Autor Wątek: Pompa paliwa strajkuje po przestoju  (Przeczytany 4093 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« dnia: Sierpień 28, 2008, 08:56:29 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
Cześć Panowie
pacjent jest chyba znany ale napiszę:
PN Caro 1.6 GLE (gaźnik, pompa przy silnika napędzana z mimośrodu wałka popychaczem)
W czym problem:
Po dłuższym przestoju (powiedzmy tydzień) by odpalić trzeba wtrysnąć choć odrobinę beny bezpośrednio do gardzieli gaźnika, po tym odpala praktycznie od kopa i w czasie jazdy nie ma problemu z tłoczeniem paliwa. Bez tego można kręcić do upadłego - silnik nawet się nie zachłyśnie, w filtrze nie widać paliwa - czyli pompa nie podaje. Wszystko wskazuje więc na pompę, najlepsze jest to że jest nowa, a tak jak napisałem na początku, jak już odpali to pracuje bez problemu czyli obie membranki są oki bo jeśli byłyby uszkodzone - były by odczuwalne jakieś problemy podczas jazdy (przerywanie itp).

Czy wiecie co może być przyczyną problemów?
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 28, 2008, 09:49:56 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Nie znam się na OHV ale jedyne co mi przychodzi do głowy to to że paliwo ci się cofa i może po postoju pompa paliwa się zapowietrza i dopiero wyższe obroty silnika powodują że jest w stanie zassać paliwo na nowo. Pomyśl moze nad jakimś zaworkiem zwrotnym przed filtrem.

Ew. jakaś nieszczelność i paliwo poprosu odparowuje... Nie ubywa ci za szybko paliwa??
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 28, 2008, 12:27:45 pm »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
Myslę Bocian że możesz mieć rację - kiedy auto stoi dwa, trzy dni też odpali dopiero po trzecim zakręceniu, tak jakby trzba było poczekać aż zassa paliwo ... Ostatnio jak miałem taki problem i rozkręciłem gaźnik to faktycznie pływak dyndał w powietrzu - paliwa nie było ani kropli.
Teraz pytanie co może powodować nieszczelność, uszczelka?

jakieś inne propozycje?
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 28, 2008, 15:43:44 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
miedziane uszczelki pod głownymi dyszami. to tam zazwycaj znika paliwo. sporadycznie ale jednak trafiają sięteż pękniecia w tym miejscu jak ktoś dokręcał ze zbyt dużo siłą

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 28, 2008, 19:02:35 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
a co do tego ze pompa nie moze zaciągnąc to mimo tego ze jest nowa, mozna by ja sprawdzić-tj. zaworki zwrotne oraz czy jest dostatecznie wciskana przez popychacz ( raz tak miałem-po zmianie pompy popychać okazał sie za krótki)
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 28, 2008, 19:09:04 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Akurat pompki w Polonezie nie widziałem ale w samej pompce masz 2 zaworki. Jakieś pruszko czy coś i paliwo się cofa.

Zaworek zwrotny mam założony w Lublinie bo też miałem problem z cofaniem się paliwa. Taki lepszy kosztuje 8 zł, zakładany jest na przewodzie, może pracować w każdej pozycji, wymieniany profilaktycznie raz do roku.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 28, 2008, 21:13:34 pm »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
dzięki Panowie
sprawdzę, wymienię uszczelki pod głównymi dyszami, zerknę też na napęd pompy, faktycznie jest kilka rodzajów uszczelek w zależności od tego ile wystaje ten popychacz napędzający pompę.
Co do zaworka - cholera - nie widzi mi się co dnia bawić się zaworkiem pod maską - niby to sekund 5 ale jednak ...
oblukam gaźnik bo ostatnio coś czuć było paliwo podczas jzdy w kabinie więc pewnie zapaszek dostawał się do kabiny gdzieś z okolic gaźnika.

Raz jeszcze dzięki  8)
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 28, 2008, 21:51:18 pm »

Czapla

  • Gość
Kiedyś sprzedawali zestaw naprawczy pompy - sprężynki, zaworki i przeponę, bo ta czasami też może mieć malutką dziurę (wszystko chodzi prawidłowo, ale paliwo jednak się cofa). Wieki temu u mnie pomogło odwrócenie tych krążków w zaworkach pompy na drugą stronę (powycierane były i puszczały) oraz lekkie rozciągnięcie sprężynek dociskających te krążki a także delikatne zeszlifowanie tej plastikowej podkładki (coby popychacz lepiej dawał, bo rozklepał się nieco). Ale to było w dawnych czasach, części były na wagę złota, niedostępne. Czasami potrafiła strzelić też ta sprężyna cofająca pompę, wtedy pompa dawała na pół gwizdka - do jazdy to wystarczało, ale do zalania gaźnika trzeba było długo kręcić (w końcu wstawiłem pompkę od łady czy skody, z ręczną wajchą, bo akumulator był słaby, a nowych nie było). Sprawdzić łatwo - weź kawałek przeźroczystego wężyka, załóż jeden koniec na króciec pompy a drugi daj pionowo w górę. Zakręć na chwilkę rozrusznikiem aż benzynka chlapnie. Jeśli chlapnie otro i szybko, to pompa jest raczej OK. Jeśli chlapnie ostro, ale nie szybko, to zobacz jak szybko poziom benzyny będzie się cofał w stronę pompy i w zasadzie wszystko już wiesz. O ile dobrze pamiętam, to pomiędzy przeponami tam jest taka plastikowa uszczelka z dziurą na boku. Jeśli jedna membrana jest dziurawa, to przez ten plastik trochę kapie benzyna. W zasadzie to mało prawdopodobne, ale gdzieś napisałeś, że śmierdzi benzyną, więc może akurat to...?

Tylko ja myślę, że jeśli szybko masz suchy gaźnik i nową pompę, to pewnie tam nieszczelności jakieś są a pompa jest OK.

Pozdrawiam

Czapla

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 29, 2008, 07:37:28 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "Alien#174"
Co do zaworka - cholera - nie widzi mi się co dnia bawić się zaworkiem pod maską

 nie ma przypadkiem jakichś zaworków bezwładnościowych które samoczynnie przepuszczają paliwo tylko w jedną stronę??

Takie coś np:
http://moto.allegro.pl/item424358714_zawor_zwrotny_paliwa_6mm_8mm_10mm_12mm.html
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 29, 2008, 09:12:23 am »

Offline Adim

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 128
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mazda 626 GE 1.8 1994
Takie zaworki przeważnie stosuje się w starszych Dieslach aby się paliwo nie cofało.

Jeżeli pompa jest sprawna to na bank gdzieś jest nieszczelność na odcinku  bak paliwa-pompka. Ja jak miałem taki problem to wziąłem pompkę i dobrze uszczelniając pompowałem powietrze w bak paliwa i jak będzie jakaś dziurka to będzie wtedy widać bo będzie cieknąć.

Ja wtedy miałem jedną opaske luźna przy rurce od baku.
Moje auta: FSO Polonez 1.5 SLE 1989, FSO Polonez Caro 1.6 GLE 1995, FSO Polonez Caro Plus 1.4 MPi 1997,  FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSi 2001 :)
Aktualnie: Mazda 626 GE 1.8 1994

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 29, 2008, 11:37:57 am »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
ale po co komu zaworek ?? paliwo w pompie się cofa a niech się cofa co to przeszkadza. ilosc paliwa w gazniku spokojnie wystarcza by zapalić i zassać paliwo ze zbiornika. paliwo cofnie się z przewodu a nie z gaznika. jezeli w gazniku jest sucho to ewidentnie mamy wyciek. też miałem kiedyś pompkę z łady i pompowania używałem tylko gdy auto stało naprawde długo i paliwo zdązyło odparować z gaznika.
jezeli smierdzi w srodku to ewidentnie gdzieś ucieka. sprawdz to dokładnie bo juz w jednym aucie miałem przez to płomienie pod maską

Pompa paliwa strajkuje po przestoju
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 30, 2008, 08:17:56 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
Pomysł ze spaleniem Poliny jakoś mnie nie kręci więc dobrze oglądnę gaźnik i dla spokoju powymieniam wszystkie uszczelki, może pójdę za ciosem i wymienię też przewody paliwowe i przy okazji demontażu baku zobaczę jak on wygląda - w końcu to już 16 lat ...
Dzięki Panowie za wszystkie rady, wiedziałem że można a Was polegać.  :D
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )