Cześć koledzy ja mam podobnie tylko na ciepłym silniku. Auto zapala na banie czy na lpg bez problemu. Ale do rzeczy:
Wczoraj na testu odpaliłem go na gazie pięknie od pierwszego strzału, obrotu 1500 przez jakieś 3-4 sekundy poczym spadły do 950 i tak się utrzymywały do momentu gdy wskazówka temperatury zaczęła się wychylać poza 50 stopni, następne silnik zaczął pracować nie równo obroty spadały wraz ze wzrostem temperatury, gdy wychylił się za 70 stopni obroty były już na 500, pochodził tak jeszcze z 10 sekund i padł... Próba zapalenia od strzału obroty na 1500 i spadają powoli do 1000 poczym na łeb na szyje do 500 i zgon, wciśniecie pedału skutkuje w przedziale pomiędzy 1000 a 500 skutkuje zgaszeniem silnika, jedynie pulsacyjne dodawanie gazu powoduje uzyskanie 1000 ale jak zdejmę nogę z gazu to obroty spadaj i gaśnie...
Przy instalacji nic nie było robione ostatnio, poprzedni właściciel wymienił rok temu mebramy, aha wkręcanie i wykręcanie śruby w parowniku tez nic nie daje..