Witam,
Bohaterem jest oczywiście PN Truck +, 1999 rok. Od tego też roku założona jest w nim instalacja LPG. Nie wiem jakiej firmy - na butli było coś na " S ", ale jak próbuję wygooglować, to nie wychodzi. Przebieg auta to 190 tys., zapewne cofnięty, więc weźcie na to poprawkę. Na to, że się zupełnie nie znam również weźcie poprawkę :D
Kilka tygodni temu pisałem, że do butli wchodzi mała ilość gazu - 45 litrów butla, a wchodzi 16 litrów. Darowałem sobie naprawę tego, gdyż i tak homologacja za rok się kończy i wtedy pomyślę o jakimś całkowitym remoncie. Ale tydzień temu zaczęły dziać się dziwne rzeczy z LPG. Otóż po odpaleniu autka tak na benzynie jak i LPG obroty utrzymują się na 1400, a więc z tego co wyczytałem jest to troszkę za dużo. Po przełączeniu na LPG nic się w tej kwestii nie zmienia. W sumie takie obroty są od kiedy autko jest u mnie, ale dopiero teraz zwróciłem na to uwagę. Proszę więc o informację co jest nie tak jak powinno i jak naprawić tą usterkę.
Poważniejszą sprawą jest to, co od tygodnia wyprawia LPG. Po odpaleniu i nagrzaniu auta, przełączam na LPG i ładnie sobie jadę. Ale tylko przez 5-7 km, potem zaczyna nagle przerywać i nic z tym nie można zrobić. Najpierw myślałem, że to brak gazu, ale zatankowałem tylko za 10zł, a więc gaz był i to w sporej ilości. Co się dzieje, jeżeli nie przełączę na benzynę? Otóż wtedy zaczynają mu spadać obroty i gaśnie. Gdy próbuję go znów odpalić, nie ma żadnej reakcji. Po 5-7 minutach udaje mi się odpalić na benzynie, gaz nie reaguje. Jest to o tyle dziwne, że temperatura silnika w momencie odpalania wynosi ponad 100 stopni ( na granicy czerwonego pola). Elektryk naprawiał miesiąc temu czujnik temperatury i temperatura wzrastała spokojnie do 90 - 95 stopni, a potem wiatrak zbijał ją do 70 stopni ( swoją drogą to też mi się nie podoba, ale może tak ma być, nie wiem). Od kiedy auto jest u mnie nie zmianiałem żadnych filtrów, reduktorów, mambran i innych cudów, o których ulokowaniu pod pokrywą silnika nie mam pojęcia. Kolega powiedział, że to może być filtr gazu, ale po pierwsze żeby na stacji LPG kupić taki filtr to muszę wykręcić stary i z nim w ręce pojechać, bo ponoć z zewnątrz są one takie same, a różnią się środkiem. Po drugie nie wiem gdzie ten filtr jest, więc i tak nie odkręcę. Z tego co na allegro widziałem, to musi być przy reduktorze/parowniku czy jak tam sie to zwie. Ale tego też zlokalizować nie umiem. Możecie jakoś podpowiedzieć gdzie - po której stronie, pod czym, nad czym, etc. powinienem szukać tego reduktora i filtra? Z szukajki wiem również, że membrany reduktora/parownika mogą być już out, ale nie wiem jakiej firmy jest to LPG więc nie wiem jaki zamówić, że o rozmiarze nie wspomnę.
Pomożecie? :D