naszlo mnie ostatnio, zeby sobie uszczelnic drzwi- najwiekszy problem jest jednak z oknami, bo te parchy fabryczne, co niby robia za uszczelke mi sie rozsypaly, to raz. dwa, to ze one od zawsze byly za krotkie i przy troche wiekszych opadach wszystko z szyby scieka do drzwi.
chcialbym wymienic te uszczelki na oplowskie, ze wzgledu na ich konstrukcje. czy ktos kiedys myslal/probowal podobnej operacji??
jakiekolwiek sugestie i pomysly mile widziane.