Najprawd. będę miał prostownik pożyczony na ok. 6 godzin, jakie powinienem ustawić mu natężnie prądu na ten okres aby naładowa do pełna?
Teoria 1: Najprostszy wzór ładowania od zera dla ciebie: 45Ah/6h=7,5A (za dużo)
Teoria 2: Akumulatory samochodowe do rozruchu ładujemy prądem 0,1C czyli w tym przypadku max 4,5A
Teoria 3: Ładujemy do momentu gdy gęstość elektrolitu będzie odpowiednia (1,28), musimy mieć aerometr, a pomiary robić w przerwach ładowania
Teoria 4: Nie mając aerometru ładowanie należy przerwać gdy aku zaczyna mocno "gazować"
Praktyka: Zakładam że można ładować aku prądem dużo większym niż 0,1C, gdyż takie prądy ładowania pojawiają się w samochodzie po każdym odpaleniu silnika gdy alternator ładuje ubytek energii po rozruchu. Jednak alternator ma regulator napięcia a domowe prostowniki go nie mają i można szybko przeładować aku i go zniszczyć! Dlatego lepiej jest ładować w domu powoli a długo niż szybko i mocno. Ustawiając duży prąd ładowania (a tym samym napięcie) i zapominając o częstym sprawdzeniu naładowania szybko doprowadzimy aku do zgonu.