Narodził się w mojej głowie odważny pomysł :twisted:
-Co by było gdyby zastąpić blaszane poszycie dachu akruszem pleksiglasu.
Chodzi TYLKO o poszycie, wzmocnienia dachu pozostały by bez zmian.
zastanawiam sie nad całym poszyciem, bądz tylko na przedniej częsci do środkowych słupków
Pleksi powiedzmy o grubości 4mm, oczywiście solidnie, gęsto przykręcone do wzmocnień dookoła dachu i do pałąku pomiędzu środkowymi słupkami, uszczelnione oraz przyciemnione by słońce nie raźiło.
Legalnośc takiego zabiegu to sprawa, której NIE chcę teraz roztrząsać (chyba że ktoś wie na 100% i przytoczy mi faragment ustawy/rozporządzenia) sam zajmę się tym pózniej, teraz chodzi o projekt.
zastanawiam się po prostu jak to będzie wyglądać, jakie tego będą "zady i walety" co może mnie spotkać itp. itd.
Z dachem coś muszę zrobić tak czy siak- mam z niewiadomych powodów wspawaną łatę przy prawym słupku, która obrdzewiała na około, oraz przy każdym rogu zalążki rudej. Idzie wiosna więc czas sie za to zabrać. Nie jest dla mnie problemem wycięcie poszycia, wspawanie nowej łaty itp. lakierować i tak muszę i tak.
Czekam na opinie i sugestie
Zapobiegawczo odpowiadam na pytanie: Tak, odbiło mi