilka sztuk różnego rodzaju.

naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 24, 2010, 22:54:15 pm »

Offline fafik

  • ostroyebak okolosyberyjsky
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 855
  • Płeć: Mężczyzna
  • nASO DREAM TEAM
    • caro gld
    • http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/104429
Cytat: "Zoltan#1930"
Możesz łaczyć, możesz nie. jedno co pewne, że tam nie może zostać dziura, by syf nie szedł do środka- trzeba zakitować..
 tak. w miejscu bdzie zachodzi na siebie nadkole z rantem blotnika nigdy tego nie doklepiesz na ideal. najlepiej jakas masa (dicht) wepchac od serca.
Cytat: "kobza14"
Nadkola z reperaturką sie niełączy ze sobą poczytaj sobie tą informacje z innego forum może Ci to pomóc http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=35051

JAK NAJBARDZIEJ SIE LACZY!!!! oryginalnie sa pozgrzewane w paru punktach inaczej autko moglo by ci piszczec jak stary szalet
http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/104429
Mój polonez jest jak maybach- ręcznie składany :]
Gdyby w samochodach europosłów zamontować blokadę antydebilizmu z czujnikiem wykrywającym procent absurdu w procesie myślenia, musieliby wszędzie, biedactwa, zasuwać z buta.

Odp: naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 05, 2013, 20:53:04 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Odświeżę wątek - czy spotkał się ktoś, żeby były w sprzedaży reperaturki tylnego błotnika zawierające w sobie fragment blachy podchodzącej pod okienko tylne? Nie wiem jakim cudem, ale zardzewiało mi to tak, że sa właściwie dziury, a nie chciałbym wymieniać całego błotnika przez taki mały fragment.
Pomóżmy Jackowi!

Odp: naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 05, 2013, 21:33:50 pm »

Offline xprot

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 328
    • borocaro+ gsi
weżmie jak za Audi


ale mnie wkurwiaja takie durne teksty... praca to praca!! nie wazne, czy to polonez, audi, czy samolot. trzeba ciac, spawac, zabezpieczac.... zrob to sam, zobaczysz, czemu trzeba za to placic.

co do swiezszej wypowiedzi: nie dobierzesz kawalka po prostu blachy, ktory wygniesz i pospawasz ? musi to byc od razu kawal blotnika :D ? jak to 10x10 to wez po prostu kawalek blachy 10x10 :)

Odp: naprawa błotnika tylnego
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 06, 2013, 06:36:20 am »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
weżmie jak za Audi
ale mnie wkurwiaja takie durne teksty... praca to praca!! nie wazne, czy to polonez, audi, czy samolot. trzeba ciac, spawac, zabezpieczac.... zrob to sam, zobaczysz, czemu trzeba za to placic.
A co? Ty myślisz, że jak ktoś zrobi mi dobra robotę to wydziwiam? Problem w tym, żeby była naprawdę dobra, a nie podejście typu "to tylko Polonez, ile będziesz nim jeździł".  Jak cena jest jak za Audi z górnej półki to mam tez takie same wymagania. Akurat tu nie musisz mi nic wypominać, bo za dobrą robotę dobrze płacę, a za złą robotę nie płacę nic. A dobra robota to takie wstawienie kawałka, żeby nie zgniło w tym miejscu za rok czy dwa.

co do swiezszej wypowiedzi: nie dobierzesz kawalka po prostu blachy, ktory wygniesz i pospawasz ? musi to byc od razu kawal blotnika :D ? jak to 10x10 to wez po prostu kawalek blachy 10x10 :)
Wiesz, nie jestem aż tak cienki, żeby szukać fabrycznego kawałka prostej blachy i upierać się, że musi być z magazynów FSO. Przyjrzyj się temu miejscu przy okienku to zobaczysz, że tam przegięć i przetłoczeń jest conajmniej 3 i może być problem z uformowaniem tego, żeby zeszło się z pozostałą częścia błotnika. Wiadomo - wszystko da się zrobić, ale jeśli można to wykonać prościej, to czemu iść naokoło.
Pomóżmy Jackowi!