Koniec regulacji świateł mijania

[frog]

Witam,

Diagnosta na badaniu powiedział, że prawy reflektor świeci nieco za nisko, ale "regulacja jest już na max do góry". Żeby to poprawić trzeba wykręcić gniazdo żarówki (tam jest jakaś inna śrubka regulująca), a on tego się nie podejmie gdyż bardzo często próba rozkręcenia plastiku przy światłach kończy się jego pęknięciem.

Czy mieliście podobny problem i czy macie jakiś patent na bezpieczne rozkręcenie tego dziadostwa?

[FSO maniak]

Witaj. Kiedys cos slyszalem, ze aby przywrocic na jakis czas regulację, nalezy do ukladu wstrzyknac trochę plynu hamulcowego... Moze na badanie wystarczy Pzdr

[Piotrek#1923]

frog, mój tata kiedyś pojechał na badanie techniczne i diagnosta krecił ta regulacja i rozwalił ja. Niestety trzeba było wymienić reflektor.

[knrdlvn]

Wykręcić owszem, ale nie gniazdo żarówki tylko trzpień regulatora hydraulicznego (który właśnie jest tym wkrętem, którym masz pokręcić) ze swojego gniazda w odbłyśniku reflektora. Aby to zrobić to najpierw musisz przekręcić obudowę tegoż regulatora (czarny plastik) w lewo o jakieś pół obrotu. Przyjrzyj się temu dokładnie, powinieneś zobaczyć o co biega, regulator trzyma się obudowy reflektora na dwóch albo trzech ząbkach. O ile dobrze pamiętam trzeba go docisnąć do reflektora i dopiero wtedy przekręcić. Potem następuje etap zabawy w którym faktycznie można coś urwać w odbłyśniku. Ze środka siłownika wystaje wkręt z okrągłą główką dość ciasno wciśniętą w taki biały plastik, który wychodzi ze środka lampy. Ten wkręt właśnie wysuwając sie bądź chowając ustawia odbłyśnik pod właściwym kątem i to nim masz pokręcić. Oddzielisz go ze swojego gniazda przekręcając całym regulatorem robiąc dźwignię aż nie wyskoczy. Potem jeśli chcesz żeby lampa świeciła wyżej to wykręcasz wkręt. I teraz najważniejsze: ten biały plastik wychodzący ze środka lampy przed wciśnięciem do niego z powrotem wkręta koniecznie musisz solidnie zablokować płaskim śrubokrętem. Jeżeli tego nie zrobisz to przy próbie wciśnięcia połamiesz mocowanie lustra a wtedy tylko rozklejanie reflektora. Wiem bo przechodziłem u siebie.     Jaśniej tego nie potrafie wytłumaczyć, jak byś miał dalej wątpliwości to pisz, jutro będe w garażu to moge pstryknąć pare fotek.

[matucha]

A ja bym to sobie teraz darował. W zimnym garażu plastiki lubieją pękać! Można nagrzać wszystko wcześniej suszarką do włosów, pójdzie lżej.

[adamdn]

Panikujecie Kostki do reflektorow sa do zalatwienia a cala zabawa to gra w kulki

[frog]

Wykręcić owszem, ale nie gniazdo żarówki tylko trzpień regulatora hydraulicznego (który właśnie jest tym wkrętem, którym masz pokręcić) ze swojego gniazda w odbłyśniku reflektora. Aby to zrobić to najpierw musisz przekręcić obudowę tegoż regulatora (czarny plastik) w lewo o jakieś pół obrotu. Przyjrzyj się temu dokładnie, powinieneś zobaczyć o co biega, regulator trzyma się obudowy reflektora na dwóch albo trzech ząbkach. O ile dobrze pamiętam trzeba go docisnąć do reflektora i dopiero wtedy przekręcić. Potem następuje etap zabawy w którym faktycznie można coś urwać w odbłyśniku. Ze środka siłownika wystaje wkręt z okrągłą główką dość ciasno wciśniętą w taki biały plastik, który wychodzi ze środka lampy. Ten wkręt właśnie wysuwając sie bądź chowając ustawia odbłyśnik pod właściwym kątem i to nim masz pokręcić. Oddzielisz go ze swojego gniazda przekręcając całym regulatorem robiąc dźwignię aż nie wyskoczy. Potem jeśli chcesz żeby lampa świeciła wyżej to wykręcasz wkręt. I teraz najważniejsze: ten biały plastik wychodzący ze środka lampy przed wciśnięciem do niego z powrotem wkręta koniecznie musisz solidnie zablokować płaskim śrubokrętem. Jeżeli tego nie zrobisz to przy próbie wciśnięcia połamiesz mocowanie lustra a wtedy tylko rozklejanie reflektora. Wiem bo przechodziłem u siebie.     Jaśniej tego nie potrafie wytłumaczyć, jak byś miał dalej wątpliwości to pisz, jutro będe w garażu to moge pstryknąć pare fotek.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

Chodzi właśnie o oddzielenie plastiku czarnego od białego. Tylko tym przejmował się diagnosta. Mówił, że jak uda mi się odkręcić to już sam sobie dalej na pewno poradzę.
Twój opis jest w miarę czytelny, nie rozumiem tylko jednego:

"Oddzielisz go ze swojego gniazda przekręcając całym regulatorem robiąc dźwignię aż nie wyskoczy."

Czy w tym zdaniu mówiłeś o oddzielaniu czarnego plastiku od białego? Czy to już jakiś kolejny etap, kolejny w którym można coś połamać?

PS. Czy są jakieś patenty pomagające oddzielić czarny i biały plastik (piszę w uproszczeniu, każdy wie o co chodzi)? Matucha pisze coś o suszarce. A co z WD40?

[knrdlvn]

WD 40 na pewno nie zaszkodzi szczególnie przy montażu czyli wtedy gdy masz unieruchomić śrubokrętem biały plastik (ten wychodzący ze środka reflektora) i w niego wepchnąć metalowy trzpień regulatora.  Bo przy tej operacji właśnie można urwać mocowanie lustra.

A pisząc: "Oddzielisz go ze swojego gniazda przekręcając całym regulatorem robiąc dźwignię aż nie wyskoczy."
 miałem na myśli wyciąganie metalowego wkrętu z białego plastiku.

Zresztą jak Ci się nie spieszy to poczekaj jeszcze dzień, jutro będę pakował auto do wyjazdu na narty to przy okazji popstrykam te fotki. Szczerze to teraz już sam się pogubiłem gdzie biały a gdzie czarny plastik.  

[frog]

WD 40 na pewno nie zaszkodzi szczególnie przy montażu czyli wtedy gdy masz unieruchomić śrubokrętem biały plastik (ten wychodzący ze środka reflektora) i w niego wepchnąć metalowy trzpień regulatora.  Bo przy tej operacji właśnie można urwać mocowanie lustra.

A pisząc: "Oddzielisz go ze swojego gniazda przekręcając całym regulatorem robiąc dźwignię aż nie wyskoczy."
 miałem na myśli wyciąganie metalowego wkrętu z białego plastiku.

Zresztą jak Ci się nie spieszy to poczekaj jeszcze dzień, jutro będę pakował auto do wyjazdu na narty to przy okazji popstrykam te fotki. Szczerze to teraz już sam się pogubiłem gdzie biały a gdzie czarny plastik.  

Chętnie poczekam na fotki. Póki co nie jest tragicznie, ale już rok temu ten sam diagnosta coś się burzył do świateł...
Wolę to poprawić póki pamiętam.

Czekam na fotki.

[knrdlvn]

Nici z nart i ze wszystkiego, wczoraj jeszcze w pracy dopadł mnie jakiś wirus, mam po 39 gorączki i ledwo patrze na oczy. Udało mi się jednak w domu wygrzebać siłownik z fiata CC/SC co prawda elektryczny ale zasada montażu jest taka sama jak w Poldowym.



tutaj dokładnie widać trzy czarne ząbki, które mocują siłownik do obudowy reflektora, zwolnisz je przekręcając całym siłownikiem w lewo.




Tutaj biała okrągła kulka po prawej, to ona właśnie przesuwając się wg. zdjęcia w lewo/prawo porusza lustrem.

Na chwilę obecną jestem uziemiony i nic więcej nie mogę zrobić.

[frog]

Dzięki bardzo. Mam nadzieję że uda mi się wykonać 1-szy krok i odkręcić tą cholerną obudowę.

PS. Kuruj się szybko...

[mariusz_u]

Witam!!!
Przy zabawie z regulatorem świateł odczepiła mi się końcówka trzpienia regulatora od uszka na odbłyśniku i odbłyśnik dynda sobie luźno jak chce. W związku z tym mam pytanie: czy jedyny sposób to demontaż szkła reflektora, żeby się dostać do środka i na powrót zamocować odbłyśnik do trzpienia? Innego sposobu nie widzę, bo przez otwór żarówki raczej ciężko coś zrobic wewnątrz reflektora. Czy ktoś z was demontował szkło reflektora, a potem montował na silikon? A jeśli tak to proszę o rady, aby uniknąć błędów i nie zniszczyć reflektora.

[jimo#1921]

Czy ktoś z was demontował szkło reflektora, a potem montował na silikon? A jeśli tak to proszę o rady, aby uniknąć błędów i nie zniszczyć reflektora.

poszukaj tematu o przyciemnianiu reflektora, wszystko już zostało napisane!

[mariusz_u]

jimo#1921, znalazłem przyciemnianie szyb, przyciemnianie kierunków przednich, ale przyciemniania reflektorów nie. Co nieco znalazłem w wątku pod tytułem "Lampa", który oznacza wszystko i nic. Gdyby tematy wątków odzwierciedlały ich treść byłoby łatwiej coś odszukać, a tak to lipa.
Znalazłem też coś w temacie "Przyciemniane kierunki", ale tematu o przyciemnianiu reflektorów nie znalazłem.
Mógłbyś podać link do tego tematu o przyciemnianiu reflektorów o którym wspomniałeś, że wszystko zostało napisane? Mnie szukajka nie ugryzła, ale czasem bywa ciężko... :lol:

[BARTEK1925]

http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=20117

proszę, pierwsza strona podforum Blacharka/Wnętrze...  :wink:

[mariusz_u]

Operacja zakończona powodzeniem reflektor znowu żyje. :lol: