GLE zalewa się na benzynie

[Meyron]

Witam. Mam krótkie i zwięzłe pytanko. Mianowicie po ostatnich siarczystych mrozach mój gażnikowiec zaczął żle trawić benzynę. W prawdzie zimny na ssaniu odpala ale w miarę jak się nagrzewa i po wyłączeniu ssania zaczyna mieć problem z przepalaniem (nierówna praca silnika, niskie obroty, zapach benzyny, czarna sadza z wydechu itp.). Do tej pory pracował równo i bez zastrzeżeń. Co może być przyczyną? Czy gażnik mógł się rozregulować tak sam z siebie? Proszę o porady. Na gazie pali ok.

[Van]

woda w paliwie i zamarzlo w gazniku coś. prawdopodobnie plywak sie utopil

[Meyron]

prawdopodobnie plywak sie utopil
_________________

Ok. Zakładając,że jest to ta usterka o której napisał Van, to czy jest to proces odwracalny wraz z wzrostem temperatury na dworze, czy też nie obędzie się bez regulacji  gażnika?

[Fistasz]

jesli to tlko cos przymarzło to po wygrzaniu silnika objawy powinny zniknac

[KGB]

plywak mogl sie przetrzec - czesta wada w przypadku posiadania LPG ,bo w suchym gazniku plywak opada i przyciera o komore plywakowa
skoro auto jeszcze ci pracuje to mogl sie przetrzec jeden plywacze ,a drugi nie
sprawdz to lepiej ,bo jak sie mojemu bratu przetarly oba plywaczki to plywak sie utopil i bezyna lala sie do gaznika ,az zaczela wyplywac i zapalila sie pod maska - podjaraly sie tylko gumowe przewody ,ale to tylko dzieki sprawnej akcji gasniczej

[Meyron]

Witam ponownie. Sprawa problemów palenia mojego Polda wydaje sie być rozwiązana  więc czuje się zobowiązany odpisac. Otóż wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że powodem awarii byla najzwyklejsza zamarżnięta woda w benzynie. Wraz z tym jak temperatura na dworze sie z dnia na dzien podnosi tak powolutku wszystko wraca do normy. Dzisiaj przegonilem Poldasa jakieś 50 km tylko na benzynie i wszystko gra. Wiem że nikt nie jest wróżką ale naprawdę uważajcie co i gdzie tankujecie. A swoją droga za chrzczenie benzyny wieszałbym za jaja, mówię całkiem poważnie-jestem tak wkurzony tym, że chyba wybiorę się na Statoil gdzie takowalem i powiem kilka słów do słuchu pazernym s.... . :evil:

[mareks#1181]

Na jesienno-zimowy czas najlepiej jest aby w zbiorniku było pełno benzynki, bo jak jest jej mniej to szybko zbiera sie woda , która skrapla się w zbiorniku.Czasami pomaga wlanie denaturatu.

[BARTEK1925]

sprzedawcy są Bogu ducha winni.

dokłądnie, sam jestem sprzedawcą, więc nawet nie próbuj się na nich wyżywać  :!:  ludzie w handlu i usługach naprawdę nie mają lekkiego życia :roll: A jeszcze lepiej zrobisz, jak już nie będziesz na tej stacji tankował i nie będziesz jej polecał znajomym  :wink:  Ja od wielu lat tankuję gaz na STATOIL w Kołobrzegu i jestem mega zadowolony. Zawsze mają dobry gaz i nigdy na nim nie ma problemu, a różnica w cenie na poziomie 2-3 grosze nie gra dla mnie roli :wink: