Siłownik maski ;)

[Buźka]

Powiększ sobie moje zdjęcie i tam widać dokładnie w którym mniej więcej miejscu to jest.Ważne żeby były w miarę równo.Najpierw zamontuj z dołu a dopiero później u góry na całkowicie otwartej masce.Siłowniki mam z tylnej klapy

[Mifumi]

A gdybyś podał wymiary/odległości pi razy oko razy kolano?
Bo mi też taki pomysł chodzi zrobić, a mam kilka nadprogramowych siłowników

[Ślimak]

No ja od passata b5 mam taki duży na zbyciu no i bym go tam wsadził z chęcią pod mache

[Maurer]

A gdybyś podał wymiary/odległości pi razy oko razy kolano?
Bo mi też taki pomysł chodzi zrobić, a mam kilka nadprogramowych siłowników

Jak masz taki jak od tylnej klapy, to zmierz przez szczelinę miedzy klapa a slupkiem C ile silownik ma jak jest zlozony, i odmierzaj zaznaczajac na masce i przednim blotniku, az znajdziesz odpowiednie polozenie.

[Buźka]

Na Waszą prośbę udałem się do garażu i zmierzyłem to i owo i tak: odległość osi śruby od tej krawędzi jak na zdjęciu 4cm  

Odległość osi górnej śruby od krawędzi maski 44cm.Na zdjęciu zaznaczyłem ile składają się siłowniki po zamknięciu maski.Jak widać podnoszą do oporu.

[michros]

ahh chciałbym mieć takie zdolności manualne Zazdroszczę

[Mifumi]

Dzięki, przyda się na pewno :}

[Szyna]

witam, widze ze temat dosyc stary, ale rowniez planowalbym u siebie taka przerobke, silownikow jeszcze nie mam, ale zapewne nie raz nie dwa bede szukal czesci (szroty nie szroty) i pytanie moje czy od caro+/- nie wygialby maski? i jak dokladnie zalozyc katowniki? chodzi mi glownie o to jak sie nituje? bo w tej kwestii jestem zielony, chyba ze da sie to wszystko na sruby scisnac tylko w odpowiednich mniejscach powiercic sruby? Wiem ze temat dosc mocno przestarzaly ale bardzo mnie zainteresowal, a jako ze jest, to nie chce zakladac nowego

[Buźka]

Jeśli założysz nowe siłowniki,to prawdopodobnie mogą wyginać maskę,bo to jest jednak spora siła.Ja mam dwa siłowniki od tylnej klapy z caro,ale one nie są już takie mocne,bo klapy nie chciały utrzymać.Jednak do przodu są idealne i nie zauważyłem,żeby coś się gięło.Zamontuj tak,jak podałem na zdjęciach i ma być dobrze.Mocowania najlepiej by było przyspawać.Ja mam przynitowane tylko te dolne,a u góry przyspawane,bo się notorycznie luzowały na nitach.

[Maurer]

U mnie sie od jednego silownika maska wybrzuszyla w doslownie kilka dni, takze polecam ostroznie.

[Buźka]

Tak jak piszę,na nowych tak może być,bo są zajebiście mocne,a maska nie jest taka mocna,jak tylna klapa.Jeśli się założy takie wyeksploatowane,to ich siła będzie dużo,dużo mniejsza i takiego niebezpieczeństwa nie będzie.Ja już jeżdżę na swoich kawał czasu i nie zauważyłem,żeby się mi garb robił,zresztą koledzy z Podkarpacia i Tarnowa widzieli 

[Szyna]

aha czyli bedzie szrot do odwiedzenia skoro lepiej przechodzone silowniki wziac, a jak sprawa sie ma zmontazem na sruby najlepiej w ostatecznosci bede musial nauczyc sie nitowac

[Buźka]

Jeśli tylko masz jak to poskręcać,to problemu nie widzę.Już nie pamiętam,jak tam jest z dostępem,czy po odjęciu nadkola można się do tego miejsca dostać,czy trzeba błotnik ściągać?Najszybciej oczywiście przynitować,ale to z czasem może poluzować.

[Szyna]

okey dzieki za wskazowki jezeli ten plan wypalito sie pochwale co i jak mi wyszlo, ale najblizej na wiosne, gdyz pewnie bd to robil pod chmurka.

[Maurer]

Od nadkola dostać się to nie problem, gorzej przymocować do maski, tu najlepiej nity.