Panowie. Temat dotyczy co prawda Opla Agili mojej rodzicielki ale zakładam, że objawy (i lekarstwa) będą identyczne.
Wczoraj sprawdzałem poziom oleju w silniku - było blisko minimum więc zaleciłem zakup litra celem dolania (olej to Mobil Super S 10W40 - półsyntetyk). Dziś zabieram się za dolewkę a pod korkiem gęsta musztarda (dokładnie ten sam kolor i konsystencja).
Auto posiada sekwencyjną instalację gazową BRC. Pali jak złoto (max 7l/100km gazu i ok. 8l/100km benzyny). Silnik pracuje równo, cicho, bardzo płynnie wchodzi na obroty. Płynu chłodzącego nie ubywa... Czy gaz może mieć wpływy na ową musztardę?
Czy ta musztarda to powód do niepokoju? Co sprawdzić, żeby się upewnić, że silnik nie woła "pomocy"? Wytrzeć musztardę, dolać oleju i obserwować? Po jakim czasie musztarda się pojawi jeśli coś jest nie tak?