Panowie
Dzisiaj zakladalismy el. szyby w moim plusie. wszystko dzialalo, po podpieciu wszystkich kabli, samochod odpalil i nie bylo problemow.
Że stalem samochodem tylem do garażu, a bylo ciemno i chcialem go wprowadzic przodem - jak zawsze z resztą, zapiąlem jedynke, gaz, poszedł bokiem, i jednoczesnie kiedy wcisnalem i hamulec samochód po prostu ZDECHŁ

wycieraczki stanęły w polowie szyby, nie reagowal w ogole na przekrecenie kluczyka. Wskazniki kotrolki wszystkie pogasły nie mowiac o rozruchu silnika. Działa radio, awaryjne, pozycyjne i lampka w srodku.
Czy moglo dojsc do szarpnięcia jakiegoś kabla tym wymachem sprzęgło hamulec?
Czy to wina kabla a jeśli już to jakiego, a moze spalil sie jakis bezpiecznik czy cos.
Prosze piszcie pomozcie mi ;/ Samochod musze miec sprawny ;/