Autor Wątek: coś z obrotami  (Przeczytany 2457 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

coś z obrotami
« dnia: Kwiecień 20, 2009, 22:45:02 pm »

manix_17

  • Gość
Witam

Mój polonez Atu 1.6 GLI

Gdy go rano odpalam do obroty sięgają mi do prawie 2000 tys. potem spada do normalnych obrotów.

Gdy chce mu wdepnąć(stojąc w miejscu) to jak wdepnę do 3000 tys/obr to powinno od razu spaść do normalnych obrotów. A tak to chwile trzyma i potem spada.

o co chodzi??

coś z obrotami
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 21, 2009, 10:55:07 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Automatyczne ssanie (to rano)
Silniczek krokowy do czyszczenia (to ze za szybko nie spada)
Pod warunkiem ze nie ma gazu, bo jak ma gaz to wszystko jese tw normie.
Ktory to rok tego atu ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

coś z obrotami
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 23, 2009, 16:01:09 pm »

Milek#1944

  • Gość
Ja mam to samo, 1,6 GLI Abimex. Podobno to normalka, ten typ tak niby ma ;) Mimo wszystko jestem ciekaw DLACZEGO tak sie dzieje? U mnie jest jeszcze cos takiego, ze jak rusze na zimnym silniku i bede jechal bez zatrzymania to mam wrazenie, ze komp nie wylacza ssania (komp gazu) Nawet po dobrym rozgrzaniu silnika bez zatrzymania, jak sie zatrzymam obroty trzymaja sie ciut za wysoko, wystarczy pare sekund zeby sie ustabilizowaly i potem juz jest ok.

coś z obrotami
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 23, 2009, 16:14:12 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Wystarczy odpiąć czujnik prędkości przy skrzyni (ten elektroniczny nie mylić z linką do licznika) i problem zniknie.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

coś z obrotami
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 23, 2009, 18:11:07 pm »

Milek#1944

  • Gość
Stingerek, ale dlaczego tak się dzieje?

coś z obrotami
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 23, 2009, 18:19:26 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Cytat: "TakiMilek"
Stingerek, ale dlaczego tak się dzieje?

Bo komp myśli, że auto się nie toczy tylko stoi.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

coś z obrotami
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 23, 2009, 18:21:33 pm »

Milek#1944

  • Gość
matucha#1931, wymiana czujnika coś zmieni?

coś z obrotami
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 23, 2009, 19:10:45 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Nie. Ten typ tak już ma.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

coś z obrotami
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 23, 2009, 22:32:16 pm »

manfred19

  • Gość
Witam.
Czy ten czujnik przy skrzyni biegów może mieć wpływ na zbyt niskie obroty?? Czy to już może wina silniczka krokowego??

coś z obrotami
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 23, 2009, 22:36:05 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
on przeważnie powoduje że obroty nie spadają, lub spadają bardzo wolno.
Jak masz za niskie obroty to możę być wszystko.... od świec, przez silniczek, na słabej kompresji kończywszy :)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

coś z obrotami
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 28, 2009, 11:41:45 am »

manfred19

  • Gość
Witam.
Świece i przewody są świeżo po wymianie. Jaki skok powinien mieć trzpień w silniczku krokowym po przekręceniu kluczyka w stacyjce?