Autor Wątek: Diagnoza silnika  (Przeczytany 3621 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Diagnoza silnika
« dnia: Luty 02, 2009, 17:06:13 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3415
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
witanko, od poczatku wsadzenia motoru po remoncie borykam się z ubytkami oleju.
co ciekawe motor jest żwawy, ogólnie pracuje w porządku - problem to tylko olej - ubywa go 1l na 2000km. :D więc sporawo. Wycieków nie ma. Po 3000km od wsadzenia motoru sprawdziłem kompresję w cylindrach, była ona dużo wyższa niż podaje książka, w moim przypadku 14 - 14,5atm.
Obecnie po ~9000km od wsadzenia zrobiłęm próbę kompresji łącznie z próbą olejową.
Na razie zrobiłem tylko jeden cylinder ale już można będzie jak sądzę pewien wniosek wyciągnąć. Silnik zimny, na I garnku 12atm - cyli w normie, po wlaniu do cylindra ~2cm3 oleju i przeprowadzeniu ponownej próby manometr wykazał 17atm...... a silnik sobie najzwyczalniej w świecie odpalił (na 3 świecach).
Aż nawet fotkę strzeliłem:


Różnica jest 5 atmosfer.
Pytanie jest takie, wysypały się w silniku pierścienie olejowe czy też uszczelniacze?
Pierścienie są łódzkiej Primy... podejrzewam je najbardziej. Auto po nocy po odpaleniu nie kopci.

A teraz, po obiedzie idę sprawdzać kolejne cylindry.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 02, 2009, 17:20:08 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2902
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Cytat: "jimo#1921"
Pierścienie są łódzkiej Primy...
i to chyba jest przyczyna brania oleju. w moim OHV po przebiegu od 4000km po remoncie tez zaczal brac olej. skoro nie kopci po nocy to uszczelniacze sa zdrowe. nic tylko pierscionki :wink:
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 02, 2009, 18:20:22 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
primo - manometr pokazuje bzdury ,ale do badania roznic sie nadaje
secundo - na zimnym silniku to nie masz co sie dziwic ,ze masz duze roznice ,sprawdz na cieplym
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 02, 2009, 18:24:41 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3415
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Cytat: "KGB"
primo - manometr pokazuje bzdury ,ale do badania roznic sie nadaje


a czemuż to tak twierdzisz?
wkręcasz szczelnie gwint przewodu w głowcę, dodatkowo jest gumeczka na końcu gwintu czy manometr pokazuje głupoty hmmm ... nie sądzę.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 02, 2009, 18:37:45 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
istnieje zjawisko "pompowania" oleju przez pierścień tłokowy- do góry. występuje wtedy gdy pierścień jest za cienki w stosunku do kanału w którym jest osadzony.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 02, 2009, 20:21:52 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
A pamiętasz jak pisaliśmy na forum (ja i Elwood#1887 ) żeby Primę omijać, bo gówno robią. Ja mam GOETZE w pino i na razie ~7 tysiąców zrobione od złożenia i odpukać wszystko OK :D
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 02, 2009, 20:50:55 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3415
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
BARTEK#1925, wiesz ja rozmawiałem z Elwoodem nt. pierścieni podczas remontu. Dowiedziałem się tyle, że z Primą raz się trafi raz nie ;) tym razem może nie trafiłem, może trfiłem (ale o tym niżej). Wtedy jeszcze Ty się chyba nie przejechałeś na Primie.

Ale ale, powiem tak, być może nic nie jest u mnie "wysrane" tylko po prostu szukam dziury w całym i chcę lepiej niż być powinno. Otórz, silnik trafił do szlifierni gdzie pracują doświadczeni ludzie z wieloletnią praktyką w zawodzie, dopiero teraz połączyłęm kilka faktów w jeden wniosek. Jutro tylko wykonam telefon by się w tym fakcie upewnić i podejmę odpowiednie kroki. Więc tak, najprawdopodobnie zastosowali luzy wg. specyfikacji fiatowskich dla mojego silnika wydanych X lat temu (dopiero teraz przypomniał mi się fakt, że dłuuuugo w katalogach szukali danych mojego silnika i koniec końców gdzieś wykopali je ze strychu) Pasowania te nie są przysotowane do obecnie produkowanych olejów klasy SL (a na takim Mobilu półsyntetyku jeżdżę). Wszelka literatura jaką nagromadziłem na przestrzeni 2 lat informuje, że w motor ma być wlewany Selektol (!!!) Klasy jakościowej SD. To jest 6/7 klas pomiędzy tymi olejami!

A dlaczego myślę, że to jednak jest tylko źle dobrany olej - a nie niesprawny pierścień? Ano temu, że kopyto auto ma, komprecha na zimno jest ok, tylko łyka sobie olej. Więc najpierw spróbuję zimienić olej na bardziej odpowiedni dla mojego silnika - zobaczymy jakie będą efekty.

Jeszcze kilka słów o klasach oleju:
Wg. amerykańskiej klasyfikacji API oleje do silników benzynowych podzielone na klasy:
SA - oleje nie zawierające dodatków uszlachetniających.
SB - oleje dla silników z niskim obciążeniem skonstruowanych przed 1958r.
SC - oleje dla silników konstruowanych na początku lat 60
SD - oleje dla wysoko obciążonych silników (silniki samochodowe lat produkcji końca lat 60 i początku 70);
SE - oleje do silników konstruowanych w latach 70-tych.
SF - oleje do silników o konstrukcji z lat 80-tych.
SG - olej dla najwyższych wymagań. Jak SF + ochrona przed tworzeniem osadu. Oleje te wprowadzone zostały pod koniec lat 80-tych
SH - Specyfikacja wprowadzona w 1993r. Podwyższono wymogi dotyczące odporności na utlenianie oraz ochronę przeciw korozji.
SJ - Specyfikacja wprowadzona w 1996 roku. Tak samo jak SH + lepsze parametry pracy w niskich i wysokich temperaturach, lepsza współpraca z katalizatorami oraz zwiększona oszczędność paliwa.
SL - Specyfikacja wprowadzona w 2001r. zastępująca klasyfikację SJ. Oleje do wszystkich silników używanych obecnie. Doskonała ochrona silnika w wysokich temperaturach oraz zmniejszone zużycie oleju i paliwa.
SM - najnowsza specyfikacja, weszła w życie w lipcu 2004r do benzynowych silników aut osobowych.

Odpowiednio są też klasy dla silników o zapłonie samoczynnym (diesle ;P ):
CA - oleje dla silników z niewielkim obciążeniem
CB - oleje dla silników z niewielkim obciążeniem. Charakteryzują się lepszymi własnościami przeciw zużyciowymi w stosunku do olejów klasy CA.
CD - oleje do silników zarówno wolno ssących jak i doładowanych. Zapewniają ochronę przed zużyciem, korozją oraz chronią przed powstawaniem osadów wysokotemperaturowych.
CDII - oleje do dwusuwowych silników Diesla.
CE - Oleje do doładowanych silników wysokoprężnych, pracujących pod dużym obciążeniem zarówno przy wysokiej, jak i niskiej prędkości obrotowej.
CF4 - Oleje do szybkoobrotowych czterosuwowych silników wysokoprężnych. Zastępuje klasyfikacje CE w silnikach Diesla zasilanych paliwem o niskiej zawartości siarki.
CF - Specyfikacja olejów silnikowych dla silników wolno ssących oraz doładowanych, pracujących pod dużym obciążeniem, zasilanych paliwem o zróżnicowanej jakości.
CF2 - oleje do wysoko obciążonych dwusuwowych silników wysokoprężnych. Zastępuje klasyfikację CDII
CG-4 - oleje te produkowane od około 1998 r. przewyższają oleje klasy CF-4. Stanowi standard dla nowoczesnych 4-suwowych silników Diesla;
CH-4 - jest stosunkowo rzadko używanym olejem najnowszej generacji od roku 2001;
CI-4 - dotychczas najwyższa klasa jakości olejów wprowadzona w 2002. Oleje tej klasy używane są dla najnowocześniejszych, wysokoprężnych 4-suwowych wysokoobrotowych silników Diesla przede wszystkim aby podnieść poziom redukcji emisji szkodliwych substancji. Przewidziana dla samochodów wyposażonych w nowoczesne systemy oczyszczania spalin.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 03, 2009, 09:39:49 am »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
Nie przesadzajcie z tą Primą... Założyłem do siebie, mimo że w ogóle nie robiłem szlifu. Po ponad 30 tysiącach kompresja równa na wszystkich garach, mój manometr pokazuje po 13 (+- 0,5)

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 03, 2009, 12:07:05 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
podstawa nowe tłoki i pierscienie w półsrodkach tak to już jest ze coś nie działa.
zamiast selektora kup lepiej kujawski bedą frytki smaczniejsze.
chcesz olej który bedzie utrzymywać cisnienie smarowania+zmiejszy siejego zużycie ??
http://allegro.pl/item537482162_castrol_gtx_15w_40_dostawa_kurier_24_h.html to masz rozwiązanie dla siebie. wielkrotnie sprawdzany na silnikach fiata 126p oraz OHV poloneza. zmniejsza zużycie oleju( w porównaniu z mineralnym lotosem którego malucha silnik jakoś nie trawi - praktycznie do ZERA) oraz podnosi cisnienie oleju :) zauwazono tez mniejsze wycieki

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 03, 2009, 12:44:02 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Cytat: "Van#1860"
http://allegro.pl/item537...urier_24_h.html


jeżdżę na takim (polecany przez forda do starszych silników),

Cytat: "jimo#1921"
Wtedy jeszcze Ty się chyba nie przejechałeś na Primie.


już wtedy tak, przejechałem się, pierścienie olejowe i kompresyjne (II kompresyjny, innymi słowy środkowy na tłoku) poszły sie walić, po ~1500 km od złożenia silnika.
Przez to znowu musiałem rozbierać silnik  :evil:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 03, 2009, 14:48:47 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Cytat: "jimo#1921"
To co kompresja się w ogóle wysypała u Ciebie?


Tak, w poprzednim silniku (ponad 2 lata temu),

Cytat: "jimo#1921"
I jak się sprawuje?


nie narzekam, latałem też na normalnym CASTROLU 15W40 i specjalnych różnic nie widzę.

Na samym początku był wlany LOTOS minerał 15W40 (około 6 lat temu), potem śmigałem prawie dwa lata na VALVOLINE 15W40 i było lepiej, tzn przy wymianie okresowej z silnika nie lała się smoła. Teraz na CASTROLU jest podobnie. Oleje mineralne jakoś podobne są do siebie jakością z tego wymnika, poza LOTOSEM 15W40.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 03, 2009, 16:33:54 pm »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
To coś na początku namieszałeś z tymi skokami kopresji do 17 atmosfer :)
A litr na 2 tysiące to nie tak strasznie dużo, chociaż mi bierze od czasu uszczelnienia miski olejowej znacznie mniej (wyjdzie z litr miedzy dolewkami).
Ale porównując to z normami dla nowiutkich silników z fabryki to ilośći niezauważalne :)

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 03, 2009, 16:44:43 pm »

Arnold

  • Gość
Nie wiem jak się ma do tego mój Roverek, ale Castrola używałem dosyć długo... Czy zmniejsza zużycie - nie wydaje mi się. Natomiast na pewno zmniejsza się na Elfie.

Diagnoza silnika
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 03, 2009, 20:35:38 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Cytat: "Arnold#1910"
... Natomiast na pewno zmniejsza się na Elfie.


A ja myślałem, że u mnie to zasługa silnika, że nie trzeba go dokarmiać pomiędzy wymianami oleju, a tu taka niespodzianka :P
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)