Wsadzilem dzis plusowego 1.6 ohv, przegaźnikowany do 125p. Za ktoryms razem, po kilku strzałach w dolot, odpalił, ale bardzo nierowno, jakos na 2 gary chyba. Zaplon jest ustawiony byle jak, no ale poszlo, na poczatku, a potem przestalo wcale, tak, ze juz nie wiem ktora kombinacja kabli na kopułce to byla ta wlasciwa, a jest ich 4 jak wiadomo. Zatem, moje pytanie brzmi tak. Jak wiadomo jest tam czujnik polozenia walu w opcji na wtrysk, a na kole lekko zebatyum jest takie cos wiadomo co ( nie wiem jak to nazwac). Zatem Moje pytanie do znawcow, jak ma sie pozycja walu w ktorej to miejsce na kole spotyka sie z czujnikiem, do pozycji tlokow ? Ta informacja bylabymi niezmiernie pomocna w ustawianiu zaplonu tak, aby odpalilo cokolwiek.