Autor Wątek: Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)  (Przeczytany 21652 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« dnia: Wrzesień 07, 2009, 09:58:13 am »

pablo686

  • Gość
pozwoliłem założyć nowy temat (nie znalazłem w szukajce było tylko coś o dokręcaniu). Tak jak w temacie. Parę dni temu zauważyłem że nie mam jednej śruby w prawym kolę z przodu (już zacząłem przeklinać wulkanizatora bo pomyślałem że nie dokręcił), w bagażniku miałem zapasową szpilkę której nie da się przykręcić zerwany gwint (szpilka jest dobra) i nie wiem wulkanizator chyba musiał tak doje... że przedobrzył. Miał kiedyś ktoś coś takiego, przegwintować na większa średnicę  czy wymienić zdaję się całą zwrotnicę.

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 07, 2009, 12:17:23 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3413
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
to zależy od tego jak mocno zmasakrowany jest gwint, wpierw weź gwintownik i spróbuj baaardzo delikatnie odświeżyć nim linię śrubową, czyli po prostu przegwintować. Jak to nie pomoże no to albo zmiana zwrotnicy, albo na większą średnicę.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 07, 2009, 12:56:00 pm »

marcij

  • Gość
Gwintowania bym raczej nie ryzykowal, gwintownikiem nie zrobisz tak glebokiego i mocnego gwintu jak jest fabrycznie.Z drugiej strony jak 3 sruby beda trzymaly , to jak nawet ta 4. bedzie slabsza , to sie nic nie powinno stac. Uzywana zwrotnice pewnie kupisz na zlomie za kilka zlotych, pol dnia roboty i jest wymieniona.

Swoja droga dziwny przypadek. Sprobuje wkrecic tam inna srube z kola , moze ta od zapasowego ma inny gwint ?

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 07, 2009, 13:13:12 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Ja bym przegwintował. Nie przejmuj się, na 3 śrubach będzie się bardzo dobrze trzymać.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 07, 2009, 13:16:41 pm »

Offline Mr.D

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1036
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + '99
Nie wszyscy stawiają oszczędności ponad bezpieczeństwo.
"Cars have never been about brand association: it's about culture and expression. It's about the people, the scene, the community, and friends."   Mike Burroughs

"simple and clean look will never go out of style."    Elvis Skender

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 07, 2009, 13:18:14 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Zgadza sie, ale moze niekoniecznie bedzie to niebezpieczne.
Wszystko zalezy od tego jaki bedzie efekt uzycia gwintownika.
Ja bym rozwiercił i nagwintował na większy rozmiar (taniej i mniej roboty) albo zmienił całą zwrotnicę. Jednak wiem "safety first" zalezy jak kto jeździ jeszcze.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 07, 2009, 14:26:14 pm »

Offline Kapitan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • caronez 95r. 1.8 16V
Coś z tym trzeba zrobić bo jak jeden gwint jest uszkodzony to niewiadomo co z resztą.
miałem coś podobnego, myslałem że na 3 śrubach da rade jeździć i pewnego niedzielnego wieczoru na przejażdżce zgubiłem koło. Można chyba samą piaste wymienić?
czarna wołga :) już jeździ ale jeszce nie do końca:)

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 07, 2009, 15:23:46 pm »

Offline Smar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 135
Awaryjnie można dojechać na 3 śrubach. Po dłuższej jeździe uszkodzą się pozostałe śruby, albo felga zacznie pękać. Piasta na złomowisku to koszt ok 30zl. Z robotą się uwiniesz w dwie godziny.
Caro 1.5 GLI ("Zielony" - poległ); Caro 2.0 GLE (Poldoford - poszedł w świat); Caro 1.9D (Klekot - sprzedany); Caro 2000 DOHC (Czarny - poległ); Borewicz 2000 DOHC ("Czarnobyl"- jeździ u Hoffmana );
Caro 1.6 16v (Groszek)

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 07, 2009, 15:27:38 pm »

michal wpr

  • Gość
wystarczy piaste wymienić koszt ok 40pln + 27pln zestaw naprawczy piasty dla spokojności czyli nowe łożysko podkładki i śruba .Pracy na ok. 2 godzinki potrzebne narzędzia klucz do kół lewarek klucz 17 do odkręcenia zacisku hamulcowego i klucz12 do szpilek w tarczach , młotek i punktak do wyprostowania nakrętki klucz 27 lub 30 nie paniętam do odkręcenia nakrętki a poten sciągasz wszystko z  zwrotnicy potem robisz to samo w odwrotnyn kierunku i dobrze nałóż smaru na łożysko nie żałuj go :) i po problemie i pamiętaj koła dokręca się kluczem dynamometrycznym o sile 110 Nm

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 07, 2009, 17:54:46 pm »

pablo686

  • Gość
dzięki koledzy za informacje jutro chyba się tym zajme

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 07, 2009, 23:47:32 pm »

Zak

  • Gość
pablo686,
nieda się przykręcić czy dokręcić? może urwany jest łeb śruby a reszta gwintu siedzi w piaście(i czeka na wykręcenie)
jak jest zerwany gwint w piaście to śruba wchodzi ale nie można dokręcić bo się kręci, a jak został gwint to nie można wogóle złapać :wink:

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 08, 2009, 11:23:14 am »

pablo686

  • Gość
Cytat: "Zak"
pablo686,
nieda się przykręcić czy dokręcić? może urwany jest łeb śruby a reszta gwintu siedzi w piaście(i czeka na wykręcenie)
jak jest zerwany gwint w piaście to śruba wchodzi ale nie można dokręcić bo się kręci, a jak został gwint to nie można wogóle złapać :wink:


Nie kolego nie da rady, koło odkręciłem próbowałem przykręcić śrubę bez koła ewidentnie zerwany

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 01, 2010, 21:32:06 pm »

Offline szuczka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 101
  • Płeć: Mężczyzna
    • Były polonezy sztuk 5 wszystkie z gazem
Dołącze pytanie - a zerwany gwint na 2 srubach tylniego koła ? zmieniać pół oś czy mozna nagwintować ?

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 01, 2010, 22:23:01 pm »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1175
Już lepiej szpilki zapodać. NIe nagwintujesz zerwanego gwintu. Już lepiej to przewiercic zeby nie korciło :)
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 23, 2010, 21:57:44 pm »

Offline szuczka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 101
  • Płeć: Mężczyzna
    • Były polonezy sztuk 5 wszystkie z gazem
A co to sa te szpilki ? Jakis obrazek pogladowy ? Z gory sory brak polskich liter.

Zerwany gwint na jednym otworze w kole (prawe przód)
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 24, 2010, 11:19:46 am »

Barnii

  • Gość
Cytat: "Smar"
Awaryjnie można dojechać na 3 śrubach. Po dłuższej jeździe uszkodzą się pozostałe śruby, albo felga zacznie pękać. Piasta na złomowisku to koszt ok 30zl. Z robotą się uwiniesz w dwie godziny.


Jeżdżę na 3 śrubach z przodu już koło roku, bo jedna sie ukręciła a wymieniać pasty jakoś mi sie nie chce. Zrobiłem na tym już jakieś 15 tys km i jakoś felga nie pęka, wiec proszę Cie nie teoretyzuj...