Autor Wątek: Gasnacy silnik Atu+97  (Przeczytany 752 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gasnacy silnik Atu+97
« dnia: Luty 15, 2009, 23:00:45 pm »

Daami78

  • Gość
Witam.Mam podobny problem jak ten http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=20002
Z ta roznica ze u mnie wzsystkie wtyczki sa ok sprawdzalem rowniez bezpieczniki rowniez sa w pozadku.
Po prostu auto gasnie ,brak tez swiatel oraz podswietlenia wskaznikow itp.Wygalda to tak jakby byl wylaczony zaplon.Po kilku chwilach postoju i kreceniu kluczykiem sytuacja wraca do normy jednak nie na dlugo :(  :(  :( .Co moze byc przyczyna tekiego stanu rzeczy???
Pozdrawiam goraco. :roll:

Gasnacy silnik Atu+97
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 16, 2009, 16:47:55 pm »

Offline Daro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 354
po pierwsze primo :)
nie lepiej podpiąc się pod temat i nie śmieić na forum?
po drugie primo :)
czy całkowicie znika prąd  czy tylko tak jakby zyłaczyć zapłon (reszta działa)?
jesli tak to może np być uszkodzona kostka  stacyjki.
były:
>plus '97
>125p '78/'82
>caro 96
jest: Power of Dreams

Gasnacy silnik Atu+97
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 16, 2009, 23:04:22 pm »

Daami78

  • Gość
Sorki ale jestem tu nowy  :roll:
Dzieki za podpowiedz z ta kostka od stacyjki :D  okazalo sie ze jedena zlaczka byla poluzowana i to bylo przyczyna braku zasilania .Wystarczylo wymienic uszkodzona zlaczke przewodu na nowa i Poldek smiga jak nowo narodzony :D  :D  :D
Duzy browar dla Ciebie.pozdro