Problemy ze sprzęgłem i skrzyią biegów

[Konrad]

Pierwszy problem to taki, że czasami podczas powolnego płynnego ruszania czuć mocne poszarpywanie. To sprzęgło, czy elastyczne sprzęgło na wale, bo ktoś powiedział mi, że to może być to drugie. Zwykłe sprzęgło i tak jest już do wymiany.

Co do skrzyni. Na luzie odpalam samochód i chcę wrzucić wsteczny - zgrzytanie, tak jakby skrzynia była napędzana. Wina sprzęgła?

I ostatni problem. Chcą zredukować przy prędkości licznikowej 45-50 km/h na II bieg jest zgrzyt. Da się wrzucić bieg ale jest to odczuwalne i nieprzyjemne. Czy warto wyjmować skrzynię, żeby wymienić synchronizator II biegu? Mam jeszcze pytanie od strony praktycznej. Czy te naprawy dysponując najazdem i narzędziami oraz pomocą dwóch kolegów są do wykonania we własnym zakresie dla początkującego "mechanika" Pozdro i dzięki z góry za pomoc.

[Adim]

A może masz za mało sprzęgło podciągnięte i dlatego zgrzyta, może już się kończy.
Co do wymiany sprzęgła powinieneś bez problemu poradzić sobie z tym. Ja swojego czasu wymieniałem skrzynie biegów i sprzęgło tylko na lewarku i kobyłkach i też dało rade.

[matucha]

A jak się wogóle podciąga sprzęgło ? I jak to zrobić żeby się czasami nie zaczęło ślizgać?

[jimo#1921]

A jak się wogóle podciąga sprzęgło

Na łapie sprzęgła masz możliwość regulacji linki. O ile dobrze pamiętam potrzebne klucze to 17mm i 15mm albo 15mm i 13mm.
Ogólnie powinno być tak by pedał sprzęgła był na równo z pedałem hamulca.

[Adim]

Potrzeba klucz 17 i 13

[Sebaaa]

A jak się wogóle podciąga sprzęgło

Na łapie sprzęgła masz możliwość regulacji linki. O ile dobrze pamiętam potrzebne klucze to 17mm i 15mm albo 15mm i 13mm.
Ogólnie powinno być tak by pedał sprzęgła był na równo z pedałem hamulca.

U mnie jest troche wyzej niz pedał hamulca, a przy wrzucaniu wstecznego zgrzyta albo czesto nei da sie wrzucic trzeba puscic sprzegło i znowu.

[Adim]

Ja mam tak samo z tym wstecznym ale i w innych  poldakach którymi jeżdziłem też tak  było, to wynika zę bieg wsteczny nie jest zsynchronizowany wałki w skrzynie biegów muszą sie całkowicie zatrzymać aby o włączyć inaczej zazgrzyta.
Taka sama przypadłość była w Fiatach 126p z jedynką.

[matucha]

Taka sama przypadłość była w Fiatach 126p z jedynką.

Tam to były koła o zębach prostych nawet Stąd ten charakterystyczny dźwięk na jedynce.

U mnie właśnie linka jest praktycznie do końca, pedał stoi na równo z hamulcem, więc myślę że tak powinno być. Chodzi o to, że sprzęgło nie łapie pod koniec, tylko mniej więcej w połowie zakresu już.