ruda w bardzo niedostepnym miejscu

[rafaellohucisko31]

Witam. Otóż na wakacjach bede remontował swojego poldka bo widok tej rudej mnie dobija. No i po dokładnycch ogledzinach mojego poldasa zauważyłem ze po prawej stronie stronie po otwarciu drzwi przodnich jak i tylnych jak konczy sie poszycie dachu i jest ten rancik co nałozona jest na niego ta plastikowa czarna listewka to pod spodem tego powinna byc jeszcze blacha i pózniej jest już uszczelka drzwi a tu niestety jej niema jest tylko rdza i dziury na wylot. lecz z góry tego nie widac bo rdza jeszcze nie przeżarła dachu na wylot. kurcze nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi ale wytłumaczyłem jak umiałem bo zdjęc nie moge dodawac nie wiem czemu. ale moge na maila wysłac jezeli ktoś chce mi pomóc to mu wysle i zobaczy o co mi chodzi. Prosze bardzo o pomoc bo naprawde nie mam pomysłu jak sie z tym uporać.

[MichalSW]

Jak dobrze zrozumiałem to chodzi Ci o blachę między rynienką spływu wody a uszczelką drzwi? Tak jak na obrazku poniżej?

[rafaellohucisko31]

Tak wlasnie ta pozioma blacha pod spodem to jest o to co własnie mi chodziło. Ruda ja zjadła na wylot. i Co z tym teraz zrobic Prosze o jakies pomysły. Z góry dziekuje za pomoc.

[ Dodano: 14 Kwi 2009 21:37 ]
Czy to moze jakos wyciąć ? ale jak pozbyc sie rdzy która jest juz głebiej chce to zrobić sam i w miare dobrze zeby po roku nie wyszło znów ale nie mam pomysłu.

[MichalSW]

Musisz mieć bardzo zaniedbany samochód (nie mówię, że to akurat Twoje "dzieło"). Jeszcze nie spotkałem Poloneza z przekorodowaniem w tym miejscu. Powiem tylko, że naprawa będzie dość trudna. Samemu bez migomatu nic nie zrobisz. Z migomatem musisz być dobrym "rzeżbiarzem" żeby wpasować w to miejsce kawałek odpowiednio dociętej blachy. Na pierwszy rzut oka podsufitka (przynajmniej po tej stronie), uszczelka i listwa rynienki do demontażu. Musisz obejrzeć gdzie zaczyna się zdrowa blacha i rozważyć jak ciąć. Najlepiej to poszukaj kogoś z doświadczeniem bo samemu można sobie narobić tylko kłopotu.

[matucha]

A ja nie wiem, czy licząc robociznę nie będzie taniej kupić dachu ze szrotu i łatwiej. Bo rozbierzesz, okaże się jak daleko zjedzone i nie wiadomo czy coś zostanie. Może już się za dach od spodu bierze. Musiałbyś dokładnie ocenić "zaawansowanie" tego zjawiska  :wink:

[Alien#174]

MichalSW - to nie tak że auto musi być zaniedbane - znam dwa przypadki takiej korozji, po prostu dziura na 20 centymetrów, obydwa aut były naprawdę uszanowane i bez korozji tylko wielkie zniszczenia, prawdopodobnie jakaś wada fabryczna, pozatym w tym miejscu mało kto się spodziewa korozji i mało kiedy patrzy się w to miejsce.
Jedyne wyjście to zdjąć podsufitkę i popatrzeć jak to wygląda od środka, miejsce paskudne :x

[DF]

Czasem korozja wyskakuje w nietypowych miejscach jak na poloneza i jest to pewnie zasługa fabryki. Niedawno na ten przykład defragmentowałem jednego swojego poloneza i musiałem mocno walczyc z odruchami bezwarunkowymi które cofały rękę ze szlifierką nie pozwalającymi ciąc zdrowej podłogi i progów w 15 letnim pojeździe bez specjalnej konserwacji. Natomiast korozja ukazała się pod uszczelką przedniej szyby. Jesienią pewnie bym się dziwił skąd tyle wody wewnątrz...

A co do opisywanego przypadku to ja bym specjalnie w to nie inwestował czasu i pieniędzy. Powstrzymac chemicznie rozprzestrzenianie się rudej i pokryc jakąś żywicą/szpachlą itp. Bo ile czasu masz zamiar jeszcze tym pojazdem jeździc ?
No chyba, że to jakiś wyjątkowy egzemplarz w super stanie i masz długoletnie plany co do niego...

[rafaellohucisko31]

No w super stanie to on nie jest ale jest to moje pierwsze auto za własne pieniadze i jakos po 2 latach mam do niego sentyment i szkoda mi sie go pozbyc dlatego chce go wyremontowac na jakies kolejnych pare latek. ale niestety chyba zrezygnuje bo ruda juz jezt prawie wszedzie. dziury w podłodze tez sa musze przemyslec ten remoncik. moze kupie nowego poldeczka z silnikiem 1.4 i w niego zainwestuje. A to odczyszcze pokryje zywica zaszpachluje i z rok a i moze dłużej pośmigam jeszcze. Dzieki wszystki za pomoc.

[MichalSW]

Musisz ocenić stan elementów nośnych nadwozia. Inaczej jazda może być niebezpieczna. Szkoda, że nie widzę jaki jest stan tej blachy, bo może nie jest tak tragicznie jak piszesz. Może dasz radę wrzucić zdjęcia?

[rafaellohucisko31]

no włanie nie mam chyba odpowiednich praw bo próbowałem juz nie raz. OK dzieki za pomoc. A co bede robił zdecyduje na wakacjach bo to bedzie tez zależało od kasy. pozdrawiam i narazie :D

[xprot]

ja polecam raczej www.photobucket.com

[rafaellohucisko31]

he he kurde jakie to proste a ja baran nie wpadłem na to, no wstyd  :oops:   no wiec tak o to moja rdza http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5220a4ce02360fcb.html  i to http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bced6e13282066a3.html  ale z góry jeszcze nic nie widac ale małe dziurki na wylot juz są ale je zamalowałem cynkalem i nie widac, maja okolo 1 mm srednicy i jest ich ze 4    no i co wy na to

[ Dodano: 18 Kwi 2009 18:45 ]
no i fotka z góry jeczcze http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54724e79c21d8c89.html

[Canudo]

Nie wygląda to najlepiej... Ale jak chcesz, to mam na sprzedaż Poldka 1.4 w dobrym stanie blacharskim:) Tu aukcja:

http://allegro.pl/item614614757_polonez_caro_1_4_16v_zadbany_sprawny_oryginalny.html

[rafaellohucisko31]

Fajny ale kurde pół polski bym musiał za nim jechac. a moze ma ktoś pomysł jak sie uporac z moim rdzawym problemem

[MichalSW]

Nie bardzo kojarzę teraz jak tam są połączone blachy (która gdzie się z czym łączy) ale spojrzę u siebie jutro. Być może wiem jak zrobić, żebyś miał problem na jakiś czas z głowy. Zaglądałeś pod podsufitkę w jakim stanie jest poszycie dachu od wewnątrz?

[TERY]

mam pewną teorię na temat tej rdzy w podobnych miejscach jako że remontowałem swojego poldka i problem miałem podobny bo poprzedni właściciel przykrył go plandeką i poleciał dach nad przednią szybą zrobiłem to tak: wyszlifowałem rdze najwięcej jak się dało nie patrząc przy tym czy zrobią się dziury, po docinałem wstawki z blachy ( a rantu pod szybę nie było wcale bo tak wygnił ) wspawałem je na miejsce dziur na to wszystko poszła Koryna ( podkład na rdze) później szpachla , baranek ( tak baranek bo nie widać go pod uszczelką ) na  to wszystko lakier i szyba z uszczelką zostały wklejone na klej do szyb i jak na razie jest ok. ale w twoim przypadku z tym barankiem morze być problem więc proponuje zrobić to tak : wyczyść wszystko do żywego a następnie po cynuj dziury na to szpachla lakier i jest git.

[rafaellohucisko31]

tak tylko jak to wyszlifowac w tym miejscu jak to jest waska szczelina i ruda bierze dach powoli od srodka tak juz wylazla na wysokosc 3 cm. nie dam rady tego dokładnie wyczyscis a jak dokładnie nie wyczyszcze to robota na marne bo go bedzie od srodka  żrec i ruda wyjdzie na swiatło dzienne za rok naj dłużej   pod podsufitka rdzy nie ma, tylko pod ta blacha http://www.fotosik.pl/pok...79c21d8c89.html na wysokosc tego co jest pomalowane cynkalem na biało widac róznice to pod tym odcinkiem blachy jest ta rdza wyżej juz nie.

[MichalSW]

Dlaczego wąska szczelina? Zdejmujesz ostrożnie listwę na rancie rynienki dachu (najłatwiej schodzi ściągając ją palcami od dołu i zaczynając od tyłu samochodu). Potem wiertarka ze szlifierką (szczotki szlifierskie) i patrzysz co Ci zostaje. Jeśli od środka nic się nie dzieje to gruntujesz antykorozyjnie, dajesz na to np matę z włókna szklanego. Potem wyrównujesz szpachlą, na to podkład, lakier i zakładasz listwę. Spróbuj tez zabezpieczyć jakimś woskiem ten obszar od środka.

[rafaellohucisko31]

dzieki wielkie za rady a ja tak sobie mysle jak by ta dziure po oczyszczeniu i zakonserwowaniu wypełnic pianką montażową i na to szpachla

[BARTEK1925]

RĘCE PRECZ OD PIANKI MONTAŻOWEJ, chyba że chcesz mieć szybko rudą mendę z powrotem :lol: