Autor Wątek: nie zawsze zaskoczy lpg  (Przeczytany 1492 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nie zawsze zaskoczy lpg
« dnia: Wrzesień 06, 2009, 20:23:34 pm »

Tur-gsi

  • Gość
witam ,mam poldka atu gsi,parownik brc teckno 100 ,sterownik stag 150.
zapalam go rano oczywiście autko się nagrzeje i ma się włączyć lpg słychać włączenie zaworu na butli ale niestety nieraz tak jest że w ogóle nie jedzie ,albo szarpie i nie chce wejść na obroty,w tym wypadku muszę,jeszcze raz wyłączyć zapłon i jest ok,przeważnie w czasie jazdy szybko wyłączam zapłon i jeszcze raz  włączam i idzie już bez problemu na gazie.

nie zawsze zaskoczy lpg
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 06, 2009, 20:39:06 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Sprawdź połączenia elektryczne przy elektrozaworach pod maską.
Istnieje prawdopodobieństwo że któryś jest brudny i się przywiesza.
Rozbierz, przeczyść, przemyj w benzynie, powinno pomóc.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

nie zawsze zaskoczy lpg
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 07, 2009, 11:45:10 am »

Tur-gsi

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
Sprawdź połączenia elektryczne przy elektrozaworach pod maską.
Istnieje prawdopodobieństwo że któryś jest brudny i się przywiesza.
Rozbierz, przeczyść, przemyj w benzynie, powinno pomóc.

Dziękuje kolego za poradę :mrgreen: trzpien elektrozaworu na parowniku był nieźle zasyfiony,normalnie jak sadza,po rozebraniu i wyczyszczeniu wszystko wrócił do normy gaz za każdym razem się włącza.