Temat stary, ale pasuje, mam pytanie, otóż wczoraj odpaliłem poldiego normalnie na benzynie przejechałem że 100m i wyjechałem na ulicę, zacząłem przyspieszać i nagle dziura w obrotach jakby paliwa nie było więc przełączylem szybko na gaz i pojechałem dalej, potem o tym zapomniałem i dziś próbowałem odpalić i nic, musiałem odpalić na gazie, sprawdziłem bezpieczniki i są ok, alarm już zdemontować em, próbowałem w trakcie jazdy go przełączyć na benzyne ale tylko zaczyna zwalniać i nie reaguje na gaz, zatankowalem dodatkowo dla pewności bo może wskaźnik się zepsuł ale też nie, wróciłem do Warszawy zgasilem i spróbowałem odpalić na benzynie co dziwne odpalił ale zaczyna się dusić i po jakoś 20s zgasł (dodam że dusi się i nie chciał wkręcić na obroty) na gazie pracuje normalnie, błędów poza 12 brak, co jeszcze należało by sprawdzić?